Przesunięty przez: Misia Wto 11 Maj, 2021 21:46 |
Maurer |
Autor |
Wiadomość |
Nasta
Nasta
Dołączyła: 17 Gru 2020 Posty: 99 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 11 Maj, 2021 20:45
|
|
|
koto-pieso-małpka |
|
|
|
|
crestwood
Dołączyła: 03 Wrz 2020 Posty: 1246 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 14 Maj, 2021 18:40
|
|
|
Stało się! Maurer zamieszkał u nas na dobre
On chyba nie rozumie, jak bardzo się cieszymy! Dostał ekstra porcję głasków, miziaków i buziaczków, trochę patrzył na nas jak na wariatów Cała rodzina trwała w napięciu i odetchnęła, że Maurer zostaje u nas - bo już nikt sobie nie wyobrażał życia bez niego
Od adopcji nic się nie zmienił Czyli znacie repertuar, w skrócie: najważniejsza pełna miseczka i towarzystwo człowieka. Kot się zainstaluje tam, gdzie przebywa człowiek. Jak trzeba, poprzeszkadza w pracy , jak trzeba - powygina się na parapecie. Gdy pańcia mówi, że czas na kontrolę uszka albo obcięcie pazurków - współpracuje I tak by można opowiadać i opowiadać. Model prawie idealny
Za kilka dni update! A tymczasem Maurer serdecznie pozdrawia ze swojego domku
|
|
|
|
|
Piena
Dołączyła: 29 Cze 2016 Posty: 2351 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 14 Maj, 2021 19:17
|
|
|
Łiii, gratulacje!!! |
|
|
|
|
crestwood
Dołączyła: 03 Wrz 2020 Posty: 1246 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 23 Maj, 2021 13:03
|
|
|
Maurer w domowych pieleszach Niezastąpiony z niego pomocnik przy układaniu puzzli - wpakuje się bez wybrzydzania również na "kolanka" pańci, gdy ta siedzi po turecku - niewygodę wystarczy złagodzić poduchą i już można liczyć na długie towarzystwo mruczącego grzejniczka
|
|
|
|
|
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
|
Wysłany: Pon 24 Maj, 2021 01:03
|
|
|
Oby puzzli tylko nie podbierał.😸 Wszystkiego dobrego dla was i Maurera 🥰 |
|
|
|
|
Zurha
Dołączyła: 06 Lip 2017 Posty: 3365 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 26 Maj, 2021 22:40
|
|
|
Te łaciate fivki to jednak idealne kotki - Maurer bardzo mi przypomina ładniejszą wersję Miłka z zachowania |
|
|
|
|
crestwood
Dołączyła: 03 Wrz 2020 Posty: 1246 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 02 Cze, 2021 15:27
|
|
|
Obiecywaliśmy pokazać Maurera w wersji plażowej, pod tytułem "cały parapet mój" / "nie wyłączać słońca" / "pańcia, ale nuda, ile tych fotek" - oto on, w całej rozpiętości! (brzuchol już zarósł po kwietniowym badaniu USG) Mauri miewa się wyśmienicie, potwierdza też, że łaciate FIVki to prawdziwe skarby!
|
|
|
|
|
crestwood
Dołączyła: 03 Wrz 2020 Posty: 1246 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 20 Lip, 2021 15:43
|
|
|
To już ponad 2 miesiące od adopcji! Co wydarzyło się w tym czasie? Maurer nie zmienił się nic a nic Poza lekką zmianą zachowań wynikającą z upałów - widać, że szuka chłodu, gdy jest bardzo gorąco i częściej przebywa w cieniu na podłodze niż w solarium na parapecie. Dzisiaj mniej upalny dzień i od razu Maurer rozpoczął poranek od walki z myszą Poza tym w czerwcu mieliśmy kontrolę kuwetowego urobku, która wykazała brak pasażerów na gapę Maurer musiał też znieść po raz pierwszy naszą dłuższą nieobecność (urlop...) - miał codziennie dyżury całej rodziny i zachowywał się wzorowo! Po naszym powrocie zaskoczył nas - o ile wcześniej nie pozwalał sobie na spanie z nami w łóżku, o tyle po tak długiej rozłące był chyba mega stęskniony, bo przeleżał całą noc między nami Jakby pilnował, żebyśmy nigdzie mu nie zniknęli Nie spał ani on, ani my, więc następnego dnia snuliśmy się po domu jak zombiaki Kolejnej nocy Mauri wrócił już do swojego rytuału zasypiania na własnej ulubionej podusi
Zabawa jest OK, byle nie w upale:
U pańci lub pańcia na kolanach zawsze najlepiej:
Nadal nie jesteśmy pewni, czy Maurer to kot, czy na przykład małpka:
|
|
|
|
|
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
|
Wysłany: Sro 28 Lip, 2021 19:24
|
|
|
Całusy dla Maurera, na upały polecam maty chłodzące dla zwierząt. |
|
|
|
|
crestwood
Dołączyła: 03 Wrz 2020 Posty: 1246 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 28 Lip, 2021 19:43
|
|
|
Neda napisał/a: | Całusy dla Maurera, na upały polecam maty chłodzące dla zwierząt. |
Maurer dziękuje i śle buziaki!
