Pędzel

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Pędzel jest potężnym kocurem we wszystkich wymiarach. Łącznie z rozmiarem w pasie :lol:
Awatar użytkownika
domonika
Posty: 364
Rejestracja: 20 wrz 2016, 19:31
Lokalizacja: Poznań

Post autor: domonika »

Ten wymiar akurat mnie nie dziwi ::
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Jedziemy dzisiaj obejrzeć kocurka, bo nam koza coś ostatnio zaczęła kuleć. Mam nadzieję, że wycieczka mu się spodoba :palacz:
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Pan Doktor kazał Pędzelka odchudzić!
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

filo pisze:Pan Doktor kazał Pędzelka odchudzić!
jak śmiał :twisted:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
zuzk
Posty: 1611
Rejestracja: 06 kwie 2017, 13:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zuzk »

No trudno...Trzeba zmienić doktora ;- )
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

To jeszcze dodam, że Pędzelka ma być o 1/3 mniej :fear: :fear: :fear:
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Pędzel postanowił się na mnie obrazić, że zostawiłam go na dłużej samego jedynie z dochodzącą opieką. Siły woli na realizowanie postanowienia wystarczyło mu na godzinę :lol:
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Pędzelek to ciamajda. Taki wielki kocur, a ciągle ktoś chce go bić. Pędzel nie pozostaje dłużny, więc mam ostatnio w pełnym repertuarze kocurze dyskusje.
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Pędzelkowi nie pasuje bycie na diecie. Odkrywa nowe smaki. Wiecie jak pyszny jest sos musztardowy od mięsa! Zwłaszcza jak się wylizuje pusty garnek po takim sosie....
Zurha
Posty: 3363
Rejestracja: 06 lip 2017, 22:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Zurha »

Wyobrażam sobie... Pewnie niezła konkurencja do curry majo, które tez ponoć grzechu warte :P Szybko kociaste mnie nauczyły, żeby jedzenie nieschowane jest jedzeniem polizanym.
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

Zurha pisze:Wyobrażam sobie... Pewnie niezła konkurencja do curry majo, które tez ponoć grzechu warte :P Szybko kociaste mnie nauczyły, żeby jedzenie nieschowane jest jedzeniem polizanym.
Gdy jeszcze mieliśmy współlokatorów pierwsze spotkanie zaczynaliśmy od wyłożenia podstaw:
- jak zostawisz jedzenie na stole/blacie - Nutek je zje
- jak zostawisz kanapkę - Nutek ją zje
- jak zostawisz schaba - Nutek go zje
- jak zostawisz pączka lub sernik - Nutek też je zje ::


Filo - co się dziwisz, ten sos jeszcze pachnie mięsem, to tak trochę jak posiłek homeopatyczny - mięsa już nie ma ale leżało obok ::
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

misiosoft pisze:
Zurha pisze:Wyobrażam sobie... Pewnie niezła konkurencja do curry majo, które tez ponoć grzechu warte :P Szybko kociaste mnie nauczyły, żeby jedzenie nieschowane jest jedzeniem polizanym.
Gdy jeszcze mieliśmy współlokatorów pierwsze spotkanie zaczynaliśmy od wyłożenia podstaw:
- jak zostawisz jedzenie na stole/blacie - Nutek je zje
- jak zostawisz kanapkę - Nutek ją zje
- jak zostawisz schaba - Nutek go zje
- jak zostawisz pączka lub sernik - Nutek też je zje ::


Filo - co się dziwisz, ten sos jeszcze pachnie mięsem, to tak trochę jak posiłek homeopatyczny - mięsa już nie ma ale leżało obok ::
u nas Tristan zje ABSOLUTNIE wszystko co pozostanie na chwilę bez nadzoru, nawet suchy chleb

ostatnio podejrzewam, że on lub świnkokot ukradli i zjedli zanim się zorientowałam pęto kiełbasy :diabel:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Zapomniałyście o wędzonych rybach, które zjedzą nie tylko przez opakowanie, ale jeszcze przez materiałową siatkę, w której przynoszę zakupy i to zanim zdążę ściągnąć kurtkę i buty po wejściu do domu.
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Wiecie co mnie nieustannie zadziwia? Pędzel ani razu u mnie nic nie zasikał. Pięknie korzysta z kuwety. A z innymi kotami wcale nie ma łatwego życia. Ostatnio ciągle się kłócą z Kacprem i Łasikiem.
Zrozum kota :roll:
ODPOWIEDZ