Zorro

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Domcziii
Posty: 397
Rejestracja: 19 gru 2018, 7:28
Lokalizacja: Mosina

Post autor: Domcziii »

Obrazek

Króliczek, bo takie uszka...
Misiaczek, bo taka mordka okrąglutka...
Nie, jednak to przesłodkie kitku.
P R Z E S Ł O D K I E :love:
Awatar użytkownika
Domcziii
Posty: 397
Rejestracja: 19 gru 2018, 7:28
Lokalizacja: Mosina

Post autor: Domcziii »

Apetyt Zorro zadowalający! Miseczki niemalże pozostawione puste :banan:

Obrazek

Zorencji chyba najlepiej smakuje jedzenie na "wysokościach", zdala od pozostałych kotów ;)
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

i nikt się jej tam nie wtrążala? ::
to moze dlatego!
Awatar użytkownika
Domcziii
Posty: 397
Rejestracja: 19 gru 2018, 7:28
Lokalizacja: Mosina

Post autor: Domcziii »

einfach pisze:i nikt się jej tam nie wtrążala? ::
to moze dlatego!
Tosiek jak kończy jeść dla bezpieczeństwa wszystkich kotów idzie do innego pokoju, Srebro raczej nie kradnie a Moyo jakoś tam jeszcze nie wchodzi :lol:
Z tym, że jej trzeba tam podać jak tam siedzi, jak jest na podłodze, położy się na wysokości to nie wiem czy nie widzi czy co ale nie wskakuje ...
Awatar użytkownika
Domcziii
Posty: 397
Rejestracja: 19 gru 2018, 7:28
Lokalizacja: Mosina

Post autor: Domcziii »

Zorro znów swobodnie na salonach ;) Co prawda Sreberko nadal sporadycznie syknie bo syknie, ale już się tak nie rzuca chociażby podczas szykowania jedzenia na Zorencję i jest porównywalnie niebo do ziemi, chociaż osobiście marzę o większym spokoju dla Zorro... Jak nie Sreberko to jest mój najmłodszy Tosiek, którego potrzeba zabawy jest silniejsza od czegokolwiek i łazi za tą Zorro i się rzuca w formie zabawy, co naszą słodką krówkę denerwuje...


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rozkoszna, czyż nie :serce:
I ta łapusia :love:
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

dobrze czytać takie wieści :) A Zorka rozkoszna oczywiście :)
Awatar użytkownika
Domcziii
Posty: 397
Rejestracja: 19 gru 2018, 7:28
Lokalizacja: Mosina

Post autor: Domcziii »

https://www.youtube.com/watch?v=EZvFUeW ... ex=29&t=0s

Człowiek, coś dla koteczka? Kurczaczek?



I dzień jak co dzień, Sreberko ... Przed chwilą właśnie zwaliła Zorro z drapaka i sama się tam usadowiła. Biedna, uległa Zorusia... :(
Awatar użytkownika
Domcziii
Posty: 397
Rejestracja: 19 gru 2018, 7:28
Lokalizacja: Mosina

Post autor: Domcziii »

Choć ostatni czas dla Zorro jest różny, czasem lepiej, czasem gorzej to Zorka wcale nie traci ochoty na mizianki. Kiedy jest ten czas "lepie" i Zorro wyleguje się na jakiejś podusi czy kanapie, bo miękko musi być, to nie ma problemu by podejść i pogłaskać ;) Jak widać, Zorro trochę się czasem powierci, ale zbliżająca się do niej ponownie ręka nie jest złem koniecznym. Można też zauważyć, że walnęła mnie łapką, zdarza się bardzo rzadko, a jest bez pazurków więc to chyba taka po prostu kocia zaczepka ;) Zorro nie jest agresywna w stosunku do człowieka, do kotów również nie.

https://www.youtube.com/watch?v=nK9WZ7zXwr0

https://www.youtube.com/watch?v=_HqxJsC ... e=youtu.be

Zorro poszukuje człowieka, który będzie gotów odkryć nieodkryte dotychczas granice głaskania jej futrzastego futerka, gdyż Zorro choć się wierci czasem, nie pokazała nigdy, że już dość ;)
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

I ta zdziwiona Moyo na drugim planie - CO ONE ROBIĄ?! TAK BEZ JEDZENIA?! :shock:

