kotekmamrotek, Hejka, gronkowiec to prawdziwy potwór i walka z nim jest ciężka. Jest jeszcze jedna metoda i nie widziałam żebyście ja stosowali, kuracja srebrem koloidalnym niejonowym, to polecił mi lekarz, kiedy wszystko zawiodło. Srebro pomaga i co najważniejsze jest nieinwazyjne, w przeciwieństwie do antybiotyków. Nie wiem jakie jest dawkowanie dla kotów, ale w razie potrzeby pomogę dobrać dawkę (mogę też zorganizować odpowiednie srebro i sterylne pipety itp). W razie potrzeby chętnie pomogę
"-A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś, ściskając misiową łapkę - Co wtedy?
- Nic wielkiego - zapewnił go Puchatek - posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika...".
Znaliśmy diagnozę i nieubłagane, ale nie myśleliśmy, że nastąpi to tak szybko...