FKP finansuje leczenie szóstki kociaków, których matka najprawdopodobniej została otruta. Dzieciaki powoli wychodziły na prostą pod opieką karmicielki.
kotekmamrotek napisał/a:
A tak w ogóle kociaki znowu u weta - wczoraj i dziś - szaraki gorączkujące, kupujące, słabe, leukocyty poniżej normy - testy na panleukopenię uparcie ujemne - ufff - zresztą to juz ponad trzy tygodnie, jak są u karmicielki, ALE...
kotekmamrotek napisał/a:
Dobra, kociaki zaszczepione w końcu!
W piątek dwójka idzie do Pieny, dwójka następna do mojej koleżanki na taki tdt.
Zostaje trzecia parka i Benek - miejsca naprawdę pilnie potrzebne! Wszystkie są oswojone, przemiziaste, zdrowe, no i szalone:) Ktoś się zlituje?????
Szurek, Bambo, Izaura i Leonsja - szczęśliwie wyadoptowane
Roman i Ela - wciąż szukają domu stałego
Ostatnio zmieniony przez saszka Pią 18 Paź, 2019 22:49, w całości zmieniany 9 razy
agusiak
Dołączyła: 17 Maj 2015 Posty: 1744 Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 23 Sie, 2017 14:41
Bambo i Szurek pozdrawiają, pięczę przez parę dni nad nimi ma Ciotka. Ciotki nie lubią, bo leki wciska, oczy czyści i kropli.
Są szybkie jak błyskawica, małe łobuzy. Ogromną radość sprawia im ganianie po pokoju, niestety firanki Pieny jak zawsze do zabawy
Bambo jest łagodniejsza, mruczy wzięta na ręce, nie protestuje przy lekach. Szurek za to jest małym cwaniakiem, wszędzie go pełno
Szurek i Bambo to duet kocich przeciwności - zaczyna się niewinnie od różnicy w płci, później mamy różne umaszczenie - jedno jasne w ciapki, drugie ciemne i gładkie, różnią się też zdrowotnie (o czym więcej dalej), ale przede wszystkim w tych małych kociakach już widać różnice charakterologiczne!
Szurek
Kociak zachwycający nieszablonowym umaszczeniem pysiaczka - każda napotkana osoba rozpływa się nad tym dwukolorowym noskiem, nad pręgami na ciele, nad srebrzystym odcieniem sierści i różowymi poduszczekami! Co tu dużo mówić - chłopak jest piękny! Z zachowania z kolei, to taka trochę ciapa i cykor - tu spadnie, tam się potknie, miskę przewróci. Sam póki co na kolana nie wskakuje, natomiast złapany momentalnie rozpoczyna mruczando. To czego potrzebuje jak powietrza, to kocie towarzystwo. Nieprzerwanie zaczepia i goni Bambo, aż do dyszenia z wyczerpania
Bambo
Koteczka, która w przeciwieństwie do Szurka nie zachwyca w pierwszym kontakcie tak szerokiego grona odbiorców, ale moje serce zdobyła w oka mgnieniu! Choć umaszczenie, można powiedzieć, że ma pospolite, to jest z niej złota dziewczynka! Już teraz widać, że na pierwszym miejscu w jej serduszku jest człowiek! Jasne, lubi pohasać z bratem i pogonić piłeczkę, jednak śpi zawsze w moim pobliżu, najlepiej gdy może się przytulić pleckami do obojętnie jakiej części mojego ciała, regularnie mnie myje, wtula łepek i spaceruje za mną jak szczeniaczek.
Ostatnio mieliśmy problemy zdrowotne - maluchy dopadł koci katar! Leczymy się antybiotykiem, zakraplamy oczka i wspomagamy odporność. Mi serce pęka jak widzę te zaglutowane oczęta, ale one choróbsko mają głęboko w nosie i szaleją jak na kociaki przystało
Marianna
Dołączyła: 10 Lut 2017 Posty: 1027 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 25 Sie, 2017 22:08
Prześliczne Stworki!
