Ja już nigdy nie dam powiedzieć o swojej Monce ze to dziki kot!
Widok leżącej Moni na klatce piersiowej Wiktora jest bezcenny
Ona codziennie domaga się glaskanka pieszczot uwagi. Ona kocha człowieka barankuje do ręki
Zdąża się dni ze wali łapami gdzie popadnie ale to jej kobiecy urok!
Monka to 100% kot domowy! Kot nakanapowy, kot nakolankowy, kot naklstkopiersiowy!
Essi masz czarna zmora zamienia się w księżniczkę!
Tylko ta ślina kto ja poznał wie o czym mówię
Essi
Dołączyła: 19 Maj 2014 Posty: 810 Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 05 Lut, 2017 16:30
Myślę, że w takim domu, jak Wasz, nawet największa zołzolina przemieniłaby się w pierwszego pieszczocha Ja tam zresztą zawsze wierzyłam w Monkę - wiedziałam, że za szaleństwem w oczach i hektolitrami śliny kryje się mała, kochająca koteczka
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17301 Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 05 Lut, 2017 16:33
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Myślę, że w takim domu, jak Wasz, nawet największa zołzolina przemieniłaby się w pierwszego pieszczocha Ja tam zresztą zawsze wierzyłam w Monkę - wiedziałam, że za szaleństwem w oczach i hektolitrami śliny kryje się mała, kochająca koteczka
Miło takie rzeczy czytać
Monka to wspaniała kotka urocza i przesłodka nie można na nią się długo gniewać. Tak samo jak na Gaspara oczywiście.
Jedyny minus, że nie dogadały się z Tonką, ale Tonka i tak została w rodzinie I jest szczęśliwą jedynaczką
Dziękujemy, że daliście nam szanse bycia domem dla tej trójeczki
Monka stwierdziła że też pozdrowi
Co tylko synalka mają oglądać
Tak jest codziennie kilka razy dziennie
Głaskać głaskać i głaskać
I slinic się i się slinic. Oj tak potoki
Nadal ktoś uważa ja za diablice?
Może wzrok lekki z kurwikami ale ciii
Marianna
Dołączyła: 10 Lut 2017 Posty: 1027 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 31 Mar, 2017 09:56
Dama
_________________ Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka ❤
Małe niedopatrzenie! O matko! o matko!
Nasza królowa jest z nami już ponad 2 lata! Kto by pomyślał?
Nasza kochana rezolutna Puma toleruje naszą obecność przy sobie już 2 lata?
Bo każdy kto Monke poznał, wie, że to kot z charakterkiem:)
Że to kot, który nie da sobie w kaszę dmuchać:)
Bardzo ją kochamy i nie żałujemy ani minuty, że się na nią zdecydowaliśmy! Ani sekundy! Mimo, że początki były trudne. Bo było pacanie, nie pozwalanie się głaskać a teraz?
Możemy się tulić do woli! I apelujemy do wszystkich dajcie szanse kotom, które nie lubią za bardzo towarzystwa człowieka, bo potrafią zaskakiwać kiedy zaufają Zawsze przywitają w drzwiach jak wracacie z pracy do domu
Pozdrawiamy z Monką wylegującą się na sole w promieniach letniego słońca:)
I jeszcze raz wielkie podziękowania dla Essi, że dała nam szansę być domem stałym dla tak cudownego kota jakim jest Monka:) (Ciii w sumie wszystkich 3 kotów )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]