A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Norek jest najlepszym dowodem na to, że każdy kot w domu stałym może zmienić się nie do poznania!
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
eee noo
My się też mizialiśmy na jego warunkach. Tylko telewizji nie oglądał, bo u nas nie ma
To Basik nie daje się miziać w domu. Chodzi taki za mną i mnie obserwuje. Ale dotknąć się nie da. Podejdzie blisko do ręki tylko wtedy, gdy tam jest coś smakowitego. Zabiera i wraca na tę swoją uwielbianą odległość metra ode mnie. I chyba mniejsza odległość jest jeszcze w nocy, jak mi siedzi nad głową na półce i się we mnie wpatruje, jak śpię
albo kiedy go przytrzymujesz, podczas gdy Cynamon obcina mu pazury ;>
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.