Dina

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

AnkaB
Posty: 971
Rejestracja: 27 sie 2016, 14:56
Lokalizacja: Czerwonak

Post autor: AnkaB »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dinka to taka mała dzikuska :lol: Ma chyba wrodzony gen dzikości i nigdy się nie zmieni. Chociaż, kiedy słyszy brzdęk otwieranej puszki, to podbiega, zaczyna się prężyć i można ją nawet pogłaskać. Szybko zaprzyjaźnia się z kocurkami :kiss: , dziewczynki okłada :gupi:
Dina jest mimo wszystko urocza z tą plamką na nosie, w nocy śpi na człowieku i nie wykonując gwałtownych ruchów, można ją pomiziać. Panienka już nam wyzdrowiała, skacze po schodach i troszeczkę może zakłócać sen w nocy :wink:
AnkaB
Posty: 971
Rejestracja: 27 sie 2016, 14:56
Lokalizacja: Czerwonak

Post autor: AnkaB »

Obrazek

Obrazek

Dinka oczywiście z rezydentem, którego sobie upodobała i nie rozstaje się z nim ani na krok. Razem śpią, razem jedzą, Dina we wszystkim naśladuje Tuptusia. Tylko w kocurkach ma upodobanie, przyjaźnie merda ogonkiem, natomiast koteczki przegania. Mimo drobnej postury, potrafi postawić się trzy razy większej koteczce. Nawet ustawi dużą Agatkę :lol:
AnkaB
Posty: 971
Rejestracja: 27 sie 2016, 14:56
Lokalizacja: Czerwonak

Post autor: AnkaB »

Obrazek
Obrazek

Dinka uwielbia broić i rozrabiać nawet o 3 nad ranem. Wtedy jest względna cisza i ten czas należy do małej rozrabiaki. Potrafi wyciągnąć sznurówkę z buta, poprzesadzać świeżo posianą trawkę i nagminnie chowa skarpetki. Wszystkie te skarby można oczywiście znaleźć rano w łóżku. Na dodatek można się obudzić z odciśniętą pszeniczką na policzku :lol:
AnkaB
Posty: 971
Rejestracja: 27 sie 2016, 14:56
Lokalizacja: Czerwonak

Post autor: AnkaB »

Obrazek

Nikt by nie pomyślał, że Dinka jest po dwóch poważnych operacjach nóżki. Jest tak skoczna, slalomy po kręconych schodach wykonuje po mistrzowsku - po prostu fruwa :aniolek:
Kiedy w domu pojawią się goście to bardzo się boi i potrafi do ich wyjścia przesiedzieć w toalecie schowana za szafką. Nie lubi sprzątania, bardzo boi się odkurzacza, ale sama lubi robić bałagan :P
Skarpetki znajdujemy w różnych miejscach, nawet próbuje ściągać ze suszarki - taka nam się się trafiła mała "złodziejka" :wink:
AnkaB
Posty: 971
Rejestracja: 27 sie 2016, 14:56
Lokalizacja: Czerwonak

Post autor: AnkaB »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Która poduszeczka wygodniejsza? Dinka ma w czym wybierać :) Na pewno żadna nie zastąpi przytulanki do Tuptusia, ale dobre i to.
Dina, co prawda nie dogaduje się z dziewczynami, ściga je aby przyprzeć do "muru" i postawić na baczność, natomiast kocurki miło wita pomrukując i ocierając się o ich futerko. Człowiek nadal jest potrzebny do napełniania miseczki, a do pomiziania tylko wtedy, kiedy ona ma na to ochotę. Koteczka jest zdrowa i gotowa na nowy stały dom, ale fajnie gdyby miała towarzystwo kocurka :tak:
AnkaB
Posty: 971
Rejestracja: 27 sie 2016, 14:56
Lokalizacja: Czerwonak

Post autor: AnkaB »