_________________ Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka ❤
Dzieciaki namiętnie psocą i słodziakują. Nie potrafię zdecydować, która szala przeważa. Zdecydowanie, gdy znalazłam rozparcelowaną na części pierwsze ładowarkę do laptopa, byłam przekonana, że to diabły wcielone, ale potem Agusiak zrobiła im takie zdjęcia i... teraz myślę, że to najsłodsze dzieci tej planety.
Marianna
Dołączyła: 10 Lut 2017 Posty: 1027 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 03 Wrz, 2017 16:48
"W kocim kręgu" odcinek pierwszy, czyli Izaura i Leonsja trafiają do DT
Akcja opowieści rozgrywa się w maju 2017 roku na ROD Camping przy ul. Złotowskiej. Główną bohaterką jest Mruzia, dzielna mama szóstki dzieci, która pewnego dnia - przy pomocy człowieka - trafia do weterynarza z powodu bardzo złego samopoczucia. Niestety Jej stan pogarsza się z godziny na godzinę... aż w końcu umiera, prawdopodobnie otruta, pozostawiając swoje maluchy pod opieką dobrych ludzi z FKP.
Każda telenowela zaczyna się od dramatu - tak było jak widać i tym razem. Na szczęście maluchy podrosły i w duetach trafiły do Domów Tymczasowych. Izaura i Leonsja dziś zamieszkały z nami, zwiększając przewagę dziewczyn na chłopakami w naszym domu do 5:1
Leonsja - buraska - to bardziej odważna siostra. Zwiedziła mieszkanie, pozaczepiała zabawki i zadowolona połozyła się na posłanku.
Izaura jest dużo bardziej nieśmiała i w każdym momencie wpatrzona w siostrę. Wzięta na ręcę trzęsie się na osika, ale zachęcona również zrobiła rundkę po nowych włościach. Teraz odpoczywają w łazience, wzbudzając zaciekawienie Rezydentek
Zdjęcia zrobimy jak Dziewczynki chwilkę ochłoną
_________________ Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka ❤
No wlasnie, prosimy o zdjecia. I filmy. A jak Marianka zareagowala na kolejne bąble w domu? A Kreska? Bo jej sa chyba blizsze wiekiem. Alez bedziesz miala w domu zabawe.😄
Tylko uszykowac duzo popkornu i mozna zaoszczedzic na kablowce.
Marianna
Dołączyła: 10 Lut 2017 Posty: 1027 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 03 Wrz, 2017 21:46
agula.s napisał/a:
A jak Marianka zareagowala na kolejne bąble w domu? A Kreska?.
Na razie są dwa obozy - salonowy i łazienkowy. Salonowy syczy i prycha - obie (sic!) - na mnie, na Młodego i w powietrze pod drzwiami łazienki. Łazienkowe Panny skitrane pod prysznicem albo pod szafka, na razie wystraszone, a Izaura odpala taką torpedę, żeby uciec, że dziś prawie wbiegła pionowo po kafelkach
Wszystko ze spokojem - to pierwszy wieczor wspólny ;-) Spokoj na pokładzie - patrząc statystycznie z wcześniejszych tymczasowań - przewiduje za około 18 - 23 dni
Zdjęcia bedą jak tylko wytargam Dziewczyny z łazienki ;-)
_________________ Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka ❤
Szurek to gapcia - z tych gapciów, które dość często zapominają schować języczek...
Natomiast Bambo to słodziak i zazdrośnik, najlepiej kiedy obie ręce człowieka spoczywają na jej małym ciałku, obiboctwo lub symultaniczne głaskanie Szurka zostaje odebrane za afront
Oba dzieciaki są niemożliwie proludzkie. Doświadczam je dość często odwiedzinami obcych ludzi - każdego przyjmują równie podekscytowane, radosne i miziające. Do tego zdrowotnie jesteśmy już na prostej. Oczka ozdrowiałe, noski nie katarzą, w przyszłym tygodniu planujemy szczepienie i testy.
