Lamia
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Chyba wszystkie starsze panie z KP mają słabość do hazardu, bo Marcelina też namiętnie graBasik pisze:Lamia odkryła przed domownikami duży potencjał w stosunku do toru z piłeczką. Siada do tej ruletki przynajmniej raz dziennie - no może dziennie to raz, bo drugi raz jest po zmierzchu wtedy jest nastrojowo... i głośno. Przez dwa miesiące przechodziła koło tego urządzenia totalnie je ignorując, a tu proszę Casino Royal o 4.00 rano jeszcze działa!

No i oczywiście powodzenia na spotkaniu!
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez saszka, łącznie zmieniany 1 raz.
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Starsze Panie zawsze siedzą w kasynach - boa, kieliszek Campari i ziuuuu... przehulać emeryturę ;-)saszka pisze:Chyba wszystkie starsze panie z KP mają słabość do hazardu, bo Marcelina też namiętnie graBasik pisze:Lamia odkryła przed domownikami duży potencjał w stosunku do toru z piłeczką. Siada do tej ruletki przynajmniej raz dziennie - no może dziennie to raz, bo drugi raz jest po zmierzchu wtedy jest nastrojowo... i głośno. Przez dwa miesiące przechodziła koło tego urządzenia totalnie je ignorując, a tu proszę Casino Royal o 4.00 rano jeszcze działa!
No i oczywiście powodzenia na spotkaniu!
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez Marianna, łącznie zmieniany 1 raz.
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
bardzo mi się podoba ta wizja emerytury - oczywiście w VegasMarianna pisze:Starsze Panie zawsze siedzą w kasynach - boa, kieliszek Campari i ziuuuu... przehulać emeryturę ;-)saszka pisze:Chyba wszystkie starsze panie z KP mają słabość do hazardu, bo Marcelina też namiętnie graBasik pisze:Lamia odkryła przed domownikami duży potencjał w stosunku do toru z piłeczką. Siada do tej ruletki przynajmniej raz dziennie - no może dziennie to raz, bo drugi raz jest po zmierzchu wtedy jest nastrojowo... i głośno. Przez dwa miesiące przechodziła koło tego urządzenia totalnie je ignorując, a tu proszę Casino Royal o 4.00 rano jeszcze działa!
No i oczywiście powodzenia na spotkaniu!

Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez kotekmamrotek, łącznie zmieniany 1 raz.
I do Lamii uśmiechnął się los, a raczej człowiek
Szykuje się nam DS jak marzenie, który mówi, że Lamia to przeznaczenie...
Jutro badania kontrolne właśnie w towarzystwie nowego DS, a Pani Monika zapewnia, że z pełną świadomością podejmuje się opieki nad Lamią pomimo przypadłości, które muszą być monitorowane.

Jutro badania kontrolne właśnie w towarzystwie nowego DS, a Pani Monika zapewnia, że z pełną świadomością podejmuje się opieki nad Lamią pomimo przypadłości, które muszą być monitorowane.
BB 

To jesteśmy po badaniach. Szału nie ma... wciąż podwyższone parametry nerkowe. Zostajemy przy kroplówkach, benakor bez zmian, biopron9 również. Odstawiamy renalvet,bo podwyższony jest wapń i fosfor... za to zalecenie, żeby wprowadzić ipakitine (wyłapywacz fosforu).
Grubszą sprawą natomiast jest sugestia do przeprowadzenia badania parathormon, żeby dowiedzieć się skąd taki stan, a to badanie już kosztuje, ale może wiele wyjaśnić.
No i mamy wiele emocji, bo cieszymy się z DS, ale smucimy, że po tylu staraniach wciąż jakiś babol tam siedzi w koteczku, i myślimy, że coś nie tak robimy, że coś nie dopilnowane i cieszymy się jak Lamia nic sobie z tego nie robi i wygrzewa futro na słońcu. Ech! a ona przyjdzie w nocy cichutko i zwinie się u człowieka na poduszce - człowiek coś wymyśli i pomoże.
Grubszą sprawą natomiast jest sugestia do przeprowadzenia badania parathormon, żeby dowiedzieć się skąd taki stan, a to badanie już kosztuje, ale może wiele wyjaśnić.
No i mamy wiele emocji, bo cieszymy się z DS, ale smucimy, że po tylu staraniach wciąż jakiś babol tam siedzi w koteczku, i myślimy, że coś nie tak robimy, że coś nie dopilnowane i cieszymy się jak Lamia nic sobie z tego nie robi i wygrzewa futro na słońcu. Ech! a ona przyjdzie w nocy cichutko i zwinie się u człowieka na poduszce - człowiek coś wymyśli i pomoże.

BB 

Dobre wieści! Błąd w badaniach... no jakieś zanieczyszczenie w maszynie i jonogram przekłamany. Nie trzeba robić już mega specjalistycznych badań!
Lamia pozostaje na renalvecie, biopronie9 i kroplóweczkach - oczywiście z opcją kontroli staniu zdrowia. Jestem pod wrażeniem dociekliwości pani doktor G., która z własnej inicjatywy wysłała materiał do badań do zewnętrznego laboratorium, bo jednak coś jej nie pasowało...
W piątek przeprowadzka
Lamia pozostaje na renalvecie, biopronie9 i kroplóweczkach - oczywiście z opcją kontroli staniu zdrowia. Jestem pod wrażeniem dociekliwości pani doktor G., która z własnej inicjatywy wysłała materiał do badań do zewnętrznego laboratorium, bo jednak coś jej nie pasowało...
W piątek przeprowadzka

BB 