Obrazek
Obrazek

Dinka z tą uroczą kropeczką na nosku jest jedyna w swoim rodzaju. Tak zagadać do człowieka nie potrafi nikt oprócz niej. Dystans jednak musi być zachowany, pogłaskać się nie da, chociaż jest jeden wyjątek. Można to zrobić tylko i wyłącznie w bliskości kocurka Tuptusia. To jest jej towarzysz do spania, przytulania i nawet jedzą z jednej miseczki. Poza tym Dinka ma dużo energii do zabawy, zdrowie dopisuje i jeszcze, żeby tylko znalazł się stały dom dla miłej i kochanej czarnulki.
AnkaB
Posty: 971
Rejestracja: 27 sie 2016, 14:56
Lokalizacja: Czerwonak

Post autor: AnkaB »

Obrazek

Obrazek

No proszę, nic nie przesadzamy! Skarpetki poszły w ruch. Nie wiadomo jak, nie wiadomo kiedy i zmieniły miejsce. Po schodach, na górę i pilnuje zdobyczy, żeby tylko inny futrzak jej nie zabrał.
Większe gabaryty też próbuje :D, tylko są mniej wygodne. Wszystkiego jest ciekawa, musi dotknąć, poczuć i jak tylko się uda to zwinąć. Ma przy tym tyle sprytu i uroku, że człowiek nie potrafi się na nią gniewać.
AnkaB
Posty: 971
Rejestracja: 27 sie 2016, 14:56
Lokalizacja: Czerwonak

Post autor: AnkaB »

Obrazek

Obrazek

Dina jest nieprzejednana. Nie znosi koteczek do tego stopnia, że nie pozwoli żadnej z nich pojawić się na piętrze. Nawet potrafi pogonić je na dole. Zbiega po kręconych schodach i ustawia je po kątach. Na kocurki reaguje bardzo przyjaźnie z podniesionym ogonkiem i słodkim pomrukiwaniem.
AnkaB
Posty: 971
Rejestracja: 27 sie 2016, 14:56
Lokalizacja: Czerwonak

Post autor: AnkaB »

Obrazek

Obrazek

Dina ma zwyczaj wyczekiwać przy oknie i cierpliwie czekać aż pojawi się przy miseczce jakiś futrzak. Jeśli to będzie koteczka to ma przechlapane. Dina reaguje bardzo agresywnie, rzuca się na szybę i warczy. Kocurki mają to szczęście, że Dinka je akceptuje, na ich widok przyjaźnie pomrukuje i spokojnie kładzie się przy oknie. Zawsze nas tym zadziwia i zastanawiamy się jak ona je rozróżnia :hm: Chociaż jest mała, to ma odwagę pogonić i ustawić nawet większą Agatkę :shock:
AnkaB
Posty: 971
Rejestracja: 27 sie 2016, 14:56
Lokalizacja: Czerwonak

Post autor: AnkaB »

Obrazek

Obrazek

Żeby zrobić zdjęcie Dinie to trzeba mocno się nagimnastykować. To zadanie przerasta najlepszych, jeśli już się uda to wielkie brawa :brawo: Jest bardzo ruchliwa, zwinna i ma niespożytą energię :banan: Ma też ulubiony drapak i lubi na nim przebywać. Biada gdy ktoś zajmie jej budkę. Tak długo będzie krążyć wokół, aż nieproszonego lokatora "wykurzy" i potem sama z zadowoleniem ją zajmie.
AnkaB
Posty: 971
Rejestracja: 27 sie 2016, 14:56
Lokalizacja: Czerwonak

Post autor: AnkaB »

Obrazek

Obrazek

Dina odwiedziła gabinet weterynaryjny i trzeba ją pochwalić, bo pozwoliła się przebadać i nie oponowała :) Wyniki badań już mamy i nic niepokojącego się nie dzieje. Kolejne badania za rok. Dinka nie zmieniła się, rezydent Tuptuś to najlepszy kumpel do spania i szaleństw, nawet jedzą z jednej miseczki :kiss: Od jakiegoś czasu zaskoczyła nas, ponieważ przychodzi spać razem z człowiekiem i nawet "pogada" troszkę. Wtedy pozwala też się głaskać i drapać za uszkiem. Cieszy nas to, bo to wyraźny postęp w zachowaniu Dinki.
kitku
Posty: 8
Rejestracja: 13 paź 2022, 13:23
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: kitku »

