Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Sob 03 Paź, 2020 08:33
Fernando
Autor Wiadomość
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9092
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Sro 28 Gru, 2016 13:15   Fernando

Takie okazy nawet nam, wolontariuszom codziennie mającym do czynienia z wieloma kotami, zdarzają się niezwykle rzadko. Brudny jak nieboskie stworzenie, na wstępny rzut oka biało-bury, straszliwie zasmarkany pojawił się znikąd. Lokalni karmiciele nie widzieli go nigdy wcześniej a raczej nie sposób go nie zapamiętać. Ledwo zmieścił się do transportera. Weterynarz ustalił blisko 8 kg kocura!
Ochrzcziliśmy go Buhajem Fernando, bo jest po prostu wspaniały a jego gabaryt tylko nadaje mu dostojności! Już po kilkudniowej rekonwalescencji, kiedy podjadł i poczuł się nieco lepiej zaczął się sam myć, wtedy okazało się, że jest śnieżnobiały z kilkoma burymi łatkami an grzbietku i główce.









Album Fernando i i playlista.
_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
Ostatnio zmieniony przez jaggal Sob 03 Paź, 2020 08:33, w całości zmieniany 7 razy  
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9092
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Sro 28 Gru, 2016 13:44   



filmy Fernando na youtube
_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
catta 

Dołączyła: 09 Kwi 2015
Posty: 497
Skąd: Wlkp.
Wysłany: Sro 28 Gru, 2016 22:35   

Taki troszkę jak z brytyjską krwią zmieszany? Taka kuleczka ładna :)
_________________


Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
 
 
agusiak 

Dołączyła: 17 Maj 2015
Posty: 1744
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 28 Gru, 2016 23:01   

Ma bardzo urokliwie biały łepek :love:
 
 
einfach 

Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 2487
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 29 Gru, 2016 10:05   

mam straszną słabość do takich wielkich kocurków... :oops:
piękny jest :serce:
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9092
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Czw 05 Sty, 2017 11:41   

"kociątko" ;)



_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9092
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Czw 05 Sty, 2017 11:45   

Buhajek potrzebuje chwili na obeznanie się z otaczającą sytuacją, ale jak już się poorientuje kto, gdzie i po co, to baranka potrafi sprzedać :serce:



_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
Nuria 

Dołączyła: 18 Paź 2016
Posty: 609
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 05 Sty, 2017 11:48   

ale wieeelki :D fajowy :)
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 05 Sty, 2017 20:04   

to się nazywa tęga głowa ;)
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9092
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Sob 21 Sty, 2017 21:37   

Przystojniacha :)







_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sob 21 Sty, 2017 21:48   

ale nam wypiękniał, wybielał i wyzarósł;)
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Pon 23 Sty, 2017 02:19   

nasz macho z dziarami na nosie, zawsze gotowy do wyjscia... tylko drzwi się nie otwierają :D
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 23 Sty, 2017 03:12   

Wow :shock: przepięknie :serce:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9092
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Pon 06 Lut, 2017 09:34   

Fernando nam się pochorował :( wszechobecny wirus grypy dotarł niestety także do naszego szpitalika :(
Kocurro z dnia na dzień był coraz bardziej markotny, bardzo źle się czuł. Wizyta o weta wykazała stan zapalny górnych dróg oddechowych i gardła. Mieliśmy podawać leki i robić inhalacje. Niestety nie ma poprawy, Fernando przestał jeść z bólu :cry: dziś pojechał na dożywianie pod kroplówkę, miejmy nadzieję, że będzie lepiej...
_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 06 Lut, 2017 20:21   

Tu jeszcze filmik sprzed kilku dni, kiedy nie było jeszcze tak źle :(

Fernando musi co najmniej przez kilka dni zostać w klinice wet, gdzie podłączony do kroplówek, będzie stale monitorowany... Dostał mocniejszy antybiotyk... Oby zadziałał...
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]