Przesunięty przez: saszka Sob 02 Lis, 2019 22:06 |
Filip Sobieski |
Autor |
Wiadomość |
KrisButton
Dołączył: 18 Lis 2014 Posty: 3643 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Sro 16 Sty, 2019 13:56
|
|
|
Kasiu coś Barfa jest w siedzibowej zamrażarce, może weź na próbę najpierw? Sprawdzę dzisiaj i dam Ci znać czy jest na pewno. |
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
|
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Sro 16 Sty, 2019 14:36
|
|
|
jest na bank! |
|
|
|
|
Żywia
Dołączyła: 25 Paź 2018 Posty: 602 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 16 Sty, 2019 14:39
|
|
|
wołowinę surowa jada stąd moja nadzieja że i barf mu przypadnie
a do tego byłby pod jego wyniki zrobiony
zapytanie do Villemo wysłałam. na razie się nie odzywa to może zdążę zrobić test
w poniedziałek najwyżej trochę podbiorę
dzięki |
|
|
|
|
Żywia
Dołączyła: 25 Paź 2018 Posty: 602 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 16 Sty, 2019 14:43
|
|
|
Przyszła kuweta i transporter
mam nadzieją że się Filipowi spodobają
Choć transporter to z samego założenie jest dziełem szatana bo zawsze transportuje do tego potwora weterynarza |
|
|
|
|
Żywia
Dołączyła: 25 Paź 2018 Posty: 602 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 24 Sty, 2019 10:35
|
|
|
No to test barfowy zrobiony
Śniadanie:
Po pobraniu instrukcji jak ogrzać mięcho, a jednocześnie go nie ugotować, pełna optymizmu i nadziei, podaję ukochanemu futrzakowi królewskie śniadanie. Kot się cały trzęsie z radości , wciąga że aż języczek nie nadąża
Ja w euforii. Wreszcie znalazłam coś co mu smakuje, co będzie dostosowane do jego potrzeb. Już mniejsza z tym, że nie mam miejsca w zamrażalniku, że trzeba będzie pamiętać o rozmrażaniu. KOT MA CO JEŚĆ I LUBI TO!
Nosi mnie żeby podzielić się radością z innymi , ale hamuję się - poczekajmy do końca dnia.
Obiad:
Ja nadal pełna optymizmu. On powąchał, machną dwa razy językiem i sobie poszedł
A ze mnie cała nadzieja i optymizm uleciał.
Prośba, groźba, karmienie i nic.
Wykurzona postanawiam przetrzymać tę wybredną fabrykę kociwłosa. Wychodzę z domu.
Kolacja:
Po powrocie okazuje się, że jednak jedzenie nie był takie fuj i kot postanowił zjeść. Co będę głodny chodzić jak micha pełna".
Nie zawsze przetrzymanie działa, ale zawsze warto spróbować, szczególnie jak się "kawior" podaje.
No ale skoro ociągał się z obiadem to czy jest już głodny i zje kolację?
Czy będzie ona wystarczająco dobra, żeby tracić energię na jej spożycie?
Podaję. Entuzjazm większy niż przy obiedzie, ale też stanowczo mniejszy niż przy śniadaniu.
Ostatecznie trochę z własnej inicjatywy trochę z namowy i karmienia zjada. No można się nawet pokusić o stwierdzenie, że z apetytem. Tak jakby.
Wnioski:
Barf chyba się nada, ale stanowczo muszę mieć inną karmę w rezerwie. I chyba muszę podzielić ją na mniejsze porcje, żeby nie dostawał przez cały dzień tylko barfa. |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Czw 24 Sty, 2019 11:10
|
|
|
Kasia, jak dla mnie to super wieści:))))) |
|
|
|
|
Żywia
Dołączyła: 25 Paź 2018 Posty: 602 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 24 Sty, 2019 11:31
|
|
|
no właśnie nie taka super. Tak bym powiedziała że na dwoje babka wróżyła.
Będzie jadła albo nie. w zależności od humoru, a bywa humorzasty |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Czw 24 Sty, 2019 11:35
|
|
|
No wiesz, niektóre koty na barfa nawet nie spojrzą;) |
|
|
|
|
Żywia
Dołączyła: 25 Paź 2018 Posty: 602 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 24 Sty, 2019 13:35
|
|
|
I ja się im nie dziwię. Ani to ładnie wygląda ani dobrze pachnie |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Czw 24 Sty, 2019 14:09
|
|
|
no w końcu to nie na darmo nazywa się barf... |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
Żywia
Dołączyła: 25 Paź 2018 Posty: 602 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 24 Sty, 2019 14:35
|
|
|
|
|
|
|
|
Nuria
Dołączyła: 18 Paź 2016 Posty: 609 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 28 Sty, 2019 22:50
|
|
|
Jeśli potrzeba konkurencji do miski to znam jednego chętnego |
|
|
|
|
Żywia
Dołączyła: 25 Paź 2018 Posty: 602 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 28 Sty, 2019 23:25
|
|
|
Nie chodziło mi o tak zaciekłą konkurencję |
|
|
|
|
Żywia
Dołączyła: 25 Paź 2018 Posty: 602 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 11 Lut, 2019 14:23
|
|
|
jako że nie bardzo jest o czym pisać - Filip "zdrowy" , je całkiem nieźle , dopajanie zupkami i mlekiem mu odpowiada, nawet bardzo , na wadze nie traci (czasem nawet coś zyska). Kroplówki nigdy nie będą sopko ale też nie ma tragedii .
No więc skoro nie bardzo jest o czym pisać to słodki kotek zaprezentuje się sam
|
|
|
|
|
KrisButton
Dołączył: 18 Lis 2014 Posty: 3643 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pon 11 Lut, 2019 14:42
|
|
|
Prezentacja we własnej osobie mości Filipa ze Sobieskich wskazuje, że jegomość miewa się bardzo dobrze, co niezmiernie cieszy nas |
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
|
|
|
|
|
|