
Kocio od pierwszego dnia, gdy ponownie trafił do Moniki był ciekawy, zainteresowany i lgnął do byłej/obecnej opiekunki

Z młodszym rezydentem już po tygodniu urządzał gonitwy i zapasy, oczywiście bez cienia agresji z obopólnym zadowoleniem z zabawy

Do starszego Łasika, z którym był pod jednym dachem przez prawie 2 lata nadal czuje szacunek i nie męczy zabawą.
Jesteśmy przeszczęśliwi, bo Pędzel wreszcie ma sporą przestrzeń i kompana do zabawy
