Dina

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Dina

Post autor: saszka »

Wieś pod Poznaniem, ok. 300 mieszkańców. Ludzkich. Kotów sporo mniej, ale i tak dużo za dużo jak na oferowane warunki, choć osławiona "selekcja naturalna" - oraz pewnie mniej naturalna (jakieś pogłoski o topieniu w szambie kociąt, ale oficjalnie nikt nic nie powie) - działa ostro. Niekastrowane, nierzadko chore, niedożywione, rodzą się i umierają na dworze, bez opieki, co najwyżej karmione namoczonym chlebem... Nasze wolontariuszki próbują pomóc, kastrując koty, i część mieszkańców okazuje się na szczęście współpracująca, a nawet sama zgłasza kolejne zwierzaki. Póki co do kolejki ogarniania trafiło 15 futer - 6 udało się już odłowić, z czego 5 jest po zabiegach. Ten szósty przed to właśnie ok. 4-miesięczna Dina. Mizerne kocię z ewidentnie uszkodzonym ogonkiem, które nie mogło czekać, aż będzie dostatecznie duże na kastrację, a którego los jedna z mieszkanek wsi podsumowała tylko "niech ją Pani bierze, bo ona i tak zdechnie"... No ale Dina nie zdechnie - trzeba było ją jedynie standardowo odrobaczyć i zaszczepić, a ogon jest rzeczywiście złamany, ale sprawę załatwi po prostu amputacja jego części (jako że kitka teraz nie przeszkadza kotce, zabieg odbędzie się przy okazji kastracji, by zaoszczędzić Dince jednej narkozy). Dina jest jeszcze nieoswojona - na człowieka reaguje nie najlepiej, ale też ma z nim sporadyczny kontakt, bo mieszka w łazience. Za to ewidentnie ciągnie ją do innych kotów, lecz jest przed testami, więc musi bidulka poczekać ze dwa tygodnie nim zostaną podjęte próby ewentualnego wprowadzenia jej do stada :(

Obrazek
Obrazek

Więcej zdjęć Dinki TUTAJ, a playlista TUTAJ.
Ostatnio zmieniony 20 lip 2022, 9:40 przez saszka, łącznie zmieniany 3 razy.
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
AnkaB
Posty: 971
Rejestracja: 27 sie 2016, 14:56
Lokalizacja: Czerwonak

Post autor: AnkaB »

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dina jest już po pierwszym szczepieniu, drugie nie odbyło się w terminie ponieważ aplikowane kropelki do oka nie poskutkowały i trzeba było wdrożyć antybiotyk. W piątek kontrola, ale już dzisiaj widać znaczną poprawę. Dinka już coraz mniej prycha na człowieka, nie ucieka i nie chowa się po kątach, ale nadal zachowuje pewien dystans. Apetyt do jedzenia dopisuje, miseczka zawsze jest opróżniona mimo odczuwalnego pewnego dyskomfortu związanego z wymianą zębów.
AnkaB
Posty: 971
Rejestracja: 27 sie 2016, 14:56
Lokalizacja: Czerwonak

Post autor: AnkaB »

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dina zaliczyła kolejną wizytę u weta, nadal ma powiększone węzły i łzawiące oczka. Niestety, drugie szczepienie przeciągnie się w czasie, ale jest dobra wiadomość - testy wyszły ujemne :) Dina bardzo zaprzyjaźniła się z rezydentem -Tuptusiem, cały czas go adoruje i nie odstępuje na krok. Dobrze dogaduje się też z innymi kotami, nie boi się pieska, często razem wylegują się na dywaniku. Nadal jednak człowiek potrzebny jest jej do napełniania miseczki i sprzątania kuwety. Da się pogłaskać tylko w jednej sytuacji, gdy będzie blisko Tuptusia. Wtedy nawet miło pomruczy.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez AnkaB, łącznie zmieniany 1 raz.
AnkaB
Posty: 971
Rejestracja: 27 sie 2016, 14:56
Lokalizacja: Czerwonak

Post autor: AnkaB »

Obrazek
Obrazek

Dinka jest już po drugim szczepieniu, jednak zalicza kolejne wizyty u weta. Dlaczego? Węzły nadal powiększone, łzawiące oczka i prawdopodobną przyczyną tego stanu rzeczy jest wymiana ząbków. Poza tym apetyt dopisuje i co najbardziej nas cieszy, to jej "wielka" przemiana. Wielka jak dla niej, bo następuje bardzo powoli. Na początku zachowywała jak mega dzikuska. Nie jest przytulaską, nie podejdzie na mizianie, pozwoli jednak pogłaskać się bez syków i okładania pazurkami. Nadal nieodłączny towarzysz to rezydent Tuptuś i dwie słodkie foczki :wink: W połowie stycznia Dinka będzie sterylizowana.
AnkaB
Posty: 971
Rejestracja: 27 sie 2016, 14:56
Lokalizacja: Czerwonak

