Tajfun

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

taaaa, mały słodki koteczek - jak tu nie kochać ::
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Niestety wygląda na to, że Tajfun czuje się u mnie samotny, mimo pięciu innych kotów :( On bardzo chciałby się zaprzyjaźnić. Zaczepia delikatnie inne koty do zabawy, ale one jakoś nie mają na to ochoty. W najlepszym wypadku fukną na niego i odejdą, w najgorszym zdzielą łapą po głowie :( Biedny Tajfun nie wie wtedy, o co chodzi, bo on tylko chciał się wspólnie pobawić. Ale co się dziwić - wszystkie pozostałe koty mają już ponad 10 lat, część z nich jest schorowana, jak np. Uszatka. Bawią się raczej same, np. myszką. Co prawda Tośka i Kuba są w dobrym stanie i za piórkiem biegają, ale one z kolei są raczej samotnikami. Z perspektywy czasu widzę, że najszczęśliwsze byłyby jako jedynaki. Jedyny kot, którego lubiły i z którym się chętnie bawiły/przytulały, to Maciuś ['] :( Teraz żyją każde w swoim świecie. I Tajfuna tam wpuścić nie chcą. W zasadzie Milo jest najbardziej otwarta, ale ona z kolei jest bardzo płochliwa. Jak coś stuknie, to ucieka do budki. Tajfun odbiera to jako zachętę do zabawy i biegnie za nią, Milo nie wie, co się dzieje i od razu jest syk. I Tajfun dopiero ma zagwozdkę, o co jej chodzi :shock:
I w zasadzie zostaje mu tylko zabawa ze mną.
Czasami widzę też, jak Tajfun chciałby się przytulić do innego kota, ale wtedy też od niego uciekają. I w tym względzie też może liczyć tylko na mnie :( Raz tylko udało mu się przytulić do Uszatki, ale to chyba dlatego, że nie widziała go...
Bardzo bym chciała, żeby dla Tajfuna znalazł się dom z innym młodym, chętnym do zabawy kotem. Na pewno byłby wtedy bardziej szczęśliwy niż u mnie...
A na razie próbuje zaprzyjaźnić się z takimi zwierzakami:

Obrazek

Obrazek

Jako jedyny kot u mnie, lubi sobie czasem pooglądać telewizję. Ach ta młodzież ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Tajfun po kolejnych badaniach.
Niestety HCT nie za bardzo wzrósł, więc kontynuujemy podawanie hemoglobiny w karmie.
Mamy też nadal parametry nerkowe w górnej granicy i podwyższoną lipazę, do tego przekroczony kwas foliowy. Na szczęście B12 w normie.
Zgodnie z zaleceniami Tajfun dostaje już teraz ilość karmy dokładnie wyliczoną do swojej wagi (waży niecałe 3 kg), co niestety nie spotyka się z jego zadowoleniem, bo zjadłby dwa razy tyle :( Nadal też musimy uważać z naszym jedzeniem, bo wszystko kradnie. Dzisiaj np. ukradł gotowanego ziemniaka i go zjadł :shock:
Mam wrażenie, że ciągle próbuje się najeść na zapas. Chyba musiał doświadczyć głodu na tej osławionej wolności :(
Do karmy dolewamy też zdecydowanie więcej wody. Za miesiąc powtórzymy znów badania, żeby zobaczyć, czy dieta przynosi jakiś efekt...
Kontynuujemy też podawanie Omega Pet, bo widać, że sierść się poprawia, ale jeszcze nie jest kruczoczarna.

A poza tym Tajfun dorasta :)
Zrobił się zdecydowanie bardziej poważny i jakoś tak widzę, że koty znacznie lepiej na niego reagują. Zdarza się coraz częściej, że śpi blisko innych kotów i nie ma żadnej reakcji z ich strony. A dzisiaj bawił się razem z Milo :) Raz ona jego goniła, raz on ją :)
Tajfun potrafi też przyjść do człowieka, przytulić się i zasnąć. Nie musi już być cały czas w ruchu ;)
Robi się z niego ogromny miziak i przytulak :)

I naśladuje inne koty. Np. wybiera miejsca do spania, tam gdzie one.

