Szaroleta

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Piena
Posty: 2350
Rejestracja: 29 cze 2016, 19:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Piena »

Kurczę, strasznie rozwydrzona ta Szaroletka... Chyba ją ciotki w szpitaliku za bardzo rozpieszczały :P
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

Królowa Szaroleta :modly: :modly: :modly:
MałaMi
Posty: 85
Rejestracja: 24 cze 2020, 21:51
Lokalizacja: Jeżyce

Post autor: MałaMi »

Piekielne połączenie niewinnych oczu strachliwej koteczki :lol: i charakterek rozwydrzonej nastolatki :diabel: mi się przytrafiło! Ale i tak się wzruszyłam, jak łaziła po mnie w nocy :D, udawałam martwą :lol:
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

MałaMi pisze:Piekielne połączenie niewinnych oczu strachliwej koteczki :lol: i charakterek rozwydrzonej nastolatki :diabel: mi się przytrafiło! Ale i tak się wzruszyłam, jak łaziła po mnie w nocy :D, udawałam martwą :lol:
:lol: :lol: :lol:
MałaMi
Posty: 85
Rejestracja: 24 cze 2020, 21:51
Lokalizacja: Jeżyce

Post autor: MałaMi »

Tymczasowa mówi, że nie musicie się martwić, ja już jestem zupełnie zadomowiona, bo:
- zajmuję jej kanapę, na której przecież nie wolno siadać, kiedy ja spoczywam :roll:
- opierniczam, kiedy wraca późno z pracy i kłamie, że na paszteciki zarabiała :roll:
- strzelam fochy jakbym już tu rezydowała :shock:
Głupoty gada, ja z niczego nie strzelam, bo niby jak :shock: tylko patrzę znacząco...bo jak mam patrzeć skoro nie kuma, że kotka się karmi na żądanie. Na każde żądanie :twisted: kotka
MałaMi
Posty: 85
Rejestracja: 24 cze 2020, 21:51
Lokalizacja: Jeżyce

Post autor: MałaMi »

Obrazek
tak zachęcająco wyglądam, jak ktoś (mnie) nie zapowiedziany przychodzi
MałaMi
Posty: 85
Rejestracja: 24 cze 2020, 21:51
Lokalizacja: Jeżyce

Post autor: MałaMi »

Proponuję uaktualnić opis Szarolety:

Księżniczka Szaroleta od miesiąca panuje niepodzielnie w domu tymczasowym, co bardzo jej służy. Początkowo bardzo wycofana, kryjąca się w najciemniejszych kątach i bardzo przerażona każdym dźwiękiem, stopniowo oswoiła już całe mieszkanie, zaanektowała kanapę, parapety
i krzesła. Chowa się coraz rzadziej, ale niezmiennie bardzo stresująca jest dla niej jakakolwiek wizyta małego czy dużego dwunoga, niezależnie, czy ów zwraca na nią uwagę, czy nie. W pojedynkę za to jest bardzo towarzyska, gadatliwa i komunikatywna, szczególnie w okolicy lodówki :D . Zupełnie niekłopotliwa dla osoby, która cierpliwie zniesie jej lęki i strachy, trzyletnia Szaroleta jest w idealnym wieku do adopcji, ponieważ nie szaleje już jak kociak, ale nadal ma ciekawość i energię do eksplorowania otoczenia oraz uwielbia się bawić, gonić piórka. Szuka spokojnego domu, a w nim człowieka, który pokocha drobną, delikatną rysiczkę bez ogonka, w której strach bywa silniejszy niż ciekawość świata.

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

MałaMi pisze:Tymczasowa mówi, że nie musicie się martwić, ja już jestem zupełnie zadomowiona, bo:
- zajmuję jej kanapę, na której przecież nie wolno siadać, kiedy ja spoczywam :roll:
- opierniczam, kiedy wraca późno z pracy i kłamie, że na paszteciki zarabiała :roll:
- strzelam fochy jakbym już tu rezydowała :shock:
Głupoty gada, ja z niczego nie strzelam, bo niby jak :shock: tylko patrzę znacząco...bo jak mam patrzeć skoro nie kuma, że kotka się karmi na żądanie. Na każde żądanie :twisted: kotka
:lol: :lol: :lol:
MałaMi
Posty: 85
Rejestracja: 24 cze 2020, 21:51
Lokalizacja: Jeżyce

Post autor: MałaMi »

Szaroleta jest typową nadwrażliwą jedynaczką, najchętniej 1:1, ewentualnie 1:2, jeśli to 2 przebywa w domu wystarczająco długo. Zaakceptowała moje urlopowe zastępstwo :D
i nawet zdradzała oznaki zaprzyjaźnienia, tzn podzieliła się kanapą oraz wystawiła na głaski i mizianie (a już nawet zrobiłam listę jej kryjówek, żeby nie było stresu, że kot wyparował :wink: )
Obrazek Obrazek
PS. skrzyneczka miała być na zioła, ale nie zdążyła
Piena
Posty: 2350
Rejestracja: 29 cze 2016, 19:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Piena »

Aww, jaki słodki pyszczek!
MałaMi
Posty: 85
Rejestracja: 24 cze 2020, 21:51
Lokalizacja: Jeżyce

Post autor: MałaMi »

Piena pisze:Aww, jaki słodki pyszczek!
bo to sama Jej Wysokość Słodycz i 0 agresji jest :modly:
MałaMi
Posty: 85
Rejestracja: 24 cze 2020, 21:51
Lokalizacja: Jeżyce

Post autor: MałaMi »

Szaroleta wczoraj przyjęła wizytę zainteresowanych nią Państwa, jestem dobrej myśli :) , popieram.
MałaMi
Posty: 85
Rejestracja: 24 cze 2020, 21:51
Lokalizacja: Jeżyce

Post autor: MałaMi »

"Zimny łokieć" Szarolety :wink: Obrazek
MałaMi
Posty: 85
Rejestracja: 24 cze 2020, 21:51
Lokalizacja: Jeżyce

Post autor: MałaMi »

Obrazek

Nie wiem, jak to robi :roll: , ale się mieści :P

Obrazek
Awatar użytkownika
Misia
Posty: 585
Rejestracja: 04 lut 2019, 20:34
Lokalizacja: Rydzyna

Post autor: Misia »

Bo to bardzo kompaktowy kotek ::
ODPOWIEDZ