|
Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania
|
Przesunięty przez: jaggal Nie 09 Gru, 2018 15:23 |
Antek |
Autor |
Wiadomość |
Misia
PRAWO / złoty wolo
Dołączyła: 04 Lut 2019 Posty: 586 Skąd: Rydzyna
|
Wysłany: Sro 16 Wrz, 2020 13:04
|
|
|
Neda napisał/a: | Misia napisał/a: | Ja dostałam wyniki Antka, mogę przesłać |
Dawaj! | poszłooo |
|
|
|
|
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
|
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 25 Wrz, 2020 22:22
|
|
|
Działa!
Ja też nie widzę niczego niepokojacego w wynikach. |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Sob 26 Wrz, 2020 14:16
|
|
|
A mnie chodzi po głowie ta jego kapilarioza - może nie do końca została wyleczona? Co z badaniem moczu?
I kurcze - jakoś nie ufam diagnozom zębowym - jest szansa, że prześlą foto paszczy? |
|
|
|
|
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
|
Wysłany: Pią 18 Gru, 2020 19:20
|
|
|
kotekmamrotek napisał/a: | A mnie chodzi po głowie ta jego kapilarioza - może nie do końca została wyleczona? Co z badaniem moczu?
I kurcze - jakoś nie ufam diagnozom zębowym - jest szansa, że prześlą foto paszczy? |
Dostałam info w sprawie Antka,
z kup nic nie wyszło (zresztą nie budziły one niepokoju), w grudniu mocz miał badany przez punkcję no i miał robione USG - tu wyniki:
https://drive.google.com/file/d/13VMFmTl18HaxNCCpyoMehltevo7ea3l8/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1yElS_NG1PCzI71jA0HNFiWistOR4EIXZ/view?usp=sharing
Nic tam nie dostrzegam (wet też nie dostrzegł), ale biegła nie jestem, dlatego postanowiłam tu wrzucić.
Ogólnie u Antka, jeśli dobrze zrozumiałam, ani gorzej, ani lepiej - po prostu tyle, że brzuchol nie zarasta (teraz dodatkowo podgolony po usg, dlatego już nie prosiłam o foty). Więc o tyle dobrze, że brak pogorszenia. Kot waży 5,1 kg, apetyt ma aż nadto:
Antek generalnie jest wiecznie głodny i mówiąc wiecznie mam to serio na myśli. On mogłby jeść bez końca, non stop. A nie możemy mu dawać tyle jedzenia ile się domaga, bo stanie się kulką. Ma energię, biega, skacze, nie wydaje się ospały ani zabiedzony. Kurczę, nie wiem...
Otoczenie bez zmian: w naszym domu żadnych zmian nie ma, ba, ostatni rok nie było w nim nawet Maluszki (kotka Kasi), więc Antek ma stałą sytuację, swoich człowieków na miejscu, bajka
Ogólnie przejrzałam listę przysłanych przez Kasię przekąsek i karm -> poleciłam jednak spróbowanie diety mono, bo choć tam w składach przewijał się polecany królik, to nie są to maksymalnie monomięsne mokre rzeczy. Wysłałam listę. Poleciłam też głodomorowi dolewać więcej wody i dzielić na więcej posiłków. No i na czas wprowadzenia diety zrezygnować jednak lub zminimalizować przekąski.
Zobaczymy, czy uda się wdrożyć dietę i czy po paru tygodniach będą jakieś efekty. |
|
|
|
|
|
| |
|