Uszatka

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

"Syskie mysy moje!" ::
Kciukujemy!
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

A tak Uszatka korzysta z ciepłego, jesiennego słońca :)

https://youtu.be/YlkfsIsLY64
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Byłyśmy dzisiaj na kolejnym usg i badaniach krwi.
Na wyniki z krwi czekamy (ostatnio lipaza była troszkę podwyższona), natomiast na usg jak ostatnio - cały czas widoczna ta dziwna zmiana o wielkości 0,8 x 1 cm...
Wetka nie ma pojęcia co to może być... Wygląda jak jakaś cysta...
Będziemy konsultować z innym specjalistą od usg...

A tak Uszatka czekała w poczekalni :)
https://youtu.be/IrvP4ldxyfA
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Uszatka ma idealne wyniki biochemii.
Jak mały kociak. Z usg na razie nic się nie wyjaśniło... Czekamy na konsultację...

Poza tym próbowaliśmy wprowadzić wołowinę i niestety w kuwecie masakra, zatem pozostajemy przy króliku...

A Uszatka łapie ostatnie promienie słońca w ogrodzie :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

Jaka szczęśliwa!!! Krzaaaaaaki! :lol:
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

To jesteśmy po konsultacji - najprawdopodobniej to co widać, to jakaś pozostałość tkanki limfatycznej - może węzeł chłonny, który daje taki obraz po przebytej w przeszłości chorobie, albo węzeł kreskowy, ale już nieaktywny, co w przypadku Uszatki jest wysoce prawdopodobne.
Żeby dowiedzieć się czegoś więcej, możemy próbować robić biopsję, ale przy tym badaniu możemy się też nic nie dowiedzieć, jeśli nie trafimy w ognisko... Więc nie warto podawać narkozy...
Inny podejście - otwarcie diagnostyczne, co w przypadku Uszatki jest niewskazane.
I ostatnie podejście, które wybrałam - kontrolne USG co 3 miesiące i gdyby coś się zaczęło dziać z tą zmianą, to dopiero wtedy otwarcie.
Przy okazji USG będziemy też badać krew, bo Uszatka jest cały czas na Encortolonie. Ale od dzisiaj zmniejszamy znów dawkę do 1/2 tabl raz na dwa dni.
Zmniejszamy też dawkę Zentonilu do 50 oraz za kilka dni zaczniemy zmniejszać Amylactive Balance do 1/2 kapsułki 1 x dz.

Trzymajcie kciuki, żeby zmiana się nie powiększała...


Uszatka odkryła schody - często można ją teraz na nich spotkać ;)

Obrazek

Obrazek

Drugie ulubione miejsce - sofa :)
Tutaj z ukochaną myszą ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Długo jej to odkrycie zajęło;)
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Pięknie wygląda :serce: normalnie nie ten sam kot co w dniu złapania! :shock:
I na bancinkę wcale nie wygląda, zwłaszcza na zdjęciu z myszą :D
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Uszatka zdecydowanie nie zachowuje się jak babcia - raczej jak dojrzała kotka znająca swoją wartość, której inne koty raczej schodzą z drogi, a i człowiek, jak zrobi coś wbrew Uszatce, to i z liścia zarobi ;)
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Jasno pokazuje co Jej się nie podoba ;)
Po prostu konkretna babeczka ::
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Uszatka zrobiła się bardzo rozgadana. Jeszcze trochę i Kubusia na tym polu zostawi w tyle ;)
Chodzi po salonie i maiukoli. A jaka się znów zrobiła przytulaśna :). Jak tylko usiądę na kanapie, to wskakuje na oparcie i ociera się o moją głowę. Chodzi też za mną, pomiaukuje i strzela baranki :)
I w tym tygodniu też pierwszy raz weszła na górę. Nigdy jej piętro nie interesowało, ale coś się zmieniło - najpierw schody, teraz sypialnia, chociaż wiadomo - koty wstępu do sypialni alergika nie mają ;)

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Nie było nas trochę, to nadrabiamy :)

Uszatka znów miała gorsze chwile w kuwecie, ale zwiększenie dawki sterydu na tydz. pomogło i znów jest ok.

Samopoczucie bardzo dobre, miziastość na poziomie najbardziej zaawansowanym, stosunek do innych kotów coraz lepszy, głośność coraz wyższa :)

Uszatka z Tosią - chyba żaden inny Tymczas nie pozwolił sobie nigdy wcześniej na takie bliskie kontakty z Tośką ;) Ale Uszatka zna swoją wartość :)
Obrazek

Zadumana ;)
Obrazek

Taki mam słodki profil :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

I jeszcze dowód na miziastość :)
https://youtu.be/wsl1YJnx6XY

oraz gadatliwość ;)
https://youtu.be/w0tB1n5kes0
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Uszatka zaprzyjaźnia się z Przemkiem :)
Coraz częściej przychodzi do niego i domaga się głasków.
Tak się potrafi ułożyć na nim:

Obrazek

Chyba stał się dla niej wyjątkowo atrakcyjny od momentu, kiedy ukradła mu parówkę z talerza ;) Na szczęście zdążył jej odebrać, zanim zaczęła jeść, więc w kuwecie sensacji nie było ;)
U mnie takich smakołyków na talerzu nie znajdzie, więc co się będzie do mnie łasić.
Na mnie warczy, a Przema teraz kocha :)
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

kat pisze:Chyba stał się dla niej wyjątkowo atrakcyjny od momentu, kiedy ukradła mu parówkę z talerza ;) Na szczęście zdążył jej odebrać, zanim zaczęła jeść, więc w kuwecie sensacji nie było ;)
U mnie takich smakołyków na talerzu nie znajdzie, więc co się będzie do mnie łasić.
Na mnie warczy, a Przema teraz kocha :)
:lol: :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Sprzedana za parówkę... :P
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
ODPOWIEDZ