Milezia

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

BEATA olag pisze:A już myślałam, że Konstancja :patyk: coś napisała o maludzie.
jo tyż :lol: :lol: :lol: :lol:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Marianna
Posty: 1027
Rejestracja: 10 lut 2017, 21:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marianna »

kikin pisze:
BEATA olag pisze:A już myślałam, że Konstancja :patyk: coś napisała o maludzie.
jo tyż :lol: :lol: :lol: :lol:
A to tylko ja :lol:
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka
Awatar użytkownika
Marianna
Posty: 1027
Rejestracja: 10 lut 2017, 21:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marianna »

Halo! Halo! Jak sie ma Milezia?
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

U Milezi wszystko dobrze:
1. to łasica, a nie kot i to bardzo posłuszna ;)
2. trochę walczy o przywództwo z rezydentem Jimmim
3. lubi spać na kolanach, brzuchu kiedy tylko może mrucząc przy tym bardzo głośno
4. w ogóle uwielbia spać! Jak typowy kot ;)
5. nie boi się nowych osób - wręcz cieszy się na poznanie nowych ludzi
6. nadal mało miauczy
7. słychać od niej czasem pomruki niezadowolenia, gdy coś jest jej zabraniane ;)
8. szaleje za kocimiętką

A poniżej kilka nowych zdjęć:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I na deser :aniolek:

Obrazek
Konstancja
Posty: 21
Rejestracja: 05 gru 2016, 21:20
Lokalizacja: Dębiec

Post autor: Konstancja »

Witajcie, przepraszam za tak długi czas bez kontaktu :cry:
Milezia jak to Milezia, nadal jest miziakiem, zdrowym, pełnym energii kotem, już czasem za nią nie nadążam :D
Uwielbia się bawić, zaczepiać i chyba zakończyła już próby przejęcia władzy w domu. Przynajmniej na razie. Odkąd Flaczek przeniosła się do innego DT jest znacznie spokojniej między całą trójką.
Skubana tylko ostatnio zaczęła chodzić spać za szafkę w kuchni (jedyna się tam mieści, swoją drogą czy ona już zostanie taka malutka?), oczywiście po godzince wychodzi zadowolona i wyjada z misek pozostałości :diabel:
ODPOWIEDZ