Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Sro 07 Paź, 2020 22:19
Mela i Bela
Autor Wiadomość
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 22 Sie, 2018 21:25   

Moje kochane kruszynki :)
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9091
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Pią 31 Sie, 2018 10:49   

Faktem jest, że Tymczaski z kategorii długoterminowych, jakim są już niewątpliwie Chomisie, z biegiem czasu coraz bardziej zżywają się z opiekunem.
Ale to, co wyprawiają ostatnimi dniami dziewczynki to już jest przesada…

Co dziennie o poranku Belciak, od ok. 4tej godziny instaluje się wsypialni i PACZY. Siedzi lub kładzie się na chlebek i się PACZY. PACZY się tym spojrzeniem z kategorii ejjj człowiek, wstań i dajżesz w końcu JEŚĆ
:D
Melciak natomiast, to już ludzkie pojęcie przechodzi… wobec skali jej miłości człowiek jest po prostu bezbronny :D
przyzwyczaiłam się już, że śpiąc mam aureolę z kota, bo przecież wiadomo, że najlepszym miejscem do spania jest człowiekowa poduszka. Dziś w nocy miała jakiś totalny atak uczuć. Od świtu, najpierw masowała mi głowę udeptywaniem, potem próbowała dostać się pod rękę, położyłam się na boku żeby nie mieć oślinionej twarzy…wtedy Melciak tak wkręciła się pod głowę, że udeptując mnie po czole zaczęła nuplać mnie po nosie!! I myślę sobie słodki jezu kot zwariował :D






Gdyby tylko znalazł się dla nich dom, w którym inne koty nie będą ich przeganiać :(
bo u nas niestety topór wojenny z rezydentami nadal obecny :cry:
_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Pią 31 Sie, 2018 10:55   

Czy ona cię samym PACZENIEM budzi o 4 rano???? :)
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 02 Wrz, 2018 01:16   

Mocno trzymam kciuki za znalezienie ds!!!
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9091
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Pon 03 Wrz, 2018 09:48   

Neda napisał/a:
Czy ona cię samym PACZENIEM budzi o 4 rano???? :)


a znasz to uczucie, kiedy po prostu wiesz, że ktoś na Ciebie paczy? :: :: Belciak jest niesłychanie intensywna w tym swoim paczeniu ;) ja to wyczuwam nawet przez najgłębszy sen ;)
_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9091
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Pon 03 Wrz, 2018 11:26   

kat napisał/a:
Mocno trzymam kciuki za znalezienie ds!!!



dzięki :kwiatek:

przyznam, że jakbym miała nieco lepsze warunki finansowe, za żadne skarby nie oddałabym ich do adopcji :cry: to są tak cudowne koty, że chyba mi pęknie serce, jeśli będę miała wydać je w świat...
no ale trzeba mierzyć siły na zamiary, cztery futra w domu to dla mnie finansowo zbyt wiele...

o tyle dobrze, że jak już ustawi się kolejka chętnych do chomisiowych łapek, maglowanie na PA będzie srogie :diabel:
:palacz:
_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9091
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Wto 11 Wrz, 2018 10:54   

uwaga! oglądanie na własną odpowiedzialność ::






sesja głaskaństwa główki - każdego dnia obowiązkowa ;)







_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9091
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Sob 15 Wrz, 2018 22:30   

Dziś była noc cudów. Dwóch cudów dokładnie :)
Wróciłam późno w nocy po dwóch dniach poza domem.
Wszystki koteły zaspane ale i tak przyszły się przywitać, Belciak jak zawsze - szczęśliwa, ale na dystans. Siadła sobie a ja...poprostu zaczęłam ją głaskać po główce :love: bez podstępu, bez smakołyka, tak po prostu :love:
A w nocy przebudziłam się, choć tym razem nie od PACZENIA ;) przebudziłam się i widzę, że Chominie wtulone śpią nanfotelu w sypialni! Mam taki specjalny fotel, który postanowiłam przeznaczyć dla kotów, ale dotychczas żaden kot tego nie postanowił ;) az do dzisiejszej nocy, była więc to pierwsza wspólna noc z Belalkiem, w ktorej spała tak blisko i jednoczesnie na wierzchu a nie skitrana gdzies w czarnej dziurze
:serce: :serce:
_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9091
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Wto 25 Wrz, 2018 13:04   

trudne relacje kocio - kocie.. po całym dniu spędzonym tak:

od rana


do wieczora


przed nocą jak się nie zaczęły prać, to aż dom się trząsł w posadach :(

o tyle dobrze, że aż takie ostre bójki nie zdarzają się zbyt często, jednak dla chominiów dom bez innych kotów byłby marzeniem...















Belciak PACZĄCA :)




Melinek pięknooki

_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9091
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Pon 01 Paź, 2018 16:16   

One są tak słodkie, że czasem to aż wytrzymać nie mogę :serce: :serce: :serce:

tu Belinek z wielkim podziękowaniem dla cioci zuzk :love:





Melciak i najdroższy kawał drucika na świecie ::



czyścioszek


w promieniach porannego słonka
_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9091
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Wto 16 Paź, 2018 14:14   

dla Belinki każda pora na śniadanie jest dobra :)




balkoning




słodycz :love:




a wieczorami dzikie harce :)



_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9091
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Pią 19 Paź, 2018 14:20   

czasem bywa tak



jednak zdecydowanie częściej jest kosa, dlatego ta szara łachudra po lewej dostaje od kilku dni wyciszające kropelki, czekamy na efekt działania, ma być widoczny po ok.2 tygodniach.

Bo zdecydowanie bardziej wolimy spokojny chomisiowy sen









no czy to nie jest najsłodszy gapiszon na świecie? :love:
_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9091
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Pon 05 Lis, 2018 15:12   

Koci horror w dwóch aktach - co dla chomiczków jest najstraszniejszą strasznością, straszniejszą nawet wycieczki do weterynarza czy nie daj buk od pustej miseczki ?

...

kiedy straszność jest tak strasznia, że trzeba udawać niewidzialnego w najdalszym kącie domu, co w naszym układzie oznacza kuwetę?

....



zgaduj zgadula? :: ::

_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4702
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 05 Lis, 2018 15:15   

ale przyczajone...

czyżby odkurzacz?
 
 
Peony 

Dołączyła: 18 Maj 2017
Posty: 288
Skąd: Wrocław / Poznań
Wysłany: Pon 05 Lis, 2018 15:35   

Również obstawiam odkurzacz :cool:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]