Vuko

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Vuko

Post autor: brynia »

Vuko to kocurek, który błąkał się po osiedlu w Koziegłowach. Może szukał swojego opiekuna?.. Jeśli tak, to nie znalazł go :cry: Miał wprawdzie na szyi ślad po obróżce, ale już stary i wytarty - za to pragnienie miłości i ludzkiego dotyku w sercu zwierzątka nadal było wyraźne. Robił więc, co mógł, by zwrócić na siebie uwagę, zupełnie, jakby rozpaczliwie prosił, by go ktoś zabrał z tego miejsca, by ktoś okazał się mniej obojętny niż ci, którzy go mijali i szli w swoją stronę... Tak wygląda szara rzeczywistość niechcianego kota :( Na szczęście stało się... znalazła się dobra dusza.

Vuko jest zupełnie oswojony, chętnie się przytula, wchodzi na kolana - bardzo kocha ludzi, mimo że go zawiedli. Już pierwszego dnia "ustawił" pieska i żyją za pan brat. Dogaduje się też z wszystkimi innymi kotami, chociaż ma swojego ulubieńca ;) Jest już wykastrowany i czeka na stały dom.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Vuko na ZDJĘCIACH.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez brynia, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Conwalie
Posty: 281
Rejestracja: 04 sie 2010, 14:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Conwalie »

Na ostatnim zdjęciu tak troszkę kuguara przypomina:)
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Czy ja dobrze widzę, że on ma taki fajowy piaskowy odcień futra?
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
agula.s
Posty: 378
Rejestracja: 08 gru 2016, 14:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: agula.s »

Jaki ładny koteł.😀
AnkaB
Posty: 971
Rejestracja: 27 sie 2016, 14:56
Lokalizacja: Czerwonak

Post autor: AnkaB »

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Vuko, jak widać, uwielbia domowe pielesze. Jest bardzo miziastym kotem i czeka na przyjazny gest człowieka. Spanie z tym pięknym kociakiem to wielka przyjemność :lol:
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

Oczyska boskie :aniolek: I jaką ma niesamowitą barwę sierści :shock:
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
AnkaB
Posty: 971
Rejestracja: 27 sie 2016, 14:56
Lokalizacja: Czerwonak

Post autor: AnkaB »

Obrazek
Vuko jest cudownym "starszym" wujkiem. Szani czuje się bezpiecznie podczas wspólnych zabaw, bo Vuko jest delikatny i czuły.

Obrazek
Vuko jest też bardzo cierpliwy kiedy się czegoś domaga. Nie trudno się domyślić, że czeka na drugi laczek. Prawda, że wygląda pięknie?
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez AnkaB, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Basik
Posty: 634
Rejestracja: 27 lip 2016, 13:32
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

Post autor: Basik »

Proszę mu podać tego laczka... :D
BB :)
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

Vuko od wczoraj mieszka naszym DT ::

i muszę Wam powiedzieć, że takiego rezolutnego tymczasa nie mieliśmy. Od pierwszych momentów Vuko śmiało chodził po mieszkaniu, rozglądał się i sprawdzał co gdzie jest. Rezydenci trzymali się trochę na dystans ale żadnych syków nie było.

A w nocy przyszedł i wpakował się nam do łóżka ::
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

misiosoft pisze:Vuko od wczoraj mieszka naszym DT ::

i muszę Wam powiedzieć, że takiego rezolutnego tymczasa nie mieliśmy. Od pierwszych momentów Vuko śmiało chodził po mieszkaniu, rozglądał się i sprawdzał co gdzie jest. Rezydenci trzymali się trochę na dystans ale żadnych syków nie było.

A w nocy przyszedł i wpakował się nam do łóżka ::
miałam takiego, Bertil mu było :wink:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

Vuko każdego dnia zaskakuje...
drugi dzień jego pobytu u nas, a on wskakuje na kolana i się łasi, i mruczy i tuli....
my w ciężkim szoku, bo owszem Bodhi też się tulił ale po kilku miesiącach pobytu u nas, a nie po 24 godzinach ::

no i za mną pierwsza próba robienia zdjęć:
pralka taka fascynująca:
Obrazek

i to nad pralką (suszarka) też się kręci:
Obrazek

człowiek, nie przeszkadzaj jak poznaję nowe sprzęty:
Obrazek

wiem, że zdjęcia nie są najlepszej jakości, ale Vuko ciężko usiedzieć w miejscu i jak tylko może to pcha się do głaskania, więc 90% zdjęć które zrobiłam wygląda tak:
Obrazek
(serio, nie żartuję, mam chyba z 20 takich zdjęć :: )
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

no cześć, tu Vuko!

jak to możliwe że nikt się nie zachwyca moimi zdjęciami, co? ;)

wczoraj byłem u Pani Doktor :) Dowiedzieliśmy się że ważę 4,3 kg :: i mam niedrożne kanaliki łzowe :neutral:
ale Pani Doktor taka fajna, ciągle mówiła: o boziu boziu jaki on grzeczny ::

a w poczekalni spotkałem Codulka ale nie cieszył się na mój widok.... chyba miał ciężką wizytę za sobą...
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez misiosoft, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Vuko, jesteś śliczny!
A Coduś faktycznie ma znów alergiczne problemy, dlatego nie w humorze :(
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Vuko, najlepsze to ostatnie zdjęcie, coś czuję, że oddaje w pełni Twoją naturę XD
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

Vuko miał bardzo miłych gości w niedzielę rano i pora nam pakować plecaczek :)

Kochany Vuko pokazał się z jak najlepszej strony :) to była pierwsza PA w naszym domu tymczasowym, gdzie kot sam się pokazał gościom a nie trzeba było kazać kłaść się gościom na podłodze, by mogli zobaczyć kota pod łóżkiem lub pod szezlongiem ::
ODPOWIEDZ