
Synuś
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Dopiero teraz jestem. Strasznie mi przykro, łzy same lecą... Czyli właściwie nie wiadomo, co się stało... Nad człowiekiem to jeszcze się zastanawiają w stawianiu diagnoz, nad zwierzęciem już nie. Jeszcze lat nam potrzeba do dobrej diagnostyki zwierząt, także tej na szybko , chyba jeszcze nie dorośliśmy jako naród do empatii jako ogólnej.... Co jest z tymi ludźmi???
- KrisButton
- Posty: 3712
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
Miesiąc temu odszedł Synuś, wciąż pamiętam ten dzień, już nie jakby to było wczoraj ale jakby przedwczoraj. Żyję dalej jak żyłem i Synuś żyje we mnie, w pamięci, w sercu.
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
teraz już wiadomo, ponieważ zrobiliśmy szczegółowe badania.tajga pisze:Czyli właściwie nie wiadomo, co się stało...
Synuś miał wadę wrodzoną płuc, niestety nie udało się tego odkryć za jego życia i pewnie dlatego był taką 'zagadką diagnostyczną' dla najlepszej pani weterynarz, u której był leczony.
Czasem "wszystko", co możemy zrobić, to i tak za mało..
pozostaje nam wierzyć, że za TM jest szczęśliwy i mruczy do nas z góry
nie mogę, Kot na mnie leży.
- KrisButton
- Posty: 3712
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
To już czy dopiero, drugi miesiąc jak odszedł Synuś, nie wiem, czas jest pojęciem względnym, 60 minut to 60 minut ale nie zawsze tak samo mija szybko czy wolno. Na pewno myślę o tym kociaku często, patrzę na Jego zdjęcia i wciąż czuję Jego ciało na kolanach ...
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
- KrisButton
- Posty: 3712
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
Co dla niektórych może to być dziwne, w moim życiu są już dwa dni w miesiącu kiedy ich cyfry przywołują wspomnienie bólu: 22 odeszła moja Mama i 14 odszedł Synuś. Brakuje mi Jej i Jego i mam poczucie, że nie zrobiłem wszystkiego co mogło być zrobione, aby zostali dłużej. Wiem, taki był Ich los. Wierzę, że jest Im lepiej, że spotkam Ich, gdy nadejdzie mój czas.
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
-
- Posty: 4939
- Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
- Lokalizacja: Piątkowo / Poznań
Przytulam Cię mocno!
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka ❤