Pieczarka to ułożony, grzeczny, głośno mruczący kot-MIZIAK. Nie kwapi się do aktywności fizycznej natomiast w spaniu wygrała już ze śpiącą królewną W czasie dużych mrozów Pieczarka radzi wygrzewanie się przy grzejniku Tylko spójrzcie na jej WĄSISKA CUDNE
Pieczarka stwierdziła, że czas najwyższy na siłownię. Codziennie rano tak się bawi Aż miło się patrzy, że pomimo seniorskiego wieku nadal ma w sobie tyle energii
A co seniorzy to nie mogą Nie dawno w tv mówili o pewnej pani ponad 80 letniej emerytowanej prawniczce, która robi furorę na siłowni ! Może Pieczarka podsłyszała ?
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Pieczarka dzisiaj nad ranem dostała zastrzyku energii, biegała, skakała bawiła się... Czy patrząc na to zdjęcie uwierzycie, że jeszcze pół godziny wcześniej wywróciła mieszkanie do góry nogami?
/
Nie możemy też zapomnieć, że Pieczarka domaga się regularnych pieszczot
Jest naprawdę kochanym kociakiem, można się w niej zakochać!
Pieczarka zaliczyła dzisiaj wizytę u weterynarza. Zachowywała się bardzo grzecznie, wręcz była ciekawa jakie badania będą zrobione. Otóż trzeba sprawdzić czy delikatna zmiana skórna nie jest spowodowana poważniejszą infekcją. Do czasu wyników badań musimy podnieść trochę odporność organizmu. Ale jak to Pieczarka wszystko znosi ze stoickim spokojem A chyba też już pora zdradzić, że Pieczarka będzie miała stały dom... Wystarczy na nią spojrzeć W domu tymczasowym odnalazła spokój i miłość, którą chcemy pozostawić już na zawsze
Z niecierpliwością czekam na wyniki naskórka..... Pieczarka jak widać nie traci energii i radości. Takie zabawy stały się już rytuałem po pracy Zwykły patyk a tyle szcześcia
Wyniki ujemne! Pieczarka jest zdrowa, zmiana skórna mogła wyjść na tle stresowym, ponieważ kotka miała 2 przeprowadzki w jednym czasie, albo na tle uczuleniowym. Będziemy dalej obserwować, na razie wszystko się goi i zarasta nowym futerkiem.
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
Chciałam napisać dzisiaj- udało się, ale jeszcze chwila moment Ostatnie szczepienie i Pieczarka oficjalnie będzie miała dom stały, a tymczasem życie kocie mija na tym co zawsze czyli: spaniu, jedzeniu, mizianiu i zabawie Oczywiście słodycz w Pieczarce się nie zmieniła nadal jest pięknaaaa i cudownie kochana
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]