Safona i Seneka

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Safona i Seneka

Post autor: kotekmamrotek »

Rok 2019 minął nam pod znakiem oporządzania kastracyjnego kolejnego ROD w Poznaniu... Bardzo dużo udało się zrobić ze względu na sprzyjającą nam Panią Prezes; ale też mieliśmy (mamy!) karmiciela, który nie da wykastrować kotów, bo to wbrew naturze, a pilnuje ich na hormonach (tak pilnował, że w marcu pojawiło się czworo kociąt) - sic! Niby obiecał, że kocięta to na pewno tak, miałam się zgłosić we wrześniu - ale jednak nie - niekończąca się historia:/ Ale do meritum - kiedy byliśmy tam w kwietniu natknęliśmy się na dopiero co wyklute kocięta - tygodniowe, na dworze, w mokrym posłanku, około zera stopni... Przeżyły, ale koci katar pozostał - rodzina, która tam mieszka, obiecała zakraplać oczy - tak zakraplała, że poprawy nie było (fiolka była nawet nieotwarta!!!). W międzyczasie jedno kociątko zostało zagryzione:((( Ot, taka działkowa rzeczywistość i selekcja naturalna. Kiedy z oczyma było już naprawdę źle zapakowaliśmy maluchy do transportera, zawieźliśmy do weta, a później trafiły do klatki u karmiciela, który przetrzymywał i zajmował się wszystkimi posterylkowcami stamtąd. Po kilku dniach dramatyczny telefon - kocięta mają biegunkę, nie jedzą, pokładają się - pędziliśmy z wizją pp - na szczęście testy wyszły ujemne, po tygodniu były jak nowo narodzone. Okazało się też, że Prezes Działkowa znalazła dla nich dom - pani zdecydowana, nauczycielka, miały tylko wyzdrowieć, a pani wrócić z wakacji... Wróciła, ale kociąt już nie chciała:((( No i tak totalnie oswojone maluchy (zanim je przejęliśmy były zabawkami dla okolicznych dzieci...) zostały u nas... Niestety siedzą w klatce, dom tymczasowy potrzebny na cito!!!
Seneka jest na maksa proludzki - mruczy na sam widok człowieka, można mu/z nim zrobić naprawdę wszystko...

Obrazek

Safona jest NIECO tylko mniej wylewna, ale naprawdę odrobinę...
Obrazek

Kocięta też aż rwą się do innych futer - na bank nie będzie problemu z dokoceniem...

Rodzeństwo działkowe na ZDJĘCIACH i FILMACH.
Ostatnio zmieniony 02 lut 2022, 16:13 przez kotekmamrotek, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

U kociąt bez najmniejszych zmian - czyli beznadzieja:(((( Siedzą w klatce i wyrywają się (dosłownie!) do człowieka i do kotów - dokładnie w tej kolejności. Mają już komplet szczepień, kupa w końcu czysta (bujaliśmy się z giardią), są wykastrowane - nic tylko brak i kochać! Ich dom na bank nie będzie się nudził - są wulkanami kociej energii, ale i wulkanami kociej miłości - żywię nadzieję, że jednak ktoś wypatrzy je już teraz, zanim przestaną być radosne, zanim wpadną w marazm i obojętność klatkowanego kota...

https://www.youtube.com/watch?v=9FhTr95 ... wf&index=3

https://www.youtube.com/watch?v=o1TY-zv ... wf&index=1
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Kocięta są super zdrowe, więc nawet wizyta u weta nie urozmaica im nudy klatkowej codzienności:( Nie myślałam, że kiedykolwiek to napiszę :evil:
Maluchy stały się już podrostkami - dość słusznych rozmiarów:

Obrazek

Ale młodzież ma w sobie wciąż pokłady kocięcej radości życia i energii! No i ta miziankowatość - na nią mają zawsze czas:)

Seneka:
Obrazek

Safona:
Obrazek
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

W najbardziej odważnych marzeniach nie zapędzałam się do wizji domu dla tej dwójki już w lutym - a już TAKI DOM to w ogóle utopią mi się wydawał... I mam kolejny raz dowód, ze w cuda należy wierzyć - i to daje MOC ::
W piątek ankieta, w niedzielę spotkanie, w poniedziałek koty na swoim - no po prostu wciąż jeszcze nie mogę w to uwierzyć!
Ale skoro koty w domu od lat, dom w pełni przygotowany, wiedza gigantyczna - no to na co czekać????
Po kilkunastu minutach Seneka już nosił w zębach własnołapnie upolowaną zdobycz, Safona nieco bardziej wycofana, ale rozwalona wygodnie czuwała nad bezpieczeństwem braciaka...

Założyłam się z nową Mamą, że dziś synuś już będzie dziś wylegiwał się z Nią w łóżku, Safonie daje trzy dni;) We will see :aniolek:
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

Powodzenia dzieciaki!
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Kilka wyciągów z obszernych relacji z nowego domku dzieciaków:

"Biorąc maluchy liczyłam się z pewnymi zmianami i z tym związane koszty; młodzież jest przekochana - mam 2 tornada w domu :: " - to apropos tego, że DS musiał wymienić firanki, zakupić kuwetę krytą i nowy, wielki drapak;)
"Koty są do zakochania, broją jak się tylko da, Seneka to miziak nad miziaki, chodzi za mną jak pies, nie odstępuje na krok, Safona to prowodyrka psot i zabawy; już sypiają z nami - większa część łóżka należy już do nich" :aniolek:

I parę scenek rodzajowych:

https://www.youtube.com/watch?v=nCSRJTT ... dex=5&t=0s

Obrazek

ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
miyazawa
Posty: 1138
Rejestracja: 29 cze 2017, 16:49
Lokalizacja: .......

