Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: saszka
Sob 05 Lis, 2022 22:55
Rodzynka
Autor Wiadomość
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7376
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 20 Cze, 2022 13:07   Rodzynka

Dobra Dusza pomagająca aktywnie kotom ze swojego otoczenia natrafiła na biedne gospodarstwo, gdzie na podwórzu wiejskiego domu, tuż przy drodze mieszkała ośmiokocia rodzinka, dwie mamy i 6 kociąt, niestety już na pierwszy rzut oka w nie najlepszej kondycji. Karmicielka, która je dokarmiała tym, czym miała zgłosiła, że dwoje z kociąt ma trudności z oddychaniem i poruszaniem się, a wkrótce po tym okazało się, że ich matka nie ma już mleka. Rodzynka, bo tak dostała na imię, miała alarmująco wyglądający rosnący guzek w okolicach podbrzusza, koteczka nie była w stanie wykarmić swoich maluszków, a druga kocia mama (Bakalia) również mimo prób nie miała wystarczającej ilości pokarmu na całą szóstkę kociąt. Nie było nad czym się zastanawiać, cała ekipa została umówiona do weterynarza.
Rodzynka ze swoimi dziećmi: Pchełką, Karmelkiem i Ciastkiem oraz Bakalia ze swoimi, nieco starszymi maluchami: Kokosem, Sezamem i Cynamonem .

Rodzynka okazała się bardzo ciekawską koteczką i bardzo przy tym rozmowną, jest całkowicie oswojonym i miziastym kotkiem lgnącym do człowieka. Teraz zaczynamy jej diagnostykę, ale gdy tylko wydobrzeje zostanie wykastrowana, zaszczepiona i będzie rozglądała się za nowym domkiem.



Rodzynka na ZDJĘCIACH
Ostatnio zmieniony przez saszka Sob 05 Lis, 2022 22:55, w całości zmieniany 10 razy  
 
 
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7376
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 28 Cze, 2022 20:49   Rodzynka wizyta wet

W sobotę Rodzynka trafiła do weta. Pobrano krew na badanie ogólne. Wykonano testy FIV i FeLV, które na szczęście dały wynik ujemny. Guzek przy bliższych oględzinach nie wydaje się groźny i nie przypomina nowotworu, więc zalecono obserwację i ponowną wizytę za miesiąc.
 
 
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7376
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 21 Lip, 2022 20:28   

Rodzynka jest już po drugim odrobaczeniu i na początku sierpnia będzie można zebrać urobek do badania. Ogólnie koteczka czuje się dobrze, jest kochanym mega miziakiem, a guz faktycznie zanika. Na początku sierpnia będzie miała wizytę kontrolną i badania krwi.

 
 
airam 
airam

Wiek: 29
Dołączyła: 01 Gru 2019
Posty: 1022
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 11 Sie, 2022 20:20   

Rodzynka w podróży do gabinetu weterynaryjnego co jakiś czas wydzierała się rozpaczliwie wyciem, które łamało serca. Na samej wizycie była jednak niezwykle dzielną pacjentką, chwilami rozkręcając nawet cichy koci traktorek. To, co zaalarmowało na pierwszy rzut oka najbardziej, to sypiąca się z niej garściami sierść. Najpewniej jest to skutek ciąży, bo wszystkie parametry we krwi wyszły wzorowe. Wdrożyliśmy już suplement, który poprawi jej stan. Powtórzyliśmy testy na Fiv i Felv, oba wyszły ujemne. W paszczy ma niewielki kamień i lekki stan zapalny. Lekarka oceniła ją na około 2-3 lata. Spojówki okazały się łagodnie zaczerwienione, w jednym oku obecny jest wypływ, dlatego zalecono ich płukanie. Guz na listwie mlecznej całkowicie zniknął. Najprawdopodobniej była to zmiana hormonalna związana z ciążą. Z uwagi na ogólny dobry stan Rodzynka została zaszczepiona. Niestety kilka dni po wizycie jedna z wolontariuszek znalazła w jej kuwecie biegunkę i wyrok padł jeden: podobnie jak w przypadku reszty rodzinki winowajcą jest giardia. Wdrożyliśmy już konieczne leczenie oraz dezynfekcję i kąpiele w nadziei na szybką poprawę.
_________________
"Świat się kręci i kręci i kręci. Ponieważ kot."
Ponieważ kot Jacek Dukaj
 
