Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Sob 23 Sty, 2021 19:41
Myszkin, Dunia i Nastia
Autor Wiadomość
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4701
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 20 Gru, 2018 10:56   

Hith napisał/a:

A takie mam widoki jak szykuję jedzenie.


głód widać w tych oczkach ::
 
 
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 28 Gru, 2018 15:25   

Poświąteczne przejedzenie vs Dunia - idealne rozwiązanie czy ostateczna katorga? Jakiekolwiek byłyby moje odczucia Dunia nie odpuści okazji do wymasowania biednego brzucha (to ten skrawek w niebieskim swetrze).



Dunia całkiem dobrze spędza Święta u dziadków. Bez kuchennego stwora czuje się znacznie swobodniej, dogaduje się znowu z Borysem, rozgramia piórkowe wędki i podjada przysmaków.
 
 
Hith 
Hith

Dołączyła: 26 Sie 2016
Posty: 400
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 01 Sty, 2019 17:57   

Spieszę pochwalić panienkę Nastię: całe Święta nie tknęła choinki, mimo wiszących na niej błyszczących ozdóbek, jak również nie wspinała się na nią, mimo tego, że drzewko "przypadkiem" kupiło nam się metr wyższe od zamierzonego :)
Za to wczoraj już w ogóle cud dziewczyna - wieczór z petardami wybuchającymi raz po raz za oknem przespała na pleckach totalnie wyluzowana. A o północy, kiedy rozpętała się kanonada, a okno rozjaśniło dziesiątkami fajerwerków doskonale widocznych z naszych okien... pobiegła do okna, siadła na parapecie i wpatrywała się w fajerwerki jak zaczarowana, bite pół godziny! Co jakiś czas zmieniała tylko parapet. Kompletnie nie przeszkadzały jej wystrzały, była pochłonięta i zafascynowana tym, co się dzieje* :D I to mimo swojej ogólnej płochliwości :)

Także jeśli ktoś szuka kota, z którym będzie mógł podziwiać fajerwerki i siedzieć razem na parapecie w sylwestrową noc - Nastia jest dobrym wyborem <3


(starałam się nakręcić jakiś filmik i zrobić fotki, zobaczymy czy coś widać)
 
 
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 12 Sty, 2019 16:04   

Niedawno do Duni i Borysa przybyło poselstwo dyplomatyczne od Miłka. Jego rokowania z istotami pozakuchennymi przebiegały pokojowo, chociaż niektórzy kuchniosceptycy podważają powagę spotkania, twierdząz że Miłek podstawil sobowtóra zamiast sam się pofatygować.



Poza tym u Duni nowy rok zaczął sie dobrze. Poprawiły się jej kontakty z Borysem, zdrowie dopisuje a co więcej - chociaż maleństwo od początku listopada nie bierze tabletek i miało sporo przeżyć związanych z pojawieniem się Miłka i histerią Borysa to od prawie miesiąca nie zaliczyło żadnej pozakuwetowej wpadki.

Zdjęcia z serii - gdzie kotek zgubił kręgosłup.


Rozczulaja mnie kiełki Duni. Tylko one jej pozostały z uzębienia i czasem sprawiają, że wygląda jak mały, puchaty rekinek.
 
 
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 19 Sty, 2019 23:40   

Gdy pada śnieg i krajobraz za oknem staje się czarno-bialy Dunia zaciera łapki z zadowolenia. Bo teraz cały świat będzie na jej podobieństwo i obraz, muhahaah!



Duniałke jest przesłodka, zwłaszcza gdy turla się, zaczyna się bawić jakimiś niewidzialnymi odbyłskami albo nadstawia do głaskania. Oglądając co wyczynia na oparciu kanapy każdy zrozumie czemu nie da się uciąć sobie bezpiecznej drzemki... Częstotliwość spadania z oparcia jest dość częsta. Nic tylko pogodzić się z ciężkim losem, gdyż z Dunia to wieczny turlacz.


Ostatnie zdjecie niestety w gorszej jakości... Ale co poradzić, kiedy robiło się je nadranem w słabych warunkach oświetlenia. W nocy Dunia zazwyczaj decyduje się na drzemkę obok mnie (przy czym zazwyczaj potem i tak udaje się na porządny sen do swojego posłanka), Borys czasem wciska pod kołdrę. Tym razem najwyraźniej oba uznały, że jest mi zimno i trzeba mi zapewnić kolejną warstwę termoizolacji :P

 
 
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 11 Lut, 2019 21:30   

Duniałke ostatnio ma troszke lepszy czas. Po chwilowym konflikcie z Borysiałke nastąpiło zwieszenie broni. Miłości nie ma, bo Dunia dalej nie rozumie, że Borys próbuje jej obwąchiwać główkę przyjaźnie... a nie z zamiarem zjedzenia.