:lol:
Awatar użytkownika
Domcziii
Posty: 397
Rejestracja: 19 gru 2018, 7:28
Lokalizacja: Mosina

Post autor: Domcziii »

Neda pisze:I ta zdziwiona Moyo na drugim planie - CO ONE ROBIĄ?! TAK BEZ JEDZENIA?! :shock:

:lol:
Mi się wydaje, że Moyo 90% czasu jest zdziwiona tym co się tu dzieje :lol:
Awatar użytkownika
Domcziii
Posty: 397
Rejestracja: 19 gru 2018, 7:28
Lokalizacja: Mosina

Post autor: Domcziii »

Za niespełna tydzień minie trzeci miesiąc kiedy Zorro u nas jest... Wzięło mnie na swego rodzaju refleksję, ponieważ jestem naprawdę z niej dumna jakie zmiany zachodzą w tym małym kitku ;D
Zapomniałam jak to jest kiedy Zorro na mnie syczy. Z początku syki były normą, nawet takie od tak po prostu aby było, bez większych powodów. Wędka CAŁKOWICIE już nie służy głaskaniu, wbrew pozorom ręka to lepsza opcja - większa powierzchnia, a dwie ręce to już w ogóle pokryją więcej futerka = więcej głasków. Od całkiem niedawna Zorro wykazuje ogromne zainteresowanie szykowanym jedzeniem, dzisiaj nawet wlazła na stół i tym samym była BARDZO blisko mnie, przeważnie dawała około metr dystansu. Coraz więcej je i widać, że pora jedzenia to dobra dla niej pora. Przy jedzeniu już nawet Sreberko dała jej spokój. Zorro już mniej czasu spędza w ciemnościach, kiedyś to było większość dnia. Jest stałym gościem najmiękciejszych miejsc w domu, czyli głównie poduszki, sterta prania, jakieś ubrania.

To są dopiero trzy miesiące. Nikt nie wie czym nas kotka zaskoczy w najbliższym czasie, bo Zorro nie zatrzymała się w miejscu. Często wracam do jej historii sprzed przybycia do nas na dom tymczasowy, osobiście oczekuje, kiedy Zorro zacznie miauczeć. Na razie jest milczącą kotką.

Zorka już nie boi się zbliżających rąk. Nie ma problemu zrobić jej zdjęcia z bliska czy pogłaskać co nałogowo uwieczniam na filmach bo po prostu jestem rozczulona tym małym kitku! :love:

https://www.youtube.com/watch?v=rqjzoQt ... e=youtu.be

Zorro mały bokser ;) Paca łapkami jak dany punkt głaskania jej się nie spodoba, jak pisałam wcześniej nie używa pazurków. Niektóre kotki zauważyłam po prostu tak mają, jakimi miziakami wielkimi by nie były. Zorro ma swój charakterek, pokaże jak nie głaskać, a jak głaskać nadstawiając to mordkę, to kuperek ;D

https://www.youtube.com/watch?v=dGYJOraEUK0

A tu proszę jak się niedyskretnie domaga tego co się jej należy :D
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Ale cudowne wieści!!! :)
Zurha
Posty: 3363
Rejestracja: 06 lip 2017, 22:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Zurha »

Magia :shock: Nie sadziłam, że zobacze takie zalotne oblicze Zorro.
Awatar użytkownika
Domcziii
Posty: 397
Rejestracja: 19 gru 2018, 7:28
Lokalizacja: Mosina

Post autor: Domcziii »

- Odkąd Zorro u nas jest nie przebywa w drugim pokoju, raz co przekroczyła próg to rezydentka ją pogoniła. Nie liczymy gdy uciekała przed nami przed wyruszeniem do weterynarza.
- Zorro jest jedynym kotem w tym domu, który nie wykazuje zainteresowania oknem, ani co w ogóle dziwne, otwartym oknem, co działa na pozostałych jak magnes i aż biegną do niego zająć najlepsze miejscówki.
- Dobra, Zorro nie wchodzi do pokoju, ale czy Zorro wskoczyłaby na łóżko na którym leżakuje właśnie człowiek?


https://www.youtube.com/watch?v=fz-B1t5 ... e=youtu.be

Niby nic, ale dla tej małej kotki to OGROMNY krok na przód :!: :!: :!: :love:
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

Pięknie!! :love:
ODPOWIEDZ