Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Pią 19 Sie, 2022 22:31
Bodziszek i Niecierpek
Autor Wiadomość
ali.ce 

Dołączyła: 25 Paź 2020
Posty: 103
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 22 Lip, 2021 16:09   Trochę w cieniu, trochę w słońcu, brzuchem do góry! Bodzio.

 
 
ali.ce 

Dołączyła: 25 Paź 2020
Posty: 103
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 30 Sie, 2021 19:26   Wieści z polanki

Życie Kwiatków przebiega PRAWIE bez zakłóceń... :neutral: Czas płynie szybko i z końcem pogodowego lata nadeszła pora na coroczną kontrolę u weterynarza. Były badania krwi i przegląd ogólny. Chłopcy są zdrowi i nawet cali, bo na razie osiem ostatnich zębów pozostaje w paszczach. Największym problemem był dojazd do gabinetu i powrót z niego, a właściwie towarzyszące mu nerwy, które jednemu z Panów puściły doszczętnie. Czynności fizjologicznych nie udało się powstrzymać :oops: Padła nawet propozycja zrobienia zdjęć w gabinecie, ale bądźmy miłosierni i zapomnijmy o przykrych wydarzeniach, szczególnie po drodze do i od weta. Po tygodniu obaj Panowie doszli do siebie. Najgorzej wygląda tapicerka prywatnego auta Wolontariusza, który zaoferował transport. Wspólnie z Chłopcami zbieramy na czyszczenie wozu :wink:
 
 
ali.ce 

Dołączyła: 25 Paź 2020
Posty: 103
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 02 Paź, 2021 21:21   Życie na Kwiecistej Polanie

Życie Bodziszka i Niecierpka przebiega bez zmian: jedzenie, bieganie, spanie, kuwety, pogonie za kocią rezydentką, obwąchiwanie psiego rezydenta, przytulanie się do niego (to Niecio), przytulanie się do opiekuna (to Bodzio przed jedzeniem). I czy Chłopcy nie mogliby robić tego w swoim własnym stałym domu, u boku własnych ludzi? Większość dnia Bracia przesypiają. Około trzech razy na dobę muszą porządnie pobiegać dookoła wszystkich mebli i załatwić rzeczy wymienione wcześniej. Nie są to młode, słodkie kociaki. Nie są też Chłopcy wymagającymi specjalnej troski, czy częstych zabiegów weterynaryjnych seniorami. Krótko mówiąc, Bodziszek i Niecierpek to młodzieńcy w sam raz do wzięcia! A jacy przystojni! Mimo czterech zębów na głowę.
 
 
ali.ce 

Dołączyła: 25 Paź 2020
Posty: 103
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 03 Paź, 2021 17:30   Bodziszek szuka domku na północy...

 
 
ali.ce 

Dołączyła: 25 Paź 2020
Posty: 103
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 03 Paź, 2021 17:33   Bodziszek szuka domku na północnym-wschodzie...

 
 
ali.ce 

Dołączyła: 25 Paź 2020
Posty: 103
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 03 Paź, 2021 17:34   ... na północnym-zachodzie...

 
 
ali.ce 

Dołączyła: 25 Paź 2020
Posty: 103
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 03 Paź, 2021 17:35   ... bardziej na południu...

 
 
ali.ce 

Dołączyła: 25 Paź 2020
Posty: 103
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 03 Paź, 2021 17:37   ... i znowu na zachodzie.

 
 
ali.ce 

Dołączyła: 25 Paź 2020
Posty: 103
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 03 Paź, 2021 17:39   Chłopcy podczas drzemki.

 
 
ali.ce 

Dołączyła: 25 Paź 2020
Posty: 103
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 04 Lis, 2021 21:08   Listopadowe wieści

Nie da się ukryć, że Bodziszek i Niecierpek to kocurki dla prawdziwych koneserów, miłośników niepowtarzalnych kocich charakterów i zachowań. Przygarniając Kwiatki przyszły Dom Stały będzie mógł się wykazać zarówno cierpliwością jak i inwencją. Trzeba cierpliwie czekać, aż chłopcy się otworzą, szczególnie Niecierpek. Inwencja przyda się przy wymyślaniu sposobów na dotarcie do ich serc, a nie tylko brzuszków. :wink: Warto! Gdy patrzy się na miłość Niecierpka do psiego rezydenta i kociej rezydentki, na jego wtulanie się w psa, podnoszenie ogonka na widok współmieszkańców, a nawet pokładanie się na plecy i pokazywanie śnieżnobiałego brzuszka, wtedy można sobie wyobrazić, że dzień kiedy zaakceptuje człowieka jest już blisko i wkrótce, podobnie jak Bodziszek, będzie głośno mruczał podczas głasków i to nie tylko przed śniadaniem. Dorosłe kocury mają dużo wdzięku! :cool:
 
 
ali.ce 

Dołączyła: 25 Paź 2020
Posty: 103
Skąd: Poznań
  Wysłany: Sro 24 Lis, 2021 18:34   Ciemna strona tymczasowania

