W przyszłym tygodniu przeprowadza się do nas Wrzosóweczka, która zgodnie z zaleceniami dr Busłowicz musi mieć suplementowaną odporność. To samo dotyczy Rezydentek w okresie przejściowym, zanim ostatecznie i definitywnie wygaszą się ogniska u Wrzosi.
Jakie macie doświadczenia z podnoszeniem odporności u Futer?
Do tej pory stosowałam Immunodol (w sytuacjach stresowo - przeprowadzkowych) - czy coś sprawdza się lepiej/jest skuteczniejsze od niego?
Zorka do tej pory dostawała immunodol, ale myślę czy by nie zmienić na jakiś czas tego na spirulinę dodawaną do karmy.
jakie macie doświadczenia ze spiruliną?