W tomiku kociej poezji zagościła także i Dina. Kilka wersów o tej pięknej panience:

Dina, Dina, ach ta Dina
To przepiękna jest dziewczyna.
To też nasza łobuziara mała,
Co skarpetki pochowała 😀

Dinka czasem na fanty sobie poluje,
A potem w łóżku głęboko je zakopuje!
Gromadzenie skarbów to rozrywka niejedyna
Energia rozpiera małe ciałko o imieniu Dina

Koteczka uwielbia gonitwy i szaleńcze zabawy,
Do których inne mruczki angażuje bez obawy!
Dina to dusza towarzystwa – twierdzą koci kamraci.
Jednak zamiast sióstr koteczka preferuje braci.

Z kocurkami Dina dogaduje się na poziomie doskonałym.
Dlatego chętnie pozna kompanów w swoim domu stałym.
Co ciekawe, Dina jest tak ekstrawertycznym kociakiem,
Że trzyma sztamę nawet z kolegą psiakiem! 🐶

Wobec człowieka kotka jest trochę nieśmiała,
Ale da się pogłaskać, jeśli będzie chciała.
Zatem pytanie na teraz pozostaje już tylko do Ciebie:
Czy weźmiesz Dinę do domu, by czuła się jak w niebie? 💙
AnkaB
Posty: 971
Rejestracja: 27 sie 2016, 14:56
Lokalizacja: Czerwonak

Post autor: AnkaB »

Obrazek

Obrazek

Ach Dino, Dino
Piękna dziewczyno
Mimo, że jesteś płocha
Na pewno ktoś cię pokocha.....

Dina to zdrowa dziewczyna, czeka cierpliwie na swojego opiekuna, który obdarzy ją miłością i cierpliwością. Dinka potrzebuje więcej czasu na oswojenie się z nową osobą. Łatwiej i szybciej przylgnie do kocurka, natomiast człowieka może długo ignorować. Najlepiej czuje się w miejscu gdzie nie ma koteczek. Z chwilą gdy pojawi się jakaś na horyzoncie od razu przypuszcza atak :sado: Po niepełnosprawności, z jaką do nas trafiła, nie ma śladu. Skacze, biega po krętych schodach i nikt nie jest w stanie jej
dogonić. Żaden futrzak jej nie dorówna :spadam:
AnkaB
Posty: 971
Rejestracja: 27 sie 2016, 14:56
Lokalizacja: Czerwonak

Post autor: AnkaB »

Obrazek

Obrazek

Dina nieustannie trenuje biegi goniąc kotki, które niepostrzeżenie znajdą się w jej polu widzenia. Trzeba przyznać, że koteczki omijają miejsce w których przebywa, ale bystre oko Dinki dostrzeże je wszędzie :roll: Dina jest nadal wycofana w stosunku do człowieka, co prawda przybiegnie pobawić się wędką czy piórkiem, ale żeby ją pogłaskać musi być odpowiedni na to moment i to ona decyduje kiedy można ją pomiziać :lol:
AnkaB
Posty: 971
Rejestracja: 27 sie 2016, 14:56
Lokalizacja: Czerwonak

Post autor: AnkaB »

Obrazek

Obrazek

Kiedy Dina coś zbroi, to się boi i ucieka do swojego azylu. Chowa się głębiej i myśli, że jej już nie widać albo, że jest niedostępna. Taka z niej mała spryciara :lol:
Potrafi też być wyluzowana, wtedy prezentuje różne wygibasy aby tylko zwrócić uwagę na siebie.

Obrazek

Ostatnio Dinka wymyśliła sobie nową zabawę. Wyciąga kamyki ze stroika, roznosi je po mieszkaniu albo podrzuca łapką do góry. Znając Dinę, to możemy spodziewać się już wkrótce, że kamyki znajdą się po kołderką :loco:
ODPOWIEDZ