kociaków jest 5 z czego 3 buraski, jedna krówka i jedno czarne z krawacikiem
kociaki wyglądały średnio - trochę brudne pysie, jednemu trochę łzawiły oczka ale najbardziej zaniepokoiły nas plamy na skórze. 4 udało nam się złapać (na ostatnim - krówce położyła się matka i nikt nie miał odwagi do niej ręki wsadzać
w takim stanie nie mogliśmy ich wypuścić bo jakiekolwiek leczenie nie miało by sensu tym bardziej przy takiej pogodzie.
tak więc cała 4 wylądowała u nas na leczeniu, już wiemy że szybko i łatwo nie pójdzie
fufu i mirabel właśnie fundują maluchom kąpiel

Kuba na ZDJĘCIACH i FILMACH.






