Podchody Eli nieśmiało bada teren
W tym momencie akurat na łóżku leżał już Maciej, co ją zniechęciło, ale zazwyczaj to jej miejsce:) (Maciuś woli przebywać na wysokości)
Cześć!
Jestem nowym DT dla Eli, która przyjechała do mnie razem z Małym Maciusiem. Była przerażona, ale pomimo tego już podczas pierwszej nocy odważyła się eksplorować pokój. W ciągu tych czterech dni zrobiła ogromne postępy. Zaczęła bawić się wędką i pierwszy raz dała się pogłaskać. Z kuwetą i jedzeniem nie ma problemu. Miska wylizana, aż błyszczy!
Trzymajcie proszę kciuki za dalszą socjalizację! Słodziaki są bardzo dzielne pomimo tej dużej dla nich zmiany.
W piątek miałyśmy kolejną kontrolną wizytę u weterynarza. Podczas badania USG jelit niestety okazało się, że nie ma żadnej widocznej poprawy. Weterynarz zadecydował o zmianie diety oraz wprowadzeniu tabletek, które Eli musi dostawać dwa razy dziennie. Muszę przyznać, że jest niesamowicie dzielna i dobrze znosi podawanie leku <3 Za trzy tygodnie czeka nas kolejna wizyta. Trzymajcie kciuki, żeby do tego czasu pojawił się jakiś progres!
Jejku ta zmiana musiała być trudna dla kociaków. dlaczego ta zmiana dt?
U poprzedniej opiekunki objawiła się silna reakcja alergiczna, uniemożliwiająca jej dalszą opiekę nad kotami, więc wspólnie zdecydowaliśmy się je przenieść do nowego DT tak szybko jak to było możliwe.
Biedna Eli z tymi jelitami Oby nowa dieta i leki pomogły, mocno trzymam kciuki!
Widzę też, że już przekonała się do spania pod kocykiem z nową opiekunką
Ada
Dołączyła: 17 Gru 2014 Posty: 205 Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 10 Maj, 2024 19:29
Co słychać u Eli ? Jak ona i Maciuś odnajdują się w nowym domu?
W ciągu tych dwóch tygodni nastąpiły ogromne zmiany. Martwiłam się, że podawanie tabletek i stres z tym związany zahamuje socjalizację i nasza relacja stanie w miejscu lub się pogorszy, ale zawsze przed i po tabletce staram się ją wymiziać do momentu, gdy mała się rozmruczy i zrelaksuje. Myślę, że właśnie to mogło pomóc, bo od kiedy tak robię, Eli codziennie wieczorem, gdy kładę się spać przychodzi i prosi o głaski <3
Eli dzień zaczyna się, gdy na dworze jest już ciemno, a w pokoju świeci mała lampka. Ze swojej norki wyłazi najczęściej, dopiero gdy poczuje zapach jedzonka. Ma dwa ulubione miejsca, którymi są wnęka w ścianie i łóżko (koniecznie pod kocem lub kołdrą). Również lubiła spać w szafie, ale od kiedy wyciągnęłam ubrania i w ich miejsce wstawiłam poduszki to prawie, że w ogóle już tam nie wchodzi. Wciąż, gdy niepokojąco dla niej się poruszę chowa się w jedno z tych miejsc lub za fotelem i wyciąga tylko główkę, żeby skontrolować sytuację. Jednak, gdy leże już w łóżku i się nie ruszam Eli wskakuje do mnie, kładzie się w nogach i od czasu do czasu podchodzi rozmruczana, szturchając mnie główką i domagając się głaskania. Niestety ta cudowna chwila nie trwa długo i gdy Eli dostanie to co chciała, odchodzi i dopiero po jakimś czasie wraca i prosi ponownie. Oczywiście przed snem nie może zabraknąć zabawy. Eli uwielbia wędkę z piórkiem. Poluje na nią jak prawdziwy łowca. Ostatnio dostała myszki grzechotki, które od razu podbiły jej serce. Gania za nimi po całym pokoju i przynosi mi je do łóżka, czekając aż je rzucę. Nie ma problemu też z tym, żeby obudzić mnie tylko po to Gdy jej „dzień” się kończy, a na dworze robi się jasno Eli wciska się do mnie pod kołdrę i śpimy dalej razem
Również nowym doświadczeniem dla niej jest balkon, który ostatnio miała okazję zwiedzić. Na początku bardzo ostrożnie i czujnie wychodziła, jednak szybko polubiła długie siedzenie na krześle i obserwowanie ulicy
Hej!
Niedawno byłyśmy na kolejnej wizycie kontrolnej. Eli była zestresowana i biedulka cała się trzęsła, ale po raz kolejny dała radę. USG niestety ukazało gorszy stan jelit niż na ostatniej wizycie. Na szczęście dużo wyjaśniło się, gdy Pani weterynarz sprawdziła starą dokumentację medyczną. Okazało się, że podobna sytuacja miała miejsce w 2021 r. i u Eli w tamtym momencie nie wykryto niepokojących objawów. Prawdopodobnie sytuacja się powtarza, dlatego póki nie widzimy objawów możemy być spokojni. Dalej kontynuujemy dietę, a tabletki zostały wstrzymane. Kolejna wizyta kontrolna za 3-6 miesięcy
_________________ Asia
Ostatnio zmieniony przez miyazawa Wczoraj 0:17, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]