Bueno

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
Migotka
Posty: 1968
Rejestracja: 01 wrz 2019, 15:05
Lokalizacja: Poznań

Bueno

Post autor: Migotka »

Bueno w swoim zaledwie 4 miesięcznym życiu doświadczył bezdomności, głodu, zimna i ludzkiego okrucieństwa. Kocurek urodził się przy ruchliwej ulicy w Poznaniu. Większość mieszkańców miała niestety koty za zło, którego trzeba się pozbyć. I tak wraz z matką Korlinką i bratem Koralikiem był przepędzany na różne nieraz okrutne sposoby z miejsca bytowania. Koralinka z Koralikiem zostali znalezieni w krzakach, nie było żadnego śladu innego dziecka Koralinki. Jak się zaledwie kilka dni temu dowiedzieliśmy z relacji osób trzecich, Bueno wpadł komuś w oko jako kotek dla dzieci i tak Bueno został oddzielony od matki i brata. Niestety dom, do którego trafił, był udręką dla kociaka. Dzieci bawiły się kociakiem jak zabawką, podrzucając, ściskając czy nawet bijąc, kiedy kociak próbował się bronić. Rodzice zareagowali dopiero, kiedy Bueno zrobił się agresywny broniąc się przed niekontrolowanym zachowaniem dzieci. Jako rozwiązanie problemu Bueno został wyrzucony na teren, na którym się urodził. Samotne kocie dziecko, głodne, zdezorientowane, przerażone, błąkające się po niebezpiecznym terenie... Na szczęście został dostrzeżony przez Dobrą Duszę i zabezpieczony, o czym zostaliśmy niezwłocznie powiadomieni.
Kociak jest już pod naszą opieką, przechodzi kwarantannę i profilaktykę zdrowotną, a już niedługo będzie szukał domu tymczasowego bądź stałego.
Kocurek otrzymał imię Bueno, bo teraz już wszystko będzie dobrze. Jest bezpieczny, ma pełną miseczkę, otaczają go kochające i głaszczące ręce (a miziak z niego niesamowity).
Na pewno zadbamy o to, by już więcej nie doświadczył zła z ludzkich rąk.

Obrazek

https://www.youtube.com/watch?v=XgqPq90 ... 3h&index=1

Bueno na ZDJĘCIACH I FILMACH
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2023, 13:24 przez Migotka, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

Nasz bombelek niedawno zaliczył swoje pierwsze badania ;)
Szczerze mówiąc nie wiem czy należy mu się odznaka dzielnego pacjenta czy nie :lol: Przez całą wizytę chciał się bawić w zapasy ze wszystkimi dłońmi jakie pojawiły się w zasięgu, więc finalnie do pobrania krwi potrzeba było 3 ludzi a i tak nie było łatwo :shock: Młody wił się niczym wąż czy inna zwinna łasica :lol:
Pazury i zęby niczym szpileczki zostawiły sporo śladów na ludzkich rękach, taka fajna zabawa w gryzienie i polowanie :roll:
Ostatecznie odnieśliśmy sukces, krew pobrana i wyniki mamy całkiem dobre, poza eozynofilami w kosmosie. Ale cóż się dziwić, kociak z ulicy, nie spodziewaliśmy się, że będzie czysty. Badanie kału ujawniło Cryptosporidium, więc faszerujemy dzieciaka antybiotykiem i probiotykiem, dezynfekując codziennie wszystko dookoła.
Bardzo zależy nam by jak najszybciej pozbyć się pasożytów i.... pozbyć się tego małego drzymordy ze szpitalika :twisted: Bueno jest uroczy i kochany, ale jeśli w szpitaliku jest człowiek, i ten człowiek nie poświęca dziecku 100% uwagi, to mały Bueno uruchamia syrenę alarmową i drze się w niebogłosy.

Obrazek
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

Nasz mały rozrabiaka właśnie zakończył kurację antybiotykiem, teraz musimy odczekać 2 tygodnie do badania kału by mieć ostateczne potwierdzenie, czy udało się zwalczyć cryptosporidium. Trzymajcie mocno kciuki. Niestety stres związany z odizolowaniem od człowieka, może sprawiać, że leczenie będzie utrudnione, a jego mały organizm nie poradzi sobie tak szybko z pasożytem jakby mógł, gdyby tylko miał szanse zmienić klatkę na dom.
To prze kochany kotek, kiciuś i przytulasek, który wzięty na ręce, szybko wspina się do twarzy i daje mokre buziaczki. Niestety złe maniery nabyte wcześniej głęboko w nim siedzą, rękę człowieka traktuje jak zabawkę do gryzienia i drapania... to bardzo ważne by go tego oduczyć, kociak nie zna swojej siły, nie rozumie, że to boli.
Obrazek
Johanna
Posty: 403
Rejestracja: 30 cze 2019, 2:30
Lokalizacja: Poznan

Post autor: Johanna »

https://youtu.be/asI9tsyyPfM

Nasz ukochany łobuziak, iskierka! Istny wulkan energii! :: Wszędzie go pełno, ale w końcu to jeszcze kocie dziecko, które już sporo przeszło w swoim krótkim życiu...
Ostatnio zmieniony 06 lut 2023, 20:27 przez Johanna, łącznie zmieniany 1 raz.
Asnna
Posty: 90
Rejestracja: 03 maja 2018, 20:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asnna »

