Eli
Moderatorzy: airam, crestwood, Rita, Migotka
Eli w końcu ma czas na odpoczynek! 
Długo czekaliśmy na ten moment, ale mogę w końcu powiedzieć, że zdrowie Eli się ustabilizowało
Po tylu wizytach u weterynarza, stresie z transportem i badaniach, nadeszła chwila spokoju. Ostatnia kontrola potwierdziła poprawę w oddychaniu, co jest ogromnym sukcesem! Niestety, stan jelitek nadal pozostaje taki sobie – ani lepiej, ani gorzej. Jednak weterynarz zdecydował, że jeśli nie pojawią się żadne niepokojące objawy (jak utrata wagi, wymioty czy brzydkie kupy), to na razie nie będziemy stosować leków. Następną wizytę mamy dopiero w lutym, więc Elisia może nacieszyć się wolnością od transporterka 
Poza zdrowiem, Eli jest pełna energii i chęci do zabawy!
Ostatnio Miaukołaj przyniósł jej fantastyczne prezenty – nowe zabawki z walerianą, które od razu zaczęła podrzucać po całym domu, oraz super wędkę, za którą biega jak szalona. Do tego mamy nowy domek-drapak, który okazał się idealnym miejscem zarówno do drapania, jak i błogiego wylegiwania się. Legowisko jeszcze musi zdobyć jej serce – póki co, kołderka u mnie wygrywa! 
Długo czekaliśmy na ten moment, ale mogę w końcu powiedzieć, że zdrowie Eli się ustabilizowało
Poza zdrowiem, Eli jest pełna energii i chęci do zabawy!

Asia
Bardzo mnie cieszy poprawa zdrowia Eluni
Odpocznie od tych wizyt u weta bo to zawsze było bardzo dla niej stresujące. Ja zawsze miałam ogromny problem by dać radę ja złapać do transportera. Tak jakby ona przeczuwała że będę to robić. Ale już u weta zawsze znosiła dzielnie wszystkie zabiegi. Wg mnie stres ją tak paraliżował.
A z kołderką to żadne legowisko nie wygra
ona kocha być jak najbliżej człowieka. To jest u niej cudowne.
Proszę przytul ja ode mnie.
A z kołderką to żadne legowisko nie wygra
Proszę przytul ja ode mnie.
ada
Hej wszystkim! 
Zbliża się czas jej kolejnej wizyty kontrolnej - już 2 lutego. Na ten moment wszystko wygląda naprawdę dobrze i jestem pełna nadziei, że tak pozostanie!
Od ostatniej wizyty Eli nie miała żadnych niepokojących objawów. Przybrała ładnie na wadze, ma świetny apetyt, a jej brzuszek nie sprawia problemów – żadnych brzydkich kupek w kuwecie nie znalazłam. Co prawda pojawiły się wymioty, ale tylko dwa razy i to kilka miesięcy temu. To ogromna poprawa!
Eli wciąż jest pełna energii, nie opuszcza żadnej zabawy, a do tego nadal uwielbia się przytulać i domagać głaskania
Jest prawdziwym miziakiem! Ostatnio upodobała sobie najwyższe piętro kartonowego domku, który zbudowałam dla Małego Maciusia. Z tej wysokości ma idealny widok na wszystko, co dzieje się za oknem – jest w swoim żywiole! 
Dostała też niedawno nowe legowisko na złotych nóżkach i wygląda na nim jak prawdziwa księżniczka. Królowa domowego królestwa, bez dwóch zdań! 
Mam nadzieję, że na wizycie potwierdzi się, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Trzymajcie kciuki, żeby okazało się, że Elisia jest w 100% zdrowa!

https://www.youtube.com/watch?v=qu1Da2F ... C&index=24
https://www.youtube.com/watch?v=O1hJmuk ... C&index=23
Eli i waleriana
Zbliża się czas jej kolejnej wizyty kontrolnej - już 2 lutego. Na ten moment wszystko wygląda naprawdę dobrze i jestem pełna nadziei, że tak pozostanie!

Od ostatniej wizyty Eli nie miała żadnych niepokojących objawów. Przybrała ładnie na wadze, ma świetny apetyt, a jej brzuszek nie sprawia problemów – żadnych brzydkich kupek w kuwecie nie znalazłam. Co prawda pojawiły się wymioty, ale tylko dwa razy i to kilka miesięcy temu. To ogromna poprawa!
Eli wciąż jest pełna energii, nie opuszcza żadnej zabawy, a do tego nadal uwielbia się przytulać i domagać głaskania
Mam nadzieję, że na wizycie potwierdzi się, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Trzymajcie kciuki, żeby okazało się, że Elisia jest w 100% zdrowa!
https://www.youtube.com/watch?v=qu1Da2F ... C&index=24
https://www.youtube.com/watch?v=O1hJmuk ... C&index=23
Eli i waleriana

Asia