Witam, Ernestynka jest u mnie od piątku i chyba z każdym dniem jest coraz lepiej, jest to kochana, bardzo spokojna i przyjazna kruszynka. Z apetytem jest coraz lepiej:) Nie przychodzi jeszcze sama na głaski ale wiem, ze z czasem jak nabierze zaufania będzie lepiej:)
Ernestynka jest juz prawie trzeci tydzień w domu tymczasowym, na razie niewiele sie zmieniło, dalej jest to kochana, grzeczna kruszynka i dalej nie jest typem przytulasa i miziacza, może potrzebuje więcej czasu:) ale mimo tego to naprawdę mały słodziak:) Grzecznie przyjmuje tabletki i apetyt dopisuje, chociaz zrobił się z niej trochę francuski piesek, chciałaby ciągle coś nowego, smacznego do jedzenia:) Na Shebę chwilowo nie chce patrzeć, za to polubiła Moments- mam nadzieję ,że jej się nie znudzi za szybko:)
Miesiąc listopad zaczął się od wizyty u weterynarza i badaniach krwi, niestety wyniki nie były dobre więc prawie dwa tygodnie jeździłyśmy codziennie na kroplówki. Zmieniłyśmy tez dietę na renal, ale sukces połowiczny bo z wachlarza 6 różnych firm i produktów mokrych karm renal Nesti polubiła tylko suchą karmę Katovitt renal-ale dobre i to:) Obecnie chyba/mam andzieję, że Nesti czuje się trochę lepiej:)
Zdjęcia są jeszcze z ostatnich ciepłych dni października, nowe zdjęcia wkrótce:)
Ernestynka jest po kolejnych badaniach krwi, wyniki sie bardzo poprawiły i widać ,że dziewczyna czuje się lepiej. Po dwóch miesiącach odkryła, ze na łóżku mozna spać Apetyt tez dopisuje, zjada swoja karmę, chciaż nie zaszkodzi sprawdzić co tam w tych garmkch na kuchni jest:) Pozdrawiamy i życzymy razem z Nestii wszystkim Wesołych Świąt
Ernestynce kolejny miesiąc upłynął w dobrej kondycji, ma apetyt i znów zmieniła swoje gusta kulinarne-wróciła do Gourmeta:) Nesti jak prawdziwy kot w dzien lubi spać a urzędować w nocy, ma sowje stałe rytuały i rzeczy, które ca jakis czas zmienia (jak jedzenie). Stały rytuał to spanie na parapecie po śniadaniu (zawsze tak robi) a zmienną jest miejsce do spania na resztę dnia, po fotelu, krzesle i łóżku ulubionym miejscem jest krzesło wiklinowe z futerkiem. generalnie to bardzo kochana i grzeczna dziewczyna
U Ernestynki wszystko w porządku, je, śpi, bawi się i widać ,że czuje się dobrze, nawet przez pewien czas za główne miejsce do spania wybrała poduszkę obok mnie na łóżku (a znając ją to duży postęp w kontakcie z człowiekiem:)) głaskać tez daje się coraz częściej:)
Na filmie Nesti oglada na Netflixie serial o egzotycznych ptakach:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]