Kurkuma

Podopieczni Fundacji Koci Pazur

Moderatorzy: airam, crestwood, Rita, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Magdalena
Posty: 1094
Rejestracja: 21 lis 2018, 11:05
Lokalizacja: Koziegłowy

Kurkuma

Post autor: Magdalena »

Kontakt w sprawie adopcji:
Ankieta adopcyjna
adopcje@kocipazur.org
502 111 279 (pon. i czw. 18-20)

--------------------------


Początek losów kociąt z Nysy można przeczytać tutaj Nysa i kocięta


Kurkuma to czarna koteczka, która, podobnie jak jej rodzeństwo, ma w sobie mnóstwo uroku, ale jej charakter jest bardziej delikatny i zdystansowany. To mała czarna kruszynka, która najpierw woli obserwować z boku, zanim zdecyduje się dołączyć do zabawy czy nowych aktywności. Jest nieśmiała, ale pod tą ostrożnością kryje się ogromna miłość do człowieka.

Kurkuma uwielbia pieszczoty i spędzanie czasu z osobą, która poświęci jej uwagę. Bliskość człowieka daje jej poczucie bezpieczeństwa i radości, co czyni ją wyjątkowo wdzięcznym kociakiem.

Obecnie przebywa z rodzeństwem – Chilli i Oregano – i kocha ich towarzystwo. Jest prawdziwym kocim pieszczochem, który uwielbia wtulać się w innych, spędzać z nimi czas i zasypiać w gromadce. Kurkuma to kotka, która odnajdzie się w spokojnym domu, gdzie będzie miała zarówno bliskość człowieka, jak i towarzystwo innych kotów. ❤️

Obrazek

Kurkuma na ZDJĘCIACH I FILMACH
Ostatnio zmieniony 21 sty 2025, 14:22 przez Magdalena, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Żywia
Posty: 663
Rejestracja: 25 paź 2018, 11:21
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Żywia »

Kolejny Sylwester za nami. Najstraszniejszy dzień prawie dla każdego zwierzaka. Mimo rosnącej świadomości społecznej, wielu próśb o nie strzelanie, obchodzony cięgle hucznie w negatywnym tego słowa znaczeniu. Choć wydaje mi się, że z każdym rokiem trwa to krócej, jest więc może nadzieja.
Fundacyjny szpitalik został na ten wieczór zabezpieczony:
na zniwelowanie błysków okna zasłonięte, klatki przykryte, światło zapalne,
na huk włączona pralka.
Na szczęście koty zniosły to dobrze, bardziej zainteresowane dyżurną niż zamieszaniem za oknem.
Poprzedni rok był dla Kurkuma dobry – przeżyła powódź, znalazł pomoc. Miejmy nadzieję, że nadchodzący rok będzie jeszcze lepszy i dostanie swojego człowieka na własność

Szczęśliwego Nowego Roku!
Obrazek
KociTata
Posty: 591
Rejestracja: 16 sty 2016, 20:01
Lokalizacja: Wiry

Re: Kurkuma

Post autor: KociTata »

Kurkuma to szatan wcielony na równi z Rozmarynem.

Wszystkiego trzeba spróbować, wszędzie wejść, trzeba bardzo uważać, bo rozrywa opakowania z jedzeniem i próbuje się dorwać do wszystkiego, co widzi, że człowiek może zjeść. Jest bardzo odważna i tulaśna. Zaraz po Rozmarynie najczęściej domaga się głaskania. Najczęściej opiera się o bark przednimi łapkami i wykonuje dziesiątki całusów z podgryzaniem uszu.

Jest bardzo atencyjna, walczy o swoje zabawki i warczy, gdy ktoś podchodzi, gdy akurat ona się bawi. Zdecydowanie wyrazisty charakter, ale też bardzo kochany.
KociTata
Posty: 591
Rejestracja: 16 sty 2016, 20:01
Lokalizacja: Wiry

Re: Kurkuma

Post autor: KociTata »

Dawno z kurkumą nas tutaj nie było. Niestety dom, do którego miała trafić okazał się nieodpowiedzialny w opiece nad zwierzętami i fundacja odmówiła adopcji.

Kurkuma jest przyprawą, która zdecydowanie wnosi dużo miłości do domu. Bardzo długo była kotem naramiennym, uwielbiała leżeć na barku i być noszona w tej pozycji. Kilka koszulek w ten sposób spisała na straty dziurawiąc je pazurami, ale ciężko jej jest odmówić, gdy jest takim wulkanem miłości.

Od niedawna przestała się wpinać na barki, za to dalej lubi być noszona na rękach. Dobrze zniosła rozstanie z rodzeństwem. Z całej czwórki została już tylko ona.

Bardzo lubi spędzać czas przy człowieku, zawsze się kręci wokół mnie. Wita mnie w drzwiach, nie boi się obcych, chyba nigdy się nie męczy podczas zabawy. Podczas głaskania, oprócz mruczenie "grucha" do człowieka, pokazując zadowolenie.
KociTata
Posty: 591
Rejestracja: 16 sty 2016, 20:01
Lokalizacja: Wiry

Re: Kurkuma

Post autor: KociTata »

Kurkuma jest małym, uroczym szarlatanem. Wnosi najwięcej energii i miłości w stadzie, a jednocześnie jest bardzo uważna w kierunku nowych kotów, nie przekracza ich granic, ale wyraża ogromne zainteresowanie i chęć zabawy.

Młoda jest wszędzie, wchodzi wszędzie - ma do tego prawo, ponieważ jest cały czas kociakiem, ale wiąże się to czasami ze stratami jakichś kwiatów, czy szklanki. Wynagradza te straty chęcią bliskości z człowiekiem, nie wyrosła z wchodzenia na klatkę piersiową, czy bark, aby się przytulić.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