Matę mamy, a jakże, okazała się być ulubionym posłaniem |
|
|
|
|
crestwood
Dołączyła: 03 Wrz 2020 Posty: 1246 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 31 Paź, 2021 12:55
|
|
|
U Maurera działo się w ostatnim czasie, oj działo!
Wyprawił swoje pierwsze urodziny w domowych pieleszach. A że urodziny zbiegały się w czasie z rocznicą zamieszkania u nas (na DT), to okazji do świętowania mieliśmy aż dwie
W sierpniu Mauri niestety miał znowu pogorszenie stanu prawego uszka (woszczynowe zapalenie kanału słuchowego), rozpoczęliśmy leczenie i kontrole u dermatologa, ale niestety na dokładkę przyplątała się bakteria, więc konieczny był antybiotyk. Miesiąc walki i udało się ucho wyleczyć W nagrodę były nowe smaczki i zabawki, oto Maurer znarkotyzowany walerianą
Ledwo rozprawiliśmy się z kryzysem usznym, nadszedł czas na półroczną kontrolę. Panią doktor zaniepokoiło delikatne zapalenie dziąseł, zaleciła konsultację u dentysty, ten z kolei od razu zarządził ekstrakcję, którą Mauri przeszedł na początku października. Łatwo nie było i do pełnej formy doszedł dopiero po 2 tygodniach. Kończymy właśnie podawanie pasty na dziąsła i w listopadzie czeka nas jeszcze wizyta kontrolna. Mauruś dużo spał i odpoczywał, zawsze blisko człowieka, jak to on, nasz puchaty przytulasek, aktualnie bezzębny
|
|
|
|
|
saszka
Babcia Wierzba Leniwiec Poldek
Dołączyła: 30 Wrz 2015 Posty: 6900 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 14 Lis, 2021 11:07
|
|
|
|
_________________ If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember. |
|
|
|
|
crestwood
Dołączyła: 03 Wrz 2020 Posty: 1246 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 16 Maj, 2022 10:39
|
|
|
Kilka dni temu obchodziliśmy 1. adopciny Maurera
Co się wydarzyło od czasu ostatniego wpisu w pamiętniczku?
Zęby - wszystko elegancko się zagoiło, pacjent był dzielny, nam przybyło kilka siwych włosów Brak uzębienia nie zmienił Maurerowej miłości do jedzonka
Maurer odkrył, że oprócz tego, że fajnie jest spać na łóżku z człowiekami, to można też spędzać czas pod kołdrą. Ma taki zwyczaj, że po pierwszym śniadanku wskakuje nam pod kołdrę, mruczy jak wariat, przykleja się do człowieka całym ciałkiem rozciągniętym wzdłuż jak paróweczka i zasypia Aż nie obudzi go pusty brzuszek i grające marsza kiszki
Ucho - cóż. Bywa lepiej, bywa gorzej... Jesteśmy pod regularną opieką dermatologa i zabiegi higieniczne stały się już częścią codziennej rutyny.
Zdrówko - w badaniach krwi w lutym wyszły niepokojąco wysokie amylaza i lipaza, pani doktor wdrożyła leki, po miesiącu stosowania i ponownie 6 tygodni po odstawieniu leków powtarzaliśmy badanie krwi i wyniki się unormowały. Objawów Mauri nie wykazywał żadnych, więc odetchnęliśmy z ulgą i fajnie, że udało się zadziałać szybko dzięki regularnym badaniom kontrolnym.
Brykanie - z natury stoik, a czasami flegmatyk, Maurer potrafi też zaskoczyć miłością do zabawy. Jest w stanie biegać między dwoma najodleglejszymi kątami mieszkania z prędkością błyskawicy, niemal jak rączy rumak Myszy nie mają szans, są przekopywane z kąta w kąt. Co ciekawe, Maurer polubił też piłeczki z materiału, zwłaszcza gdy są zamarynowane w walerianie Potrafi robić z nimi niezłe triki - niczym wytrawny piłkarz Do zabawy nadal najfajniejsze jest jednak zwykłe sznurowadło
Oto on: przesłodziak śpioch we własnej osobie. Nie wyobrażamy sobie życia bez niego, nie wiemy, jak mogliśmy żyć bez niego wcześniej
|
|
|
|
|
Niebieska
Niebieska
Wiek: 34 Dołączyła: 13 Paź 2017 Posty: 7388 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 16 Maj, 2022 11:32
|
|
|
|
|
|
|
|
Nuria
Dołączyła: 18 Paź 2016 Posty: 610 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 20 Maj, 2022 07:36
|
|
|
Jakie stópki |
|
|
|
|
|