Perła-kolejna czarna piękność z ulicy

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Perła-kolejna czarna piękność z ulicy

Post autor: Ania »

Nie musze tłumaczyć, skąd kotka przybyła, Pani jak pisze vilemo została wyrzucona z "odpowiedzialnego' domu, przygarneła ja Pani, która ma od nas kota.
Perła jest u mnie w izolatce, ma ok 7 miesięcy, dobry apetyt, pchły lyb grzybice jeszcze nie wiem, na pewno jest niewysterylizowana.
Dzisiaj była u weterynarza, dostała Advocate, uszy do zakrapiania, o ile się uda. Trudno mi jeszcze powiedziec czy to nie stres, kotka daje się głaskać, chociaz u wet. nie dała się obejrzeć, trzymał ja Robert przez rekawice.
Nie wiem jak poradze sobie z tym zalewaniem uszu, kicia mnie "podgryza" podczas głaskania, jakoś tak dziwnie (jak Marysia) , wczoraj była bardzo zdenerwowana.
Zdjęcia w najbliższym czasie.
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Kicia, jest kochana ale ma pazur, nie daje się długo głaskać, nie mówiac juz o czyszczeniu uszu. Robertowi udaje się tylko zalewać kroplami uszy, ale Perla po 30 sekundach jest bardzo zła. Uszy muszą ja bardzo boleć, bo drapie się bardzo, została odpclona więc to nie pchły, na szczęście apetyt ma dobry, załatwia sie bez problemu do kuwetki. czyszczenie uszu odbedzie się w gabinecie na znieczuleniu, niestety nie da się inaczej, w najbliższym czasie równiez sterylizacja.
Na zdjęciu widoczne wydarcie futerka za uszami od drapania.
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

Aniu a może wymaz z ucha
moja Kiara przez wetów przez 1.5 roku była leczona na świerzbowca w uszach
do teraz ma uraz
tak ja uszka bolały
a okazało sie po badaniu że miła bakterie i trzeba było ja odpowiednim antybiotykiem leczyc, i nic w tych uszach nie grzebać :(
teraz jest ok :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Nie mam pojecia co tam ona ma w uszach, ale świerzba razej nie bo, weterynarz wziernikiem zagladał, zobaczymy...
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Koteczka już po sterylizacji, charakter po sterylizacji zmienił się jej nie do poznania, jest o kot miziaj, chodzi za nami, śpi z nami, najśmieszniejsze, ze denerwuje się jak gwizdzemy, więc reaguje na gwizdanie i przybiega na swoich szczupłych nózkach.
Na stole okazało się, ze miała już 5 małych, musiała być kotna, czego w ogóle jeszcze nie było widać, a była u mnie przeciez 2 tygodnie-więc przyszla już kotna.
Teraz dopiero widać, ze ten brzuszek, co zasłonił jej żebra, to pewnie była ciąża.

Obrazek Obrazek

A to najnowszy slajd mordki.
Najważniejsze, ze ma dom, Pani Karolina dzwoniła znów po nią, także czekamy teraz na zdjęcie szwów.
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

śliczne słoneczko :) trzymam kciuki :ok:
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Perła we wtorek pojechała do nowego domku, do Suchego lasu.
Szwy zostały zdjęte, uszy są zdrowe, mam nadzieję, że będzie jej dobrze w nowym domku, chociaz powiem szczerze coraz trudniej mi rozstawać się z kojenymi odchodzącymi kotami..
:cry:
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Perła we wtorek pojechała do nowego domku, do Suchego lasu.
Szwy zostały zdjęte, uszy są zdrowe, mam nadzieję, że będzie jej dobrze w nowym domku, chociaz powiem szczerze coraz trudniej mi rozstawać się z kojenymi odchodzącymi kotami..
:cry:
ODPOWIEDZ