Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 18 Mar, 2019 00:59
Ano tak:
W uwielbieniu dla innych i w byciu uwielbianym Guzik to istota doskonale społeczna, nawiązująca pozytywne relacje z każdym, a zarazem w każdym wzbudzająca szacunek. Idealne położenie: wszyscy mnie kochają lub przynajmniej - szanują Nawet Tara, która do tej pory zdawała się wieść niekwestionowany prym wśród kotów, ustępuje mu miejsca przy misce... Guzik stał się oparciem nawet dla najbardziej wycofanej i dzikiej kotki w domu, sprawiając, że przychodzi do niego nawet na łóżko, w którym śpią ludzie (lub udają, że śpią, skoro widzą, że przyszła )
Guzik jest naprawdę słodki i kochany - tym bardziej trudno więc uwierzyć w te namacalne przecież nawet i dziś - ślady kocich walk - blizny na głowie, a zwłaszcza na uszach. Jego uszy to w ogóle temat na osobną opowieść: są tak grube i mięsiste, jak u żadnego innego kota. Pewnie w dużej mierze wskutek blizn i zrostów. W każdym razie: zupełnie unikalne.
Z kwestiach zdrowotnych:
1. dziąsła ok
2. odchudzamy się. Efekty: słabo zauważalne
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 27 Mar, 2019 02:17
Zaliczyliśmy wizytę kontrolną u weta i z niecierpliwością czekamy na wyniki badań krwi.
Na oko wszystko wygląda dobrze. Osłuchowo już gorzej, bo szmer w sercu wydaje się głośniejszy niż wcześniej Będziemy więc musieli znów wybrać się do kardiologa, by sprawdzić, czy nie dzieje się nic złego.
Guzik wyjątkowo nie był zachwycony wizytą. Kiedy zaczął warczeć przy próbach pobrania krwi, z transportera obok pomiaukiwał Docent, wspierając kolegę. Chłopaki lubią się wzajemnie, choć bez przesady. Obaj preferują jednak płeć piękną
Jako, że źrenice Guzika nie reagują na światło w takim samym stopniu, jak u innych kotów, poprosiliśmy weterynarza także o bliższe przyjrzenie się oczom. Faktycznie reakcja jest słabsza nić być powinna, ale Guzik na pewno widzi. Ciśnienie też prawidłowe.
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 27 Mar, 2019 09:08
Kciuki za wyniki!
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 01 Kwi, 2019 03:10
Wyniki super Leukocyty w normie Czyli jednak stres... Ostatnio Guzik chadzał w obróżce feromonowej niemal non stop. Wspomagaliśmy go też przez jakiś czas Immunodolem.
Ciężko uwierzyć, że ten kot się stresuje... A jednak...
Przyczyn stresu może być wiele. Biorąc pod uwagę, że jednak wzrok Guzika nie jest najlepszy, zastanawiam się, czy właśnie on nie jest przyczyną... Bo przecież z kotami dogaduje się znakomicie...
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 07 Kwi, 2019 20:06
Kiedyś Guzik nie czuł się zbyt pewnie na rękach, nie czuł się dobrze na kolanach. Jak wiecie, na kolana już ładuje się sam - do rąk też się przekonuje
Jutro jedziemy z nim do okulisty - trzymajcie kciuki!
Tymczasem zdradzamy jeden z sekretów Guzika - guzik, który uruchamia mycie się
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
Wysłany: Pon 08 Kwi, 2019 09:59
Hahahah, ukryty guzik na kocie z komendą "MYCIE". On na pewno nie jest na baterie?
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 19 Kwi, 2019 01:57
U okulisty okazało się, jak zwykle, że Guzik jest współpracującym i przesympatycznym pacjentem Pozwolił się obejrzeć bardzo dokładnie. I... wszystko w porządku Nie ma żadnych powodów do niepokoju
Bardzo proszę, źrenice jak włoski
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 26 Kwi, 2019 18:23
Nastały dobre, długo wyczekiwane czasy. Czasy balkoningu Trudno o przyjemniejszą formę spędzania czasu Nic dziwnego, że Guzikowy humor się poprawił i codziennie uda się go trochę rozruszać zabawą Mam nadzieję, że wreszcie ruszymy z miejsca i chłopak zacznie tracić sadełko
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 11 Maj, 2019 12:20
Byliśmy z Guzkiem na zaleconej kontroli kardiologicznej. Szmer nie ma znaczenia diagnostycznego. Ta diagnoza w jego kontekście pojawia się już drugi raz. Nie ma się więc chyba co nim przejmować.
Natomiast serce ma odrobinę grubsze ścianki niż ostatnio. Dlatego za pół roku powinniśmy zbadać się ponownie, by zobaczyć, jak to postępuje. Na razie nie ma wskazań do żadnego leczenia.
Ciśnienie 140, mimo wyraźnego poirytowania
Następnym razem będziemy mierzyć ciśnienie przed badaniem, bo przed badaniem było tak:
Pani doktor nie mogła się nadziwić, czemu tak cudowny kot, nie znalazł jeszcze swojego domu
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Ja tez nie mogę się nadziwić, Guziol jest taki uroczy A od dawna już tak wypiękniał, ze kolejki powinny się ustawiać
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 20 Maj, 2019 21:36
Niedzielnie
Do leżenia na Przemie też się przekonał
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 27 Maj, 2019 02:28
I kolejna niedziela z Guzikiem
Żeby nie było, że tylko lenistwo, staramy się zachęcać grubaska do aktywności. Sama dieta jakoś nie pomaga, mimo, że chłopak je naprawdę niewiele... Może odrobinkę schudł, ale są to różnice tak niewielkie, że nie wiem, czy sobie ich nie wmawiam Ruch jest niezbędny!
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 27 Maj, 2019 08:50
W większych stadach niestety odchudzanie nie jest łatwe
Trzymamy jednak mocno kciuki za stratę choćby gramów
bo chyba chłopakowi dość ciężko
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 10 Cze, 2019 00:36
Życie toczy się spokojnie. Guzik zresztą sam zdaje się ten spokój wokół siebie roztaczać - na koty, na ludzi... To przekochane stworzenie Robi wrażenie na wszystkich, którzy nas odwiedzają - chętnie przychodzi nawet do ludzi, których zupełnie nie zna...
Zdrowotnie nie mamy powodów do zmartwień I tak, cały czas się odchudzamy
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 23 Lip, 2019 01:02
Odchudzanie Guzika jest bardzo trudne. Ciągle nie widzę efektów Próby zaktywizowania go też spełzają na niczym. Patrząc po przykładzie Docenta, mam wrażenie, że musimy zbić cokolwiek, żeby Guzik w ogóle nabrał ochoty na pogoń za czymkolwiek - teraz najchętniej bawiłby się na leżąco.
W ostatnim czasie z naszego domu odeszły dwa koty. Wydawać by się mogło, że taki stoik, jak Guzik przyjmie to bezboleśnie. A jednak nie. W pyszczku znów pojawiła się nadżerka. Na szczęście Stomodine + immunostymulant na razie pozwoliły nam trochę ją zmniejszyć, więc na razie kontynuujemy.
Ugniatanie sadełka
i... mruczando
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]