Śmiem twierdzić, że każdy Dom Tymczasowy ma swoją ciemną stronę :shock: Mamy i my... Ciemna strona dotyczy oczywiście tylko rezydentów, nigdy nie "Tymczasowanych". Ci są od razu na wygranej pozycji. Zwierzakom, które z klatek trafiają na kanapy, chociażby w Domach Tymczasowych, warunki życia zmieniają się zawsze na lepsze. Co innego z rezydentami... I tak, pies Edzio jest od urodzenia niepoprawnym zazdrośnikiem, ale co innego być zazdrosnym o jedną Kicię, a co innego o trzy kocie stwory. Cokolwiek człowiek powie, Edzio pierwszy reaguje; mówi człowiek czule do kocurka, Edzio biegnie z sąsiedniego pokoju sprawdzić, czy to aby nie do niego, szykuje człowiek coś na ząb, Edek już sapie w nadziei, że to dla niego. A najgorsze jest karmienie! Zapomni człowiek o postawieniu wyżej kocich miseczek i już wszystko pochłonięte przez Edka. Waga rośnie, apetyt rośnie, a stawy wysiadają. To jest oczywiście nic w porównaniu z Kicią. Ta na czas karmienia jest zamykana w pokoju, by spokojnie mogła spożyć śniadanko i kolację. W przeciwnym razie posiłki zjadane są przez Tymczasy, a Kicia z sykiem ucieka od budzących grozę i pogardę męskich przedstawicieli swego gatunku. Niestety również na noc sypialnia musi być zamykana, by niegdysiejsza jedynaczka mogła spokojnie odpocząć. I choć sytuacja w każdym Domu Tymczasowym jest rozwojowa, ulega ciągłym większym lub mniejszym zmianom, Drogi Potencjalny Domu Stały nie wahaj się! Już dziś zapytaj o swoje upatrzone zwierzaki! Na zdjęciach mogą wyglądać na szczęśliwe, ale prawdziwe szczęście odnajdą w Domu Stałym, a ich los z dwukrotną siłą uszczęśliwi rezydentów!!
 
 
ali.ce 

Dołączyła: 25 Paź 2020
Posty: 103
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 23 Gru, 2021 09:56   Rok!

Wczoraj minął rok Bodziszka i Niecierpka w Domu Tymczasowym. Chłopcy na dobre polubili luksusy wylegiwania się na kanapach i fotelach, gonitw bez ograniczeń, kuwet w każdym pomieszczeniu. Niecierpek nie cierpi człowieka odrobinkę mniej i coraz bardziej adoruje Kicię i Edka. Bodziszek to zupełny wariat. Jedzenie wciąż jest jego największą miłością, ale od kilku tygodni codziennie wskakuje na kolana, aby się przytulać. To prawda, że najczęściej dzieje się to nad ranem, tuż przed śniadaniem, ale bywa też i wieczorem, już po kolacji. Do tego pomrukuje pod nosem zagadując domowników.
Ostatnio zmieniony przez Niebieska Czw 23 Gru, 2021 11:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ali.ce 

Dołączyła: 25 Paź 2020
Posty: 103
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 31 Sty, 2022 20:08   Pierwsze wieści z nowego roku

Tak się ostatnio zaczytałam w smutne losy Blondyna (i Bruneta), a później jeszcze Alabamy (i Nebraski), że właściwie życie Bodziszka i Niecierpka wydaje się piękne, mimo braku Domu Stałego... Przypominam jednak, że Edek i Kicia, chociaż są u siebie, już tak różowo nie mają...

Święta spędziliśmy spokojnie, ale Sylwester z wiadomych względów był okropny!! Tyle ludzi w necie apeluje o nieodpalanie fajerwerków, a jak przyjdzie co do czego, to i oficjalnie i prywatnie zabijają otoczenie hukiem i dymem. Może wszystkie pro-zwierzęce fundacje powinny wystosować jedno pismo do Sejmu w tej sprawie. W Kanadzie mają zakaz odpalania, a u nas na każdym kroku można kupić ten... szajs. Że ludziom kasy nie szkoda?! To pewnie kwestia priorytetów.

Wiedziałam, że tak będzie, dlatego Milusińscy mieli przygotowaną Twierdzę Sylwestrową w postaci najdłuższego stołu w mieszkaniu okrytego kocami i narzutami. Bodziszek i Niecierpek bawili się nieźle już przy budowie Twierdzy, przerzucając i podkradając sobie zabawki miedzy strefami wewnątrz i na zewnątrz Twierdzy. Krytyczny moment (dobre 40 minut) przesiedzieli chętnie pod stołem w ciemnościach i cichszych warunkach. Niestety dla Rezydentów byłoby tam za ciasno. Ci skulili się ramię w ramię w oświetlonej łazience. Powtórka pewnie za rok, oby nie wcześniej.

Życie codzienne przebiega spokojnie. Nikt nie choruje. Wszyscy mają apetyt, chociaż bywają wybredni. Bodziszek kontynuuje przytulanki nad ranem, Niecierpek uwielbia zwierzęta. Dzisiaj wydawało mi się nawet, że podniósł ogon do pionu na moje "Cześć, Niecierpku!"
 
 
ali.ce 

Dołączyła: 25 Paź 2020
Posty: 103
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 31 Sty, 2022 20:13   Bodziszek

 
 
ali.ce 

Dołączyła: 25 Paź 2020
Posty: 103
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 31 Sty, 2022 20:17   Chłopcy przy śniadaniu

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]