Na oparciu sofy, jak Tosia
Obrazek

W legowisku Uszatki
Obrazek

W pudełku, jak Milo
Obrazek

W drugim legowisku Uszatki - ach ta młodzież, miejsce zajmie staruszce! Żadnego szacunku dla starszych!
Obrazek

W legowisku Tosi na witrynie
Obrazek

Na drapaku - jak Kubuś
Obrazek

I na półce - jak Kubuś lub Tosia
Obrazek

Ale od kilku dni Tajfun ma już swoje własne legowisko, z którego bardzo chętnie korzysta - na regale pod sufitem. Tajfun jest bardzo skoczny. Jedynie Kuba może się z nim równać i czasami to właśnie Kuba go tam podsiada. Inne koty tam nie wskoczą.
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Tym razem będą zdjęcia Tajfuna w jego podsufitowym królestwie :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kto zajął moje miejsce? :twisted:
Obrazek

Obrazek

A tutaj próbowałam nagrać w zwolnionym tempie skok Tajfuna, ale niestety rozmyślił się i nie wskoczył :(
Ale widać, jak szykuje się do skoku.
Tajfun jest bardzo skoczny! Uwielbia wszystkie wysokie półki i szafy.

https://youtu.be/Q0JK-3Ov8wk

Z innych wieści - od jakiegoś czasu Tajfun mruczy, gdy go tylko wezmę na ręce. Sam też przychodzi i kładzie się na człowieku i włącza wtedy bardzo głośny traktor.
Jest kochanym kotem!
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Niestety wyniki nerkowe Tajfuna pogorszyły się.
Kreatynina 2,02 i o ile to mogłabym jeszcze zwalić na wysokobiałkową karmę, to już przekroczone SDMA bardzo niepokoi... Do tego na USG obraz nerek nie jest do końca taki, jak powinien być. Jakby tego było mało, lipaza też jest przekroczona.
W badaniach moczu również są delikatne odstępstwa...
Na razie zmieniłam karmę i będziemy znów powtarzać badania.
Tajfun teraz dostaje więcej karmy i wydaje się być z tego powodu bardziej zadowolony. Przestał też kraść jedzenie. I ma zdecydowanie więcej energii. Widać to po jego zachowaniu. Super dogadał się z Zefirem. Co prawda nie śpią przytuleni do siebie, ale uwielbiają się razem bawić. W końcu ma kocie towarzystwo :) Z innymi kotami też stosunki są już poprawne - nie wchodzą sobie w drogę, chociaż potrafią spać blisko siebie.
Tutaj razem z Kubusiem :)

Obrazek

Obrazek

A tutaj jeszcze zdjęcie z czasów kwarantanny Zefira - Tajfun koniecznie chciał się do niego dostać ;)
Obrazek

Drapieżnik ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

Ależ boskie te półki! Koty oczywiście też ::
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

wiedźma pisze:Ależ boskie te półki! Koty oczywiście też ::
Polecam, już ponad 4 lata, a wyglądają jak nowe :)
I koty je uwielbiają!
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Jesteśmy już po badaniu kardiologicznym. Na szczęście serduszko Tajfun ma zdrowe. Ciśnienie też w normie.
Badania krwi też zrobiliśmy ponownie i wygląda na to, że kreatynina trochę spadła, natomiast wzrósł trochę mocznik i dość sporo fosfor, ale to może dlatego, ze Tajfun dostaje teraz więcej karmy. Do tego mocz nie zagęszcza się tak jak powinien i też niektóre parametry wątrobowe są podwyższone.
Ale tutaj czekam jeszcze na interpretację pozostałych parametrów, bo zrobiliśmy pakiet geriatryczny + jeszcze dodatkowe badania i pewnie trzeba spojrzeć na te wyniki jako całość.
Będziemy też powtarzać usg. Dopiero po tej kolejnej wizycie będę mieć jakieś nowe informacje.

Tajfun na szczęście czuje się bardzo dobrze. Z Zefirem szaleją na całego. W ciepłe dni wychodzą już do ogrodu i wtedy to są zabawy ;). Szczególnie Tajfun uwielbia polować na owady. A razem bawią się w pióropuszach ozdobnych traw. Przemek nie jest z tego powodu szczęśliwy - tak dba o te roślinki, a te małe futrzaki tak je maltretują ;)

Zabawy - trochę groźnie to wygląda, ale one tak na zmianę - to się myją (szczególnie Zefir Tajfuna), to się gryza ;)

https://youtu.be/pCMrk1phUUo

https://youtu.be/9l5A5GqH4i0

Paweł i Gaweł... ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Okap kuchenny to takie fajne miejsce do zabawy, ale też i do spania ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

W piątek byliśmy na usg. Całego opisu nie będę przepisywać, tylko rozpoznanie:

"Obraz nerek w badaniu B-mode jest prawidłowy, nieznaczna asymetria nerek raczej bez znaczenia klinicznego. Wskaźnik oporu naczyniowego (RI) podwyższony w obu nerkach - jego podwyższenie, bez innych cech choroby nerek może być nieistotne, jednak wykluczyć nie można wczesnych zmian zwyrodnieniowych. Sugeruję kontrolne badanie USG nerek za ok 4 tygodnie w celu oceny dynamiki zmian. Obraz układu wrotnego raczej bez znaczenia klinicznego"

Układ wrotny - Tajfun ma nietypowo względnie szeroki. Stosunek pnia żyły wrotnej do aorty ok 1,57, a powinien być ok 0,7-0,8.
Natomiast przy parametrach krwi jakie ma, raczej nie świadczy to o żadnej chorobie.
To raczej zwężenia mają kliniczne znaczenie.

