GG jest u mnie już ponad pół roku! Przez ten czas stała się moją córeczką z charakterem prawdziwej damy. Najbardziej lubi leżakować w niekonwencjonalnych miejscach i niespotykanych pozach o każdej porze dnia i nocy. Obserwuje i kontroluje ład społeczny, osiedlowy, stacjonując na parapecie. Jej gust kulinarny zmienia się średnio raz na dwa tygodnie. Śpimy zawsze razem, z głowami opartymi na jednej poduszce. Jest coraz bardziej ciekawa świata eksplorując szafki kuchenne i sprawdzając najwygodniejsze powierzchnie do leniuchowania u moich współlokatorów. Wszędzie zabiera ze sobą czar, elegancję i lekką niedostępność. Razem czytamy i oglądamy filmy (GG lubi kategorię fantastyka). Ostatnio spodobała jej się zabawa polegająca na rozcieraniu ogonkiem świeżo napisanych notatek.
W jednym zdaniu: nie wyobrażam sobie życia bez tego cudaka, który psoci w takim samym natężeniu jak pociesza, wypełniając codzienność zwyczajną radością. Dumny tata - Max
aww, moje kamienne serce skruszało, a potem się rozpłynęło... <3
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.