Przez ostatni tydzień chodziliśmy trochę jak zombi z powodu niewyspania 😉, Kotki musiały nauczyć się nowego rytmu dnia i tego, że środek nocy nie służy do dzikich gonitw i radosnej zabawy...;) Na szczęście teraz już zegar biologiczny im się unormował i grzecznie wstają rano, a w nocy śpią i przychodzą czasem pod kołdrę żeby się dogrzać. Ogólnie są bardzo przytulaśne i kochane i mając porównanie uważamy, że mimo wszystko lepiej mieć dwa koty niż jednego Jeśli chodzi o imiona to na czarną mówimy Lusinda (vel. Lucyfera;), a na szarą Kitka (ze względu na ogonek, który zawija w fantazyjne kształty:) Przesyłam jeszcze kilka zdjęć kocich piękności.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]