Tonka

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

http://https://youtu.be/x0jjmV0EDgg
Tonka pozdrawia :) i przesyła bezzebne całusy :)
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Ale kochana :aniolek:
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Ona jest przekochana :)
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

no bo to krówka
ja chcę krówkę...
Bastianka
Posty: 1075
Rejestracja: 31 lip 2016, 23:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bastianka »

:love:
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

O matko o matko to juz 3 lata! O kurcze Toneczka jest już z moja mama 3 lata :)
Jak to mama pieszczotliwie mówi ten potwór jest ze mna już 3 lata?
Toneczka pozdrawia :)

https://youtu.be/o_eJW-vb23I

Wiem jest gruba... ale ja nie mam już pomysłu jak ja odchudzić... :(
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

A Tonka je suchą karmę?
U mnie na samej mokrej koty schudły bez większego wysiłku.
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

kat pisze:A Tonka je suchą karmę?
U mnie na samej mokrej koty schudły bez większego wysiłku.
Je samą suchą i trochę surowizny bo za dużo też nie chce a mokrej nie chce wcale jeść. Próbowałam już wszystkiego mokrego i na wszystko mówiła nie... sosik wypija i dupa nie chce jeść nic. nawet próbowałam czy śmieciówkę zje co wy... A to kot bez zębów...
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Kota ostatnio posypala się psychicznie :( zmienił się jej światopogląd... I zaczęła się biedaczka wylizywac... Do łysej skóry.. Odwiedziliśmy weterynarza, zrobiliśmy badania. Wyniki dobre. Tonka już powoli się chyba godzi z nowym trybem życia, bo łyse miejsca powoli zaczynają zarastać sierścią. Ehhh pokazuje to jak koty są kruchymi istotami - nie tylko ludzi boli to że ktoś bliski odszedł. Ze więcej go nie zobaczy... Tonka tak tęskni za moją babcia. Do której, jak mama jest w pracy mogła się przytulić. Pierwsze dni tak strasznie płakała w pokoju babci... Tonka jest tak kochanym kotem! Myślałam już nawet nad towarzystwem dla niej... Tylko ona zawsze przejawiala chęć bycia singlem... Eh..
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez Chitos, łącznie zmieniany 1 raz.
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Co słychać u seniorki Tonki?
Już śpieszymy z informacjami :) Do Tonki dołączyła fundacyjna Nigeria. Czyli nazwany przez moją mamę gówniak (ponieważ dalej sra niż widzi :twisted: :twisted: ). Tonka nie jest z tego powodu zadowolona. Nigeria musi się nauczyć, że Tonki nie wolno tykać i się do niej przytulać.
Mamy dobre wieści Tonia była na corocznym przeglądzie u weterynarza. Wyniki ma wzorowe :)
:tan: :tan: :tan: Ale oczywiście musi schudnąć. Pani dr powiedziała, że musimy się nie złamać. I karmić mniej i to mokrym jedzeniem. Od 2 dni Tonia jest tylko na mokrej karmie urinary - ponieważ ma kotka problemy z pęcherzem i jak nie jest na specjalnej diecie to mamy problemy moczowe i o dziwo Tonia je karmę bez wybrzydzania. Więc jest światło w tunelu, że na następnej wizycie Pani doktor pochwali wygląd Tonki a nie tylko jej dobre wyniki krwi :)
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Wiedziałam że kiedyś ten dzień nadejdzie, ale nie sądziła, że on nadejdzie dzisiaj w nocy...
Tonka już fizycznie z nami nie ma. Odeszła mając około 16 lat. Przeżyła piękne 8 lat życia u mojej mamy. Jako oczko w głowie... Toneczko dziękuję, że mogłam być częścią Twojego życia, że Ciebie poznałam. Mam nadzieję, że trafiłaś do krainy gdzie miska jest pełna karmy oraz jest dużo rąk obdarzonych w szczotkę do czesania, bo uwielbiałaś to. Kochanie nasze mam nadzieję, że tam gdzie teraz jesteś, to koci raj, bo Ty na taki zasługujesz. Zostaniesz na zawsze w naszych sercach! Bądź tam szczęśliwa
[*] [*] [*]
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17418
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

bardzo mi przykro, Chitos, współczuję :cry3:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Bardzo mi przykro :cry:
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
Nuria
Posty: 636
Rejestracja: 18 paź 2016, 13:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nuria »

Bardzo współczuję :cry:
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

:(
ODPOWIEDZ