Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani
Moderatorzy: crestwood , Migotka
Eva
Posty: 9091 Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ
Post
autor: Eva » 10 kwie 2017, 21:46
No i pojechały szatany do własnego domu
Nastała cisza i błogi spokój
będzie mi ich troszkę brakowało..
Powodzenia dzieciaki moje kochane
nie mogę, Kot na mnie leży.
Marianna
Posty: 1027 Rejestracja: 10 lut 2017, 21:21
Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Marianna » 10 kwie 2017, 22:19
Powodzenia!!!
Eva
Posty: 9091 Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ
Post
autor: Eva » 11 kwie 2017, 10:32
DS pisze: Pompek czuje się już jak u siebie (...); Nie ostrzegałaś o przypływach miłości o 4 w nocy, Opal chyba z 15 minut mruczała i kazała się miziać
ależ ostrzegałam
nie mogę, Kot na mnie leży.
Eva
Posty: 9091 Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ
Post
autor: Eva » 11 kwie 2017, 12:27
nie mogę, Kot na mnie leży.
Eva
Posty: 9091 Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ
Post
autor: Eva » 12 kwie 2017, 14:51
nie mogę, Kot na mnie leży.
kikin
Posty: 7938 Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kikin » 12 kwie 2017, 14:53
Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Basik
Posty: 634 Rejestracja: 27 lip 2016, 13:32
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo
Post
autor: Basik » 12 kwie 2017, 15:45
Są kartony, jest suszarka z praniem - to WZOROWY DS, wiedzą o co chodzi
BB
Essi
Posty: 810 Rejestracja: 19 maja 2014, 18:09
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Essi » 12 kwie 2017, 17:11
Opal i Pompeo stresowali się tylko u weta, standardzik
Poza tym pełnia szczęścia - mają siebie, mają zabawki, mają NARESZCIE swój dom stały - czym tu się stresować? Strasznie się cieszę
Michal84
Posty: 4 Rejestracja: 10 maja 2017, 10:44
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Michal84 » 16 maja 2017, 11:29
Witajcie, jestem obecnym opiekunem Opal i Pompona. Kotki są z nami już miesiąc, zadomowiły się już na dobre. Teraz nazywają się Psotka i Fafoł. Poniżej link do galerii z ich zdjęciami, będę ją co jakiś czas uzupełniać, gdyby ktoś był zainteresowany jak się zmieniają.
Psotka i Fafoł
kat
Posty: 15131 Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kat » 16 maja 2017, 11:33
Witaj!
Piękne te zdjęcia i jakie koty na nich szczęśliwe
Aż ciepło się robi na sercu, gdy widzi się takie relacje z ds
kikin
Posty: 7938 Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kikin » 16 maja 2017, 11:35
Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Eva
Posty: 9091 Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ
Post
autor: Eva » 16 maja 2017, 11:41
nie mogę, Kot na mnie leży.
Morri
Posty: 17417 Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Morri » 17 maja 2017, 2:20
Michal84
Posty: 4 Rejestracja: 10 maja 2017, 10:44
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Michal84 » 13 cze 2017, 17:49
Dodałem kilkanaście nowych zdjęć.
Psotka i Fafołek
Kotki są już oswojone z nowym domem, Fafołek stał się strasznym pieszczochem, Psotka nadal jest płochliwa, ale stwierdzliśmy, że "ten typ tak ma". Kupilśmy im drzewko, z którego ciągle korzystają, jak jest dobra pogoda to przesiadują na balkonie wylegując się na słońcu lub polują na biedronki. No i mam wrażenie, że mruczenie kota ma jakieś właściwości terapeutyczne