Piękny Lisek

[greatdee]

to ja rezerwuje liska prawdopodobnie mam dla niego dom
z kim ma sie kontaktowac zainteresowana osoba?

[marinella]

z Agatą

[AgataB]

wczoraj bylam umowiona z para , ktora sie zakochala w Lisku i ankieta ok , oni bardzo mili, adoptowali go, ale rzeczywiscie chyba jakis pech nad nim wisi, dzisiaj dziewczyna mi napisala, ze musi byc Lisek mocno alergiczny, bo ma oczy cale podpuchniete, w ankiecie nie wspomniala o alergii kurde , dzisiaj mi napisala ,ze w domu z rodzicami jak miala koty to bardzo rzadko czasem lekko reagowala , ale nie bylo z tym ponoc problemu, mowi ,ze bedzie sie starac pozbyc sie reakcji lekami i ze i tak go chca, mam nadzieje ze sie uda i ze jej minie, bo inaczej sie zalamie , biedny kotek

[AgataB]

wiec w tej chwili Liska nie ma i jestem wolna, nie mam zadnych kotkow u siebie

[greatdee]

ehh, szkoda. No ale gdyby coś to ja mam chętną osobę na niego.
Mimo wszystko trzymam kciuki, żeby się udało

[AgataB]

dziekuje , ja tez mam taka nadzieje, bo domek bardzo fajny

[AgataB]

jakie piekne zdjecie Henii , wstawiam nowe zdjecia Liska (Biszkopta) , i kotek i nowi wlasciciele pisza ze sa bardzo szczesliwi

[Nina]

Agata ty musisz mieć jakąś magiczną moc

[kiniek]

rozmawialiśmy z dr Żanetą o alergiach i jeszcze poradziła, że można go wykąpać w szamponie hipoalergicznym - takim lepszym np. Bayera, może pomóc. Dobrze by było jakby się to zeszło z jakimś sprzątaniem domu. Możesz to poradzić właścicielom Liska

[kaory]

rozumiem, że Lisek jest trochę w zawieszeniu, dlatego nie jest jeszcze przeniesiony do działu "znalazły dom" tak?

[Ania Z]

i poradź aby Liska/Biszkopta przecierali wilgotna szmatką
to tez pomaga
może być nawet codziennie

[AgataB]

ok, spoko, napisze im , dzieki za porady

[marta]

Witam,tu domek Liska a właściwie Biszkopta.Zwanego też Bibim a czasami Bebe(ale tylko jak gryzie przy zakładaniu szeleczek):) Kotek jest super,jest teraz panem domu a jego ulubione miejsce to parapet i oczywiście miseczki.Jak tylko Tomek czy ja wybieramy sie do kuchni,Bibi leci za nami, żebysmy przypadkiem nic z jego miski podstępnie nie wyciągneli:)Uwielbia sie tulić ,ale w łóżku nie sypia.Chyba brzydzi się chodzić po kołdrze:)Za to kocykiem nie pogardzi!! Chodzi z nami na razie na spacery po klatce schodowej i balkonie(oczywiście w szelkach).Ogolnie wszyscy sie w nim zakochują!!!Ja caly czas jestem na lekach,bo bez nich byloby cienko.Ale daje rade,bo nie ma nic lepszego niż wtulic nos w ciepłe kocie futerko:)