Marcelina

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
Marianna
Posty: 1027
Rejestracja: 10 lut 2017, 21:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marianna »

Zmiany, zmiany :-)
Ale nigdy nie ma tego złego... buziaki
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Marcycha już zaliczyła przytulasy w łóżku. Ładnie zjadła kolację i skorzystała z kuwety. Teraz głośno domaga się głasków. Jest absolutnie przeurocza :love:
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Sie wie, dla Marcychy :serce:
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Nie wierzę, że Marcelina ma tyle lat. Nie po tej imprezie, którą urządziła dzisiaj w nocy - wszystkie zabawki poszły w ruch. Im głośniejsze, tym lepiej. Najwyższe półki zostały zdobyte (w tym celu należało wyeliminować kilka książek, ale dla chcącego... :twisted:), myszki upolowane, piórka wytargane, etc. etc. ;) Szaleństwo!
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
Marianna
Posty: 1027
Rejestracja: 10 lut 2017, 21:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marianna »

Gorączka sobotniej nocy :banan:
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Gorączka niedzielnej nocy też ;) Marcycha to zdecydowanie party animal. Dzisiaj tak szalała z plastikowym robalem, że wywaliła kuwetę. Ponieważ nie zorientowałam się dostatecznie szybko, Marcysia za potrzebą poszła do... łazienki. Bardzo kulturalna z niej panna. Co prawda nie trafiła do toalety, ale była blisko ;) Poza tym kota uwielbia noszenie na rękach, sama się na nie ładuje :serce: A ile się przy tym nagada, łohoho :P
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Gdzie ja wlazłam?
Obrazek

OMG
Obrazek
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

jeżu człowiek jak to się ształo?? :lol:
Awatar użytkownika
Marianna
Posty: 1027
Rejestracja: 10 lut 2017, 21:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marianna »

einfach pisze:jeżu człowiek jak to się ształo?? :lol:
"Wszystko fajnie, ale teraz kontroluj jak schodzę" ;-)
Awatar użytkownika
Basik
Posty: 634
Rejestracja: 27 lip 2016, 13:32
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

Post autor: Basik »

Teraz Saszka z misunią będzie się wspinała... poprosimy o film z tego ;)
BB :)
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Basik pisze:Teraz Saszka z misunią będzie się wspinała... poprosimy o film z tego ;)
Ktoś ma sadystyczne zapędy :P
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Filmik, ale nie ze wspinaczek, tylko z przytulanek ;)

https://youtu.be/_RrAXyYCoEE?list=PLlNv ... 2uyx1552L9
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

"Smutna ofiara", taa. Jasne.
Żadna smutna ofiara, tylko bezwzględny potwór.

Już pomijam, że cały wieczór wściekle pcha się na kołdrę i na człowieka, zrzędząc przy tym i dziamgając niemiłosiernie, bo cóż, zdarza się. Pominę też fakt, że kiedy spracowane człowieki padają, zmorzone pierwszym snem, usiłuje się przedrapać przez nich na wylot. Ale to, co robi później... Czwarta w nocy, a tu Marcycha na przemian galopuje w Wielkiej Pardubickiej, szaleje na torze piłeczkowym - Casino Royale Las Vegas szał ciał - i rozpruwa jakieś zabawki (oczywiście te najbardziej hałaśliwe), cały rajd zaś obowiązkowo kończy w kuwecie, robiąc w niej nie tylko siku, ale i rumor, do tego stopnia, że w pewnym momencie kuweta zmienia pozycję z pionowej na poziomą... Łomot robi taki, że stado kociaków to przy niej małe miki, a energię prezentuje niespożytą, oczu nie sposób zmrużyć - a cichnie oczywiście dopiero na kwadrans przed budzikiem...

Nigdy więcej.
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Nie wiem, o co Ci chodzi, Marcysia to anioł :P
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Nie wszyscy mają takie szczęście jak Ty, że śpią snem kamiennym... :?
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
ODPOWIEDZ