Przesunięty przez: jaggal Pią 12 Sty, 2018 15:25 |
Kitka (koteczka znad jeziora) |
Autor |
Wiadomość |
filo
Dołączyła: 23 Wrz 2010 Posty: 3722 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 12 Sty, 2018 10:10
|
|
|
['] |
|
|
|
|
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
|
Wysłany: Pią 12 Sty, 2018 10:19
|
|
|
Wiedziała wtedy do kogo przyjść, i przy kim chce odejść.
Ściskam was mocno!!! |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 12 Sty, 2018 10:21
|
|
|
['] |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17301 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 12 Sty, 2018 10:24
|
|
|
Cynamon, wielkie ukłony za wszystko, co dla niej zrobiliście wiem, że jest ciężko, ale niemal cały ten czas z Wami, był wyszarpany śmierci, każdy dzień darowany... Szkoda, że nie dało się więcej, ale cieszmy się, że udało się chociaż tyle
Kitko [*] |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
wiedźma
Wiek: 42 Dołączyła: 17 Gru 2015 Posty: 3394 Skąd: Biskupice
|
Wysłany: Pią 12 Sty, 2018 10:36
|
|
|
Kitko [']
Cynamon, dziękuję Wam za jej czas, jej szczęście i jej dom |
_________________ "Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde |
|
|
|
|
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 12 Sty, 2018 11:00
|
|
|
Tak bardzo obawiałam się tej wizyty
Jakbym coś czuła.
Dziś w nocy nie mogłam spać.
Kitka przyszła i usiadła wieczorem na Marcinie, zamiatała po nim ogonem.
Potem tak usiadła, że machała mi ogonkiem przed monitorem.
Już jakiś czas temu zauważyłam, że ciężko oddycha, już się praktycznie nie bawiła.
W gabinecie jeszcze tliła się nadzieja, bo tak dobrze wyglądała.
Ale gdy zobaczyłam zdjęcie RTG, to się przeraziłam.
Płuca całkowicie zajęte przerzutami, powiększone, serce zepchnięte w dół klatki piersiowej także powiększone.
Tyle ogromnego cierpienia w tak maleńkim ciałku, ważącym 3,2 kg.
A Ona jeszcze w kontenerku mruczała jak do Niej zagadywałam.
Tuliła się i ciekawie rozglądała dookoła, gdy trzymałam Ją na rękach przed wejściem na zdjęcie.
Wiedziałam, że dobrze ukrywa ból, ale nie mogłam pozwolić Jej dłużej cierpieć.
Już i tak od jakiegoś czasu łapałam się na tym, że sprawdzałam czy oddycha.
Kitko została po Tobie ogromna pustka, której żaden kot nie zapełni.
Byłaś niesamowita, niepowtarzalna, tak bardzo ufna i tak waleczna.
Walczyłyśmy razem.
Przepraszam, że nie spotkałyśmy się prędzej i przepraszam, że tyle musiałaś się wycierpieć |
Ostatnio zmieniony przez Cynamon Pią 12 Sty, 2018 11:17, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 52 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Pią 12 Sty, 2018 11:01
|
|
|
Cynamon
|
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 12 Sty, 2018 11:06
|
|
|
Cynamon |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17301 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 12 Sty, 2018 11:18
|
|
|
Cynamon |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Bastianka
Dołączyła: 31 Lip 2016 Posty: 1075 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 12 Sty, 2018 11:19
|
|
|
Kituniu
Cynamon - teraz również wirtualnie |
|
|
|
|
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 12 Sty, 2018 11:29
|
|
|
Kochani dziękuję, za wsparcie.
Pragnę też podziękować dziewczynom, które były dziś ze mną u Sobieralskiej.
Sama Wasza obecność dużo mi dała i jakoś się trzymałam.
Cieszę się, że mogłyście zobaczyć Kitkę, bo wierzę, że wiecie o co walczyłam i że było warto.
Kamie dziękuję, za przywiezienie. I jednocześnie przykro mi, że musiałaś być przy takim wydarzeniu, bo dla nikogo, kto ma kontakt z kotami i kocha zwierzęta nie jest to łatwe. |
|
|
|
|
agusiak
Dołączyła: 17 Maj 2015 Posty: 1744 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 12 Sty, 2018 11:55
|
|
|
Cynamon
Kitka miała u was opiekę najlepszą z możliwych... |
|
|
|
|
filo
Dołączyła: 23 Wrz 2010 Posty: 3722 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 12 Sty, 2018 12:31
|
|
|
Nasze możliwości mają swoje granice.
Życie ma swoje granice... nieprzekraczalne granice... |
|
|
|
|
Kama
Dołączyła: 25 Lip 2017 Posty: 153 Skąd: Koziegłowy
|
Wysłany: Pią 12 Sty, 2018 13:24
|
|
|
Cynamon napisał/a: | Kamie dziękuję, za przywiezienie. I jednocześnie przykro mi, że musiałaś być przy takim wydarzeniu, bo dla nikogo, kto ma kontakt z kotami i kocha zwierzęta nie jest to łatwe. |
Nie ma za co. Bardzo mi przykro, że nasze spotkanie zostało naznaczone takim trudnym przeżyciem.
Ale dziękuję Ci za to, że, mimo swoich ciężarów, mogłaś też być pomocą przy mojej z Kiarą wizycie.
Trzymaj się dzielnie. |
|
|
|
|
einfach
Dołączyła: 04 Wrz 2013 Posty: 2487 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 12 Sty, 2018 13:43
|
|
|
Kitko [*]
Cynamon |
|
|
|
|
|