Bueno był wczoraj na szczepieniu na Dojeździe. Mały Szogun nieźle dokazywał i panie w dwie średnio mogły dać mu radę :D Następne szczepienie do powtórzenia za miesiąc. Na dziąsłach jest lekki stan zapalny, ale to może mieć związek z wymianią zębów, albo ogólnie z rudością, więc trzeba mu w tę japę co jakiś czas zaglądać :)

Młody jest bardzo ciekawski i odważny, chętnie wychodzi z transporterka z kitą na baczność, mimo że jest w obcym miejscu. To też uroczy, ale dzikowaty, mały zaczepialuch - w poczekalni cały czas wyciagał łapki, żeby bawić się moim szalem, mamusia bedzie zachwycona jak bedzie chować nitki szydełkiem :lol: Oczywiście jest jednocześnie w 15 miejscach, więc zdjęcie zrobione "w biegu" :lol:

Obrazek
Rita
Posty: 247
Rejestracja: 10 lut 2020, 23:14
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Rita »

Nasze energiczne kocie dziecko, potrafi czasem położyć się na hamaku i z powagą obserwować człowieka 🙂
Większość czasu jednak chętnie spędza na ludzkich rękach mrucząc i zachęcając do zabawy!
Obrazek
Awatar użytkownika
crestwood
Posty: 1770
Rejestracja: 03 wrz 2020, 19:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: crestwood »

Dzisiaj rano Bueno pojechał na zabieg kastracji i wszczepienia czipa. Kawaler do transportera wszedł sam, serio, pierwszy raz taki widok podziwiałam :aniolek: Prosto z klatki do kociego taxi. :: Na mój widok włączył mruczando, które podczas drogi zamienił na kocie arie, aby następnie w gabinecie ponownie się rozmruczeć. :lol: Sami posłuchajcie Bueno u weta. :lol:

https://youtu.be/ObaNaUn4JaA

A to z drogi:
Obrazek
Johanna
Posty: 403
Rejestracja: 30 cze 2019, 2:30
Lokalizacja: Poznan

Post autor: Johanna »

Dzielny chłopak! :: :serce:
Awatar użytkownika
Żywia
Posty: 663
Rejestracja: 25 paź 2018, 11:21
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Żywia »

U ciocia, ciocia, ciocia :heya2:
Obrazek

Nudzi mi się.

Obrazek

Pobaw się za mną :jump:
Obrazek Obrazek

Dobra. Zmęczyłem się :thud:

Obrazek

Jasne, może na 5 minut :dizzy:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Jaki słodziak :love:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Żywia
Posty: 663
Rejestracja: 25 paź 2018, 11:21
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Żywia »

Kot biega, lata, szaleje. Faza głupawki.
Lecę po telefon – będziemy kręcić film akcji :devil:

https://youtu.be/b0AsJy0q0dA?list=PLlNv ... NzhBFMOT3h

:mur:

No ale nieco udało się uwiecznić potem. nieco

https://youtu.be/dAHVFuwnF4o?list=PLlNv ... NzhBFMOT3h

https://youtu.be/4q6wJm_RlLk?list=PLlNv ... NzhBFMOT3h

https://youtu.be/j7oREmmsfZo?list=PLlNv ... NzhBFMOT3h

To była pewnie ostatnia relacja ze szpitalika. Bueno idzie do DT :love:
Jabłko
Posty: 39
Rejestracja: 14 lis 2022, 20:56
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jabłko »

Od piątku Bueno jest u nas na DT :) Już pierwszego dnia był bardzo śmiały i lgnął do człowieka - widać, że bardzo mu tego kontaktu brakowało. Cały wieczór barankował, mruczał i się wtulał. Wieczór minął spokojnie.
Od soboty już czuł się w pełni jak u siebie, biegał, skakał, jednym słowem - faza głupawki :P
Bueno jest bardzo żywiołowy i wszędzie go pełno. Musimy jednak nauczyć się zabawy, bo jest problem z gryzieniem i drapaniem. Bueno czasem rzuca się na nogi, gdy ktoś przechodzi obok. Jest wtedy bardzo pobudzony i nerwowy. Trudno jest go wyprowadzić z tego stanu i uspokoić.
Jesteśmy w procesie socjalizacji z izolacją. Zarówno Bueno, jak i nasz rezydent są siebie bardzo ciekawi - np. siedzą pod drzwiami i do siebie "gadają". Na wymianę zapachów reagują dobrze.
Johanna
Posty: 403
Rejestracja: 30 cze 2019, 2:30
Lokalizacja: Poznan

Post autor: Johanna »

Wspaniałe wieści! :serce: Ciotka Asia ściska uroczego kocurka ::
BTW jakoś tak pusto w szpitaliku bez niego…
Jabłko
Posty: 39
Rejestracja: 14 lis 2022, 20:56
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jabłko »

Oj to na pewno! To żywa iskierka! ❤️
Jabłko
Posty: 39
Rejestracja: 14 lis 2022, 20:56
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jabłko »

Obrazek
ODPOWIEDZ