Chcesz poplotkować o kotach? Pochwalić się swoim futrem? Masz jakieś pytania do naszej Fundacji? Zajrzyj!
Moderatorzy: Rita , Migotka
pantea
Posty: 3958 Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje
Post
autor: pantea » 12 paź 2020, 12:40
Heloł! tu była wolontariuszka
Jednak od bycia domem tymczasowym nie udało mi się uwolnić na zawsze... wiadomo, kociarza kot zawsze znajdzie
Trafił do mnie na ok. 2 tyg.mały zasmarkany glut z brzydkimi oczkami.
Czy macie pożyczyć klatkę na ten czas? Muszę smarkula izolować od moich futer.
Ostatnio zmieniony 17 paź 2020, 12:48 przez
pantea , łącznie zmieniany 1 raz.
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
Migotka
Posty: 1968 Rejestracja: 01 wrz 2019, 15:05
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Migotka » 12 paź 2020, 14:20
Cześć,
W kwestii wypożyczenia sprzętu napisz proszę na:
magazyn@kocipazur.org . Dyżurny sprzętowy sprawdzi dostępność klatki.
Wojtek_Ka
Posty: 622 Rejestracja: 14 lut 2016, 9:42
Lokalizacja: Piątkowo
Post
autor: Wojtek_Ka » 12 paź 2020, 18:40
Hej!
Kurcze akurat mamy brak, jakby cos wrocilo w tym tygodniu to dam znać :/
Maja dojechac nowe kenele do wypozyczania, wiec moze sie uda szybciej niz pozniej...
pantea
Posty: 3958 Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje
Post
autor: pantea » 12 paź 2020, 19:46
OK. dzięki. Na razie duży karton wystarcza
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
pantea
Posty: 3958 Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje
Post
autor: pantea » 13 paź 2020, 15:33
pantea pisze: OK. dzięki. Na razie duży karton wystarcza
Jednak nie wystarcza... Dziecko poczuło sie lepiej i juz daje rade wyłazić
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
Kri
Posty: 4239 Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:
Post
autor: Kri » 14 paź 2020, 21:15
pantea pisze: pantea pisze: OK. dzięki. Na razie duży karton wystarcza
Jednak nie wystarcza... Dziecko poczuło sie lepiej i juz daje rade wyłazić
Marianna, widać się kociaki na starych wolo uwzięły.
Też mnie zasmarkaniec mały ostatnio znalazł. Mój zbunkrowany w łazience...
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
pantea
Posty: 3958 Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje
Post
autor: pantea » 15 paź 2020, 8:35
Kri pisze:
Marianna, widać się kociaki na starych wolo uwzięły.
Też mnie zasmarkaniec mały ostatnio znalazł. Mój zbunkrowany w łazience...
Łazienka odpada... Ludzkie dziecko by go za szybko wypuściło
A mój futrzasty podopieczny, niestety straci jedno oczko i przez to pewnie będzie problem z nowym domkiem.... ech...
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
Kri
Posty: 4239 Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:
Post
autor: Kri » 15 paź 2020, 9:39
pantea pisze: Kri pisze:
Marianna, widać się kociaki na starych wolo uwzięły.
Też mnie zasmarkaniec mały ostatnio znalazł. Mój zbunkrowany w łazience...
Łazienka odpada... Ludzkie dziecko by go za szybko wypuściło
A mój futrzasty podopieczny, niestety straci jedno oczko i przez to pewnie będzie problem z nowym domkiem.... ech...
Mój też się oka w przyszlym tygodniu pozbędzie...
Czy my złapałyśmy tego samego kota
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
Magdalena
Posty: 1095 Rejestracja: 21 lis 2018, 11:05
Lokalizacja: Koziegłowy
Post
autor: Magdalena » 15 paź 2020, 22:14
pantea , odezwij się na priv.
pantea
Posty: 3958 Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje
Post
autor: pantea » 17 paź 2020, 12:50
maluch już "zaklatkowany",a mam jeszcze jedno pytanie, czy macie jakiś patent na zbyt duży kołnierz dla kociaka?
Chodzi o to,że kotek może przełożyć łapkę między szyją a kołnierzem.
Na razie coś tam wymyśliłam ale może macie jakiś sprawdzony sposób.
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
Niebieska
Posty: 7482 Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Niebieska » 17 paź 2020, 13:12
Dodatkowe przewiązanie bandażem, ale jeśli jest dużo za szeroki to ja go modyfikuje taśmą typu duck tape - tą taką srebrną niezniszczalną do naprawiania wszystkiego.
pantea
Posty: 3958 Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje
Post
autor: pantea » 20 paź 2020, 11:41
Niestety, kotek nie przeżył
Zdaje się,ze wet się za bardzo pospieszyli z usuwaniem oczka zanim kociak był na to wystarczająco silny
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
kat
Posty: 15131 Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kat » 20 paź 2020, 13:21
Śpij spokojnie Maluszku [']
Pantea, bardzo mi przykro
Cotleone
Posty: 2820 Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Cotleone » 20 paź 2020, 21:49
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)