Post autor: miyazawa »

Tak się niestety tym razem ułożyło, że dzieciaki trafiły do nas z powrotem... W sumie już nie takie dzieciaki, bo całkiem wyrośnięte z nich kocurra. Grunt, że nie musiały trafić do klatki - zostałam ich DT i mają dla siebie cały, całkiem duży pokój.

Po przeprowadzce, jak to w nowym miejscu, pierwsza doba była najgorsza. Oba kociaki były przestraszone i wycofane... Stres dawał się we znaki. Po dniu jednak Seneka otworzył się zupełnie, łasi się, daje sobie głaskać brzuszek. Miał nawet ochotę na gonitwy za wędką :)

Safona niestety nadal woli chować się po kątach, niż mieć do czynienia z nową ciotką. Zawsze była mniej odważna od brata, więc potrzebuje więcej czasu by zaufać... Trzymajcie kciuki by za kilka dni jednak poszła w ślady brata i otworzyła się na nowe miejsce.

Fotki wrzucę jak już przywrócimy folder ze zdjęciami.
Ostatnio zmieniony 25 sie 2021, 0:57 przez miyazawa, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Pietri
Posty: 238
Rejestracja: 06 lip 2020, 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pietri »

Trzymam kciuki za futrzste!
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7483
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

Biedactwa, oby szybko znalazły nowy domek :serce:
Awatar użytkownika
miyazawa
Posty: 1138
Rejestracja: 29 cze 2017, 16:49
Lokalizacja: .......

Post autor: miyazawa »

Wrzucam obiecane zdjęcia:

Pierwsze chwile w nowym DT, początkowo dość nieufnie:
Obrazek

Seneka jednak dość szybko się wychillował ;)
Obrazek
Obrazek

Patrzcie jaki przystojniak <3
Obrazek

Siostra jednak potrzebuje trochę więcej czasu na zaufanie:
Obrazek

Pierwsze spotkanie z obcym (rezydentem) za drzwiami (ślipia jak z horroru ^^):
Obrazek

Obserwacja okolicy za oknem z ponad 2 m drapaka:
Obrazek
Awatar użytkownika
miyazawa
Posty: 1138
Rejestracja: 29 cze 2017, 16:49
Lokalizacja: .......

Post autor: miyazawa »

Młodzież już parę tygodni u mnie jest i czuje się znacznie lepiej, niż na początku. Najbardziej martwiłam się o Safonę, ponieważ przez pierwsze 2 tyg. była bardzo wycofana i wolała chować się w szafie niż mieć ze mną do czynienia. Na szczęście ten etap mamy już za sobą i pannica uwielbia teraz wylegiwać się ze mną w łóżku pod kołdrą :)
I te czarne papucie... <3
Obrazek

Seneka za to codziennie przeprowadza osiedlowy monitoring i raportuje o dziwnych wydarzeniach za oknem :D Już wiem kto z kim się spotyka i co sąsiedzi kupują w supermarkecie! Wszystko mi wypepla :P
Obrazek

"No serio, przysięgam na najsmaczniejsze smaczki świata, że widziałem za oknem latające paski mięsne..."
Obrazek
Awatar użytkownika
airam
Posty: 1170
Rejestracja: 01 gru 2019, 22:48
Lokalizacja: Poznań

Post autor: airam »

O rany, jakie cudowne łapeczki <3 Trzymam kciuki, żeby czym prędzej znalazły stałe miejsce pod czyjąś kołdrą!
"Świat się kręci i kręci i kręci. Ponieważ kot."
Ponieważ kot Jacek Dukaj
Awatar użytkownika
miyazawa
Posty: 1138
Rejestracja: 29 cze 2017, 16:49
Lokalizacja: .......

Post autor: miyazawa »

Na zewnątrz już jesiennie, więc Seneka w melancholijnym nastroju zastanawia się kiedy z siostrą znajdą domek, taki już na zawsze...
Obrazek

Safona również tęsknym wzrokiem spogląda spod kołderki, marząc o własnym, bezpiecznym miejscu...
Obrazek

Młodzież poleca się do adopcji, to naprawdę przecudowne koty :serce:
Awatar użytkownika
miyazawa
Posty: 1138
Rejestracja: 29 cze 2017, 16:49
Lokalizacja: .......

Post autor: miyazawa »

Seneka i Safona zaliczyły ostatnio przegląd u weterynarza. Zostały zaszczepione i wszystko wydaje się być w porządku, jedynie trzeba się bliżej przyjrzeć ząbkom. Safona była bardzo grzeczna i bez problemu pani dr mogła pobrać od niej krew, Seneka jednakże wyrażał dobitnie swoje niezadowolenie i bez burrito się nie obyło :/

Młodzież także zsocjalizowała się z rezydentami - jeden z nich stał się ich nowym kompanem do zabaw i gonitw po całym domu :) Widać, że dobrze odnajdują się wśród większego stada, jednakże z racji ich dużego pokładu energii, najlepiej aby rezydenci nie byli kocimi seniorami.

Z racji, że Safa i Sene to wyspecjalizowani terroryści w wymuszaniu smaczków (szczególnie Cosmy minis) i pochłaniają je dosłownie w sekundy, wymyśliłam małe utrudnienie ich zdobycia poprzez zabawę, a przy okazji młodzież ćwiczy swój spryt i cierpliwość ;)

Handmade tunele do wyciągania smaczków łapką (pudełko po butach + rolki po papierze toaletowym):
https://www.youtube.com/watch?v=wCWciXY ... wf&index=5

Mata węchowa:
https://www.youtube.com/watch?v=3sv1JZ3 ... wf&index=8

Pudełko po pralinach:
https://www.youtube.com/watch?v=2lf0TOp ... wf&index=6
ODPOWIEDZ