 
Lida 
LidaZ

Wiek: 38
Dołączyła: 18 Sie 2022
Posty: 87
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 16 Wrz, 2022 23:25   

Rodzynka to filigranowa kotka ale drobna budowa skrywa ogromne serducho , zawsze chętna na głaskanie , potrafi przykleić się do klatki by być jak najbliżej człowieka. Jest ufna i otwarta , czasem nawet jak maluchy z klatki obok próbuje łapać za miotłę podczas sprzatania lub łapka kopie piłeczkę w stronę człowieka . Z Rodzynka zabawa gwarantowana w pakiecie też mruczenie , ocieranie się i cała masa czułości szkoda tylko , że ciagle zza prętów klatki.
_________________
pozdrawiam ,
Lidia
 
 
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7376
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 09 Paź, 2022 23:31   

Rodzynka tak jak i reszta rodzinki przybyła do nas z bogatym życiem wewnętrznym. Najpierw walka z giardią, później z kokcydiami. Na szczęście w przypadku tej koteczki, leczenie poszło najszybciej i udało się już ją wykastrować, zaczipować i zaszczepić. Teraz czeka w klatce już tylko na to, aż pojawi się na jej drodze człowiek, który ja pokocha i zabierze do domu. Zdrowy kotek nie powinien zajmować miejsca w klatce w szpitaliku :(

Rodzynka to idealny kotek dla początkujących kociarzy. Jest prze-kochana i prze-łagodna w stosunku do wszystkich i wszystkiego. Wzięta na kolana, po chwili głaskania mruczy i rozkłada się najwygodniej, nawet nie rozgląda się specjalnie dookoła, tylko cieszy chwilą mizianek z człowiekiem. Gdy ostatnio ktoś nas odwiedził w szpitaliku, Rodzynka zasnęła mu na kolanach, mimo, że było to pierwsze spotkanie :)
Zawsze kiedy dyżurne wchodzą do szpitalika Rodzynka mruczy, nawołuje, ociera się o pręty klatki i gdy tylko drzwiczki się otworzą, koteczka łasi się do ręki <3

 
 
Remanka 

Dołączyła: 20 Sty 2022
Posty: 62
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 21 Paź, 2022 22:08   

Rodzynka od samego wejścia przywołuje do klatki prosząc o uwagę. Będąc na moich kolanach myślałam, że wejdzie mi na głowę z tej radości, że jest głaskana. Chciałam jej zrobić zdjęcie, ale takiemu pieszczochowi ciężko :wink: trzeba drapać i drapać :P
 
 
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7376
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 17 Lis, 2022 16:14   

Dostaliśmy wieści z domku stałego :)
Rodzynka dostała nowe imię - Figa.

Bardzo szybko się zaklimatyzowała i właściwie od początku czuła już jak u siebie, a z każdym dniem jeszcze bardziej :) Dała się poznać jako kot wręcz idealny :serce:
Cytat:
Ładnie daje spać w nocy. Śpi w łóżku 🤣 przeważnie. Chętnie się bawi, ma swoje ulubione zabawki i zabawy. Poznała już świat za oknem i bardzo jej się tam podoba. Nic w domu nie niszczy, musimy tylko zmienić miejsce drapaka.
 
 
miyazawa 

Dołączyła: 29 Cze 2017
Posty: 1008
Skąd: .......
Wysłany: Czw 17 Lis, 2022 17:09   

Super wieści <3 <3
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]