Niemniej będziemy to kontrolować. zatem za miesiąc kolejne badania...
Na ten moment nie mamy diagnozy :(

Na szczęście samopoczucie dopisuje :) Kolejnym razem wrzucę kilka filmików z ogrodu :)
A tymczasem parę zdjęć przystojniaka.

Obrazek

Obrazek

na ulubionej poduszce :)
Obrazek

Obrazek

w legowisku pod sufitem ;)
Obrazek

jako figurka na stoliku
Obrazek

i od strony podwozia ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

I obiecane filmiki.

Polowania na owady...

https://youtu.be/J2dQ1SbHFtY

https://youtu.be/PMWS7147Dmc

...i zabawy w trawach ;)

https://youtu.be/AhnlagkV1a8

https://youtu.be/G_QJGm6nL2w

https://youtu.be/IqGUZNGRQaY

Ogród robiliśmy ostatniej jesieni, więc roślinki są jeszcze młode i chyba jeszcze mało odporne, a te dwa dzikusy pozwalają sobie na takie harce ;)
Pani projektantka nie miała łatwego zadania, bo rośliny miały być łatwe w pielęgnacji i bezpieczne dla kotów, ale się udało takie znaleźć, więc koty mogą bezpiecznie buszować w trawach :) Tzn. bezpiecznie dla nich, bo dla traw to chyba nie ;)
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Tajfun dogadał się super z Zefirem. Uwielbiają spędzać ze sobą czas. Nadal nie śpią przytuleni do siebie, ale trzymają się często razem. Razem biegają za myszką czy piłeczką, razem polują na owady, a później razem odpoczywają - czasem pod bambusami, czasem w bambusach ;)

Obrazek

Obrazek

Koty, a może pandy...? ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

W najbliższy czwartek mamy kontrolne usg i badania krwi. Trzymajcie prosze kciuki.
A tymczasem Tajfun ma się dobrze. Przyjaźń z Zefirem się rozwija.
Wspólna zabawa :)
https://youtu.be/WtKnxyb8DGQ

Ale Tajfun potrafi sam też sobie zapewnić rozrywkę, tutaj uparł się, żeby wyciągnąć zabawkę z pudełka :) Jedną mu się wcześniej udało wyciągnąć :)

https://youtu.be/OY_CPjj31E0
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Tajfun już po kontroli. Na usg wszystko ok, ale w badaniach krwi już nie jest tak różowo.
Wszystkie parametry nerkowe podwyższone, a ciężar właściwy moczu trochę za niski.
Do tego trochę podwyższony ALT i lipaza. T4 też w górnej granicy.
Zrobiłam też na wszelki wypadek poziom przeciwciał na kociego koronawirusa i niestety mamy miano 1:800 (przy normie poniżej 1:100).
Tajfun nie ma co prawda żadnych objawów, ale niepokoją mnie te wyniki, więc na razie wdrożyliśmy karmę o obniżonej zawartości fosforu i po kilku tygodniach będziemy powtarzać badania. Planuję też konsultację z kocim nefrologiem, ale ze względu na ten wysoki poziom przeciwciał na koronawirusa, nie chcę za często stresować Tajfuna, więc chwilę odczekamy z kolejną wizytą.
A tymczasem Tajfun w pełni korzysta z możliwości wychodzenia do ogrodu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A na koniec mały nietoperek ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Przyjaźń pomiędzy Tajfunem i Zefirem kwitnie :)
Mimo, że od czasu do czasu potrafią się "pokłócić", to jednak najczęściej ich relacje wyglądają jak poniżej :)
Żal byłoby ich rozdzielać.

https://youtu.be/CNHe6fUsR20

https://youtu.be/Ff2Z0gne8YE

https://youtu.be/vW9stSTlxZw

Obrazek
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Tajfun zrobił się strasznym cwaniakiem. Skojarzył, że jak wskoczy na okap kuchenny, to tak łatwo go stamtąd nie ściągnę i jak teraz chcę, żeby sam zszedł na podłogę, to muszę go czymś przekupiać. Sami zobaczcie, jaka to interesowna bestia ;)

https://youtu.be/QTmSY_tj5jM

Ale nie da się na niego gniewać, bo to z drugiej straszny słodziak, do tego nakolankowiec :)

https://youtu.be/7TjP9C82kOI

https://youtu.be/crNB6SMrcr4

22.07 mamy umówioną kolejną kontrolę.
Prosimy o kciuki.
ODPOWIEDZ