Brunet i Blondynek

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

:aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek:
wspaniałe wiadomości, powodzenia chłopaki <3
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Takie wieści bardzo cieszą :D Powodzenia kociambry!
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

:banan: :banan: :banan:
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
Erena
Posty: 132
Rejestracja: 23 lut 2024, 10:08
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Erena »

Cześć! Melduję, że chłopaki nie tylko świetnie się u nas odnaleźli, ale jeszcze zachęcili mnie do rozpoczęcia wolontariatu :D
Są świetni <3 Blondyn to miziak totalny, Brunet bardziej na własnych zasadach, ale za to to on wita w drzwiach człowieka wracającego z pracy. Dynamika między nimi jest ciekawa - niby Blondyn wydaje się być tym delikatniejszym, ale po bliższym poznaniu wychodzi na to, że to on w tym układzie pociąga za sznurki :D Stopniowo budują się też relacje między chłopakami a naszym sześcioletnim synem - na tę chwilę sami może nie inicjują kontaktu z nim, ale bez problemu akceptują głaski, reagują na zaproszenie do zabawy wędką, przestali syczeć, co miało miejsce dość długo. Chociaż generalnie rozczulający był Brunet, kiedy Młody złamał nogę i był uziemiony - niby nie chciał dotyku, ale twardo, godzinami leżał w nogach łózka, niby poza zasięgiem, ale na straży domownika :)
„Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy.” Faith Resnick
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Fantastyczne wieści :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
miyazawa
Posty: 1132
Rejestracja: 29 cze 2017, 16:49
Lokalizacja: .......

Post autor: miyazawa »

Ich tułaczka w FKP trwała długie lata i to cudowne że znaleźli na stałe taki super dom :serce:
Rita
Posty: 247
Rejestracja: 10 lut 2020, 23:14
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Rita »

miyazawa pisze:Ich tułaczka w FKP trwała długie lata i to cudowne że znaleźli na stałe taki super dom :serce:
Zgadza się! Cieszę się, że ci uroczy bracia znaleźni dobry dom :banan: :serce:
Awatar użytkownika
Erena
Posty: 132
Rejestracja: 23 lut 2024, 10:08
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Erena »

Nie mam zdjęć, bo totalnie nie mam do tego ręki, ale muszę się pochwalić. We wtorek minął dokładnie rok, odkąd chłopaki do nas trafiły.
Są cudowni - mam wrażenie, że nawzajem kochamy się prawdziwą, głęboką miłością. Obaj niesamowicie się rozgadali - Brunet od zawsze był gadułą, ale jakiś czas temu Blo-Blo dołączył do niego pod względem komunikacji :)
Blondyn od początku był niesamowitą przylepą, śpiącą z nami w łóżku i domagającą się miziania kilka razy dziennie, ale niedawno Brunet (zwany pieszczotliwie Brubrusiem) robi mu konkretną konkurencję, barankując, podtykając dupsko do miziania i wydając stosowne odgłosy :)
Blondyn doświadczył dwóch drobnych kryzysów okolojelitowych i był super dzielnym pacjentem.
Podsumowując: Blo i Bru wydają się u nas bardzo szczęśliwi i zadomowieni, nawiązaliśmy głęboką więź. Dziękuję Wam za nich :) :*
„Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy.” Faith Resnick
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Cudownie się czyta wieści, że koty są cudowne ::
Życzę jeszcze więcej radości!!! (O ile się da :l :wink: )
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
ODPOWIEDZ