Post autor: AnkaB »

Obrazek
Obrazek

Dinka w połowie stycznia stawiła się na sterylkę, ale razem z lekami została odesłana z powrotem do domu. Powód? Wymioty, brak apetytu i zabieg musiał być przełożony na później. Dzisiaj Dinka jest już wysterylizowana i chociaż jest młoda /ok. 8 miesięcy/ to stwierdzono u niej ropomacicze. Wszystko ładnie się już wygoiło, apetyt dziewczynce dopisuje, coraz częściej wskakuje na kanapę, kładzie się obok człowieka i pozwala się pogłaskać.
AnkaB
Posty: 971
Rejestracja: 27 sie 2016, 14:56
Lokalizacja: Czerwonak

Post autor: AnkaB »

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dinka, spośród wszystkich rezydentów, wybrała sobie Tuptusia. Znajdzie go wszędzie. Na jego widok piszczy, pomrukuje i biegnie z podniesionym, wykrzywionym ogonkiem. Dina nie może być jedynaczką, szuka kontaktu z innymi kotkami, często prowokuje zabawy, gonitwy, jest zdrową, pełną energii koteczką. Z pieskiem ma bardzo dobry kontakt.
AnkaB
Posty: 971
Rejestracja: 27 sie 2016, 14:56
Lokalizacja: Czerwonak

Post autor: AnkaB »

Obrazek
Obrazek

Dinka, jak widać, cały czas jest w bardzo dobrej formie. Apetyt dopisuje, szaleńcze zabawy, czasami w środku nocy albo nad ranem nie są rzadkością. Jeśli rezydent nie dopisze i nie przyłączy się to Dina jest na tyle samowystarczalna, że potrafi zrobić pobudkę wszystkim mieszkańcom :banan:
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Dinkę czeka jeszcze zabieg usunięcia części zębów.
Poza tym zdrowotnie już wszystko dobrze.
Z Tuptusiem przyjaźń kwitnie, inne koty Dinka też "zagłaskałaby na śmierć", ale się nie dają ;)
Tylko biedny Tuptuś pozwala Dince na bardzo wiele ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Dinka jest malutką, drobniutka koteczką, ale energii ma bardzo dużo :)
Uwielbia zabawy z piórkiem, a już najszczęśliwsza jest, jeśli razem z nią bierze w nich udział również Tuptuś :)

https://youtu.be/iyhqX9ylc5I

https://youtu.be/f8A82vJDuY0

https://youtu.be/VZQsHZHJih8
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Jeśli ktoś szuka towarzystwa dla przyjaźnie nastawionego kota, to Dinka jest idealną kandydatką. Zapewni takiemu kotu towarzystwo na 200% :)
W stosunku do człowieka nadal trzyma dystans, ale ciekawość zwycięża i nawet jak nie przydzie blisko, to będzie ze schodów obserwować, co się dzieje na dole ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

kat, w tak młodym wieku już musi mieć usuniętą cześć ząbków ? :shock:
No i te ropomacicze :neutral:
Dobrze, że już po zabiegu. :good:
Oby jeszcze przekonała się do człowieka i kot idealny! :serce:
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Dinka to taka trochę złodziejka ;)
Tutaj ukradła opiekunce skarpetki i zrobiła sobie z nich zabawkę ;)

https://youtu.be/LXQnT0-YpUs

Tyle osób szuka towarzystwa dla swojego kota. Aż dziwne, że nikt w tych poszukiwaniach nie zwraca uwagi na Dineczkę :) Ona kocha inne koty, szczególnie kocurki...
AnkaB
Posty: 971
Rejestracja: 27 sie 2016, 14:56
Lokalizacja: Czerwonak

Post autor: AnkaB »

Obrazek
Obrazek

Dinka jest już po zabiegu usunięcia ząbków i wszystko ładnie się goi, apetyt dopisuje. Leczenie antybiotykiem wkrótce będzie zakończone i dziewczyna jest gotowa do wzięcia. Jednak nie ma w tym ni krzty przesady, że gdzie Tuptuś tam i Dinka :lol:
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

U Dinki bez większych zmian.
Cały czas czeka na własny dom...
A tymczasem jest wesoła, radosna i rozbrykana.
I ciągle zapatrzona w Tuptusia :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez kat, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Dinka byłaby super towarzyszką dla jakiegoś kocurka, który lubi inne koty
Z kotkami nie nawiązuje takiej więzi, ale z kocurkami super się dogaduje i szuka ich towarzystwa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