adopcje@kocipazur.org
502 111 279 (pon. i czw. 18-20)
------------------------------------------
W czasie łapanek różne rzeczy przytrafiają się wolontariuszom...
Fundacja dostała prośbę o odłowienie błąkającej się po parkingu kotki z maluchem. Kotki nie udało się znaleźć, za to do łapki przed ON:
wystraszony, głodny, wzrokiem mówiący "Potrzebuję pomocy ale się boję".
W łapce odstawiał takie sceny grozy


Ale po wpuszczeniu do klatki od razu było widać, że to były pozory podszyte strachem

Następnego dnia było jasne, że Mordek to oswojony, wykastrowany kocur, który na pewno miał dom.
Błyskawicznie oswoił się z nowymi ludźmi i miejscem

Nikt go nie szukał więc teraz my szukamy. Szukamy odpowiedzialnego i kochającego domu, bo zasłużył na niego. A człowieki, którzy go pokochają będą szczęściarzami

Mordek na zdjęciach i filmach