Więc status związku bez zmian - to ZDECYDOWANIE skomplikowane:


Dunia zawsze gotowa pospacerować po pleckach i poczytać przez ramię. Bo najlepsza ciocia to ciocia porządnie udeptana!



 
 
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 14 Lut, 2019 22:31   

Duniałke doszła do siebie po szokującym odkryciu, że kuchnia jest nie tylko zamknięta, ale także... zajęta. Ostatnio całkiem ładnie się zachowuje, nie zaczepia tak często Borysa, a nawet zdażyło jej się pobawic z Miłkiem (oczywiście zabawa jest zabawą tylko kiedy to ona goni".

"Panie sąsiedzie, co pan też tutaj?!..."


"To pee or not to pee?" czyli tymczas vs nowy materac


Zdjęcie z serii "co zobaczył kotek, tego już nie odzobaczy"
 
 
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 24 Lut, 2019 20:58   

Dunia znowu dostala napadu czułości - mam wrażenie, że kotka ma swoje fazy ;) Ostatnio bardzo chętnie tuli się, śpi ze mną i domaga głaskania. Niestety mam małą zagwozdke z zabawą - ostatnio zrobila się jeszcze bardziej wymagajaca... bo kotek chce się pobawić, ale w sumie nie wie w co.

Dunia także dalej podtrzymuje opinię, że Miłek jest jednak troszkę fuj... co utwierdza mnie w przekonaniu, że mała niezbyt dogaduje sie z innymi kotami, nawet komunikatywnymi i pozytywnymi.

Dunia pozuje... do okładki jakiegoś podrzędnego horroru



Ze zdziwieniem jej do twarzy ;) Swoja drogą Dunia dalej jest bardzo drobna, ale zwalam to na jej sesje skakania po szafach.
 
 
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 06 Mar, 2019 22:56   

Samouwielbienie level Dunia - czyli gdy kręcisz się po klawiaturze aż uda ci się "przypadkowo" włączyć filmik z samą sobą. Po czym zasypiasz ukontentowana.

 
 
KrisButton 

Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 3643
Skąd: Luboń
Wysłany: Czw 07 Mar, 2019 01:00   

Może małe szkolenie potrzebne Duni jak obsługiwać youtube, mogłaby poszukać sobie coś innego do obejrzenia :P
_________________
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6882
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 07 Mar, 2019 09:02   

:turla:
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 07 Mar, 2019 23:57   

KrisButton napisał/a:
Może małe szkolenie potrzebne Duni jak obsługiwać youtube, mogłaby poszukać sobie coś innego do obejrzenia :P


Myślę że i tak pierwsze co by wyszukała to "Dunia FKP" ;)

Poza tym w kwestiach komputerowych to ona powinna szkolić mnie - ostatnio włączyła jakiś proces w tle, którego do dziś nie mogę wyłączyć :shock:
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4701
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 08 Mar, 2019 08:04   

Zurha napisał/a:
KrisButton napisał/a:
Może małe szkolenie potrzebne Duni jak obsługiwać youtube, mogłaby poszukać sobie coś innego do obejrzenia :P


Myślę że i tak pierwsze co by wyszukała to "Dunia FKP" ;)


samouwielbienie - poziom MISTRZ

Zurha napisał/a:

Poza tym w kwestiach komputerowych to ona powinna szkolić mnie - ostatnio włączyła jakiś proces w tle, którego do dziś nie mogę wyłączyć :shock:


Możemy pomóc przy nastepnej okazji ::
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6882
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 14 Kwi, 2019 22:28   

Co u Nastii? ;)
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
Hith 
Hith

Dołączyła: 26 Sie 2016
Posty: 400
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 12 Maj, 2019 18:47   

Dziwne kąty, powyginane łapy, wciskanie się w szczeliny i nietypowe miejsca, udawanie statuetek :D Cała Nastia. Czasem serio zastanawiam się, czy nie ma jakichś nadmiarowych stawów...




 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]