Ankieta adopcyjna
adopcje@kocipazur.org
502 111 279 (pon. i czw. 18-20)
--------------------------
Początek losów kociąt z Nysy można przeczytać tutaj Nysa i kocięta
Majeranek to pełen energii czarny kocurek, który z pasją odkrywa świat i z łatwością nawiązuje interakcje z innymi kotami. Do niedawna spędzał czas wesoło bawiąc się ze swoim rodzeństwem, ale życie postawiło przed nim trudne wyzwania.
Jeszcze niedawno byliśmy przekonani, że najgorsze już za nami. Majeranek, kociak o wielkim sercu i niesamowitej sile ducha, zaledwie tydzień temu wygrał dramatyczną walkę z panleukopenią – jedną z najbardziej śmiertelnych chorób wirusowych u kotów. Przetrwał, choć sytuacja była dramatyczna: całkowity brak apetytu, gorączka, osłabienie, wyczerpująca hospitalizacja. Udało się. Ale niestety, teraz stajemy przed kolejnym, jeszcze trudniejszym wyzwaniem...
Po powrocie do szpitalika zauważyliśmy, że z Majerankiem dzieje się coś niepokojącego. Na początku były to subtelne objawy – osłabienie, nieskoordynowane ruchy, problemy z utrzymaniem równowagi. Z czasem doszły drżenia główki i tiki. Dziś, po badaniach i konsultacjach, jesteśmy niemal pewni diagnozy: zakaźne zapalenie otrzewnej (FIP) w postaci neurologicznej – najcięższej, najbardziej podstępnej i trudnej do leczenia wersji tej śmiertelnej choroby.
FIP to wyrok, na który jeszcze do niedawna nie było lekarstwa. Neurologiczna postać tej choroby jest szczególnie bezwzględna. Wirus atakuje układ nerwowy, powodując drgawki, tiki, problemy z koordynacją, aż po całkowity paraliż. Rokowania bez leczenia są jednoznaczne – śmierć.
Jednak dzięki nowoczesnym terapiom, istnieje szansa na uratowanie życia, ale walka z FIP neurologicznym jest wyścigiem z czasem.
Statystyki przeżycia- przy odpowiednim leczeniu aż 80-90% kotów może wyjść z FIP, nawet w jego zaawansowanych postaciach.
Jednak neurologiczny FIP wymaga bardziej intensywnej terapii i dłuższego leczenia.
Leczenie trwa zwykle co najmniej 12 tygodni i obejmuje podawanie leków oraz wspieranie organizmu kotka w walce z objawami neurologicznymi, np. poprzez terapię wspomagającą i odpowiednie suplementy.
Majeranek vel Marianek jak teraz na niego wołamy przebywa w domu tymczasowym, gdzie mieszka Fala – kocia bohaterka, która również została uratowana z terenów powodziowych. Fala, podobnie jak Majeranek, przeszła panleukopenię, a teraz dzielnie walczy z FIP.
Majeranek to wyjątkowy kot – pełen czułości i woli życia. Jego ciekawość świata, chęć interakcji z ludźmi i innymi kotami oraz odwaga w obliczu choroby są inspirujące.
Majeranek naZDJĘCIACH I FILMACH