Dom Stały pilnie poszukiwany, bo im dłużej się nimi opiekuję, tym trudniej będzie mi znieść rozłąkę
Marianna
Dołączyła: 10 Lut 2017 Posty: 1027 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 10 Wrz, 2017 13:59
"W kocim kręgu" odcinek ósmy, czyli pierwszy tydzień Izaury i Leonsji w DT za nami
Dziewczynki od wczoraj na salonach, więc chyba Maks odzyska pokój który udostępnił Tymczaskom po awanturze urządzonej przez Starszą Rezydentkę pierwszej nocy
Leoncja jest bardzo przytulna. Czasem nawet przybiega sama, oplata ogonkiem, ociera się, barankuje, krewetkuje, a tańcom wokół ręki nie ma końca. Czasem przysiada na blacie i z zaciekawieniem przygląda się domowym aktywnościom.
Izaurze natomiast na razie ludzkie głaski nie są absolutnie potrzebne do szczęścia. Za to bieganie jest, duuużo biegania. Do tej pory byłam przekonana, że Młodsza Rezydentka zasuwa niczym Usain Bolt, ale przy małej Czarnuli to ona jest cienki Bolek
Dziewczynki rosną, więc pochłaniają ogromne ilości jedzenia Nie ma takiej ilości karmy, której nie byłyby w stanie zjeść, ani pory w której nie byłyby głodne, głośno dając do zrozumienia, że tak jest. Co więcej - nie zadowalają się jedynie mokrą karmą, ale bezczelnie wtykają nosy w miski Rezydentek, wyjadając mięsne mieszanki są zatem idealnym materiałem na BARFne koteczki
agula.s napisał/a:
No wlasnie, prosimy o zdjecia. I filmy.
Zdjęcia tylko dwa, ponieważ chwilowo uchwycenie statycznego obrazu jest prawie niemożliwe do wykonania. W zasadzie trudno też zrobić filmik bez przemieszczenia się w jednym ujęciu przez wszystkie pomieszczenia
I jeszcze filmiki z pierwszym biegów przełajowych
_________________ Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka ❤
Zdjęcia tylko dwa, ponieważ chwilowo uchwycenie statycznego obrazu jest prawie niemożliwe do wykonania. W zasadzie trudno też zrobić filmik bez przemieszczenia się w jednym ujęciu przez wszystkie pomieszczenia
Tak to jest z kociętami, mam czasem wrażenie że przemieszczaja się nie tylko przez wszystkie pomieszczenia i powierzchnie na raz, ale również wymiary
Marianna
Dołączyła: 10 Lut 2017 Posty: 1027 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 10 Wrz, 2017 14:45
Zurha napisał/a:
Cytat:
Zdjęcia tylko dwa, ponieważ chwilowo uchwycenie statycznego obrazu jest prawie niemożliwe do wykonania. W zasadzie trudno też zrobić filmik bez przemieszczenia się w jednym ujęciu przez wszystkie pomieszczenia
Tak to jest z kociętami, mam czasem wrażenie że przemieszczaja się nie tylko przez wszystkie pomieszczenia i powierzchnie na raz, ale również wymiary
To prawda u nas na porządku dziennym jest skok na kanapę z odbiciem od ściany
_________________ Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka ❤
Ela długie wąsy i biała plamka...
Romciu biały nosek....
Kociaki to kolejna mruziowa bliżniacza para którą można pokochoć przy pierwszym spotkaniu.
Maluchy są zdrowe ciekawe świata i bardzo przyjazne człowiekowi, cudownie podstawiają główki do miziania i mruczą jak traktor...
Na razie są w klatce w której trenują iście cyrkowe sztuczki ze zwisem w roli głównej co nasuwa skojarzenie iż gdzieś tam nietoperz po kądzieli w rodzinie przemknął...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]