Nasze serca pękły na pół Bardzo nam przykro. Wiktor był wspaniałym towarzyszem człowieka i kotem z ogromnym zasobem miłości. Brzuchorzęsko życzymy dużo siły, wiemy co znaczy taka strata.
Żegnaj Wiktorku teraz, spotkamy się kiedyś. Pamiętam Ciebie i nigdy nie zapomnę.
Gosiu, żadne słowa nie ukoją bólu, tylko z czasem nauczysz się z nim żyć.
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Bardzo, bardzo mi przykro trudno cokolwiek napisać...
Gosiu trzymaj się w tych trudnych chwilach ale pamiętaj, że dzięki Tobie dostał to co najważniejsze, czyli kochający dom do samego końca!