Zośka i Czekolada

Villemo7 · Post autor: **Villemo7** » 21 wrz 2009, 11:23

Ale jaki puchaty!!

kaory · Post autor: **kaory** » 21 wrz 2009, 17:36

piękny kocurek z niego wyrósł

fuerstathos · Post autor: **fuerstathos** » 21 wrz 2009, 21:19

Villemo7 pisze:Ale jaki puchaty!!

bo to taka specjalna rasa: kot z Jaryszek

fuerstathos · Post autor: **fuerstathos** » 10 paź 2009, 19:27

Misiek zrobił się mega miziasty

Już nie ucieka na szafę, gdy goście przychodzą

No i pięknie się błyszczy

Ania Z · Post autor: **Ania Z** » 10 paź 2009, 19:49

Pani dba o piękną czarną panterę

fuerstathos · Post autor: **fuerstathos** » 10 paź 2009, 20:29

Ania Z pisze:
Pani dba o piękną czarną panterę

coś mi sie na tym obrazku nie zgadza

a... juz wiem: Misiek obróżki nie ma

Ania Z · Post autor: **Ania Z** » 10 paź 2009, 20:35

fuerstathos pisze:
Ania Z pisze:[url=http://s10.rimg.info/386ecb94fc2f7a8c407f6b4527b0704e.gif]Obrazek[/URL]
Pani dba o piękną czarną panterę
coś mi sie na tym obrazku nie zgadza

a... juz wiem: Misiek obróżki nie ma

musisz koniecznie ten brak naprawić
polecam czerwoną z diamencikami

Ania · Post autor: **Ania** » 12 paź 2009, 22:11

Niedługo Misiek będzie dawał buzi wszytskim wchodzącym, machał ogonem i przeskakiwał przez koło z ogniem..
Patrząc na błyszczące zdjęcie, tak mnieniam...

fuerstathos · Post autor: **fuerstathos** » 17 paź 2009, 21:37

fuerstathos · Post autor: **fuerstathos** » 30 paź 2009, 22:19

Misiek i Zośka dziś pojechały do nowego domku

Razem z Marysią.
Zośka i Maryśka zostają razem, a Misiek w rodzinie, niedaleko i będa się widywały

Katka · Post autor: **Katka** » 30 paź 2009, 22:36

nic dodać nic ująć

AiN · Post autor: **AiN** » 08 lis 2009, 13:15

Wreszcie znalazłam chwilę żeby napisać co słychać u Miśka.
Pierwsze dni były ciężkie, Misiek był bardzo zestresowany i bardzo tęsknił za dziewczynami ( Maryśką i Zosią). Na szczęście szybko robi duże postępy i już od dwóch dni śpimy razem w trójkę w jednym łóżku

. Coraz częściej spaceruje po całym domu. Uwielbia się wygrzewać przed kominkiem, a jeżeli się nie pali to w zastępstwie okupuje łazienkę i grzeje się na "podłogówce". Jest u nas zaledwie tydzień, a już nauczył się otwierać szafę typu "komandor", aż strach pomyśleć co to będzie dalej

jest coraz bardziej wścibski i podczas zabawy jest nieobliczalny jak Zośka

uwielbia mojego męża, zwłaszcza kiedy Miśka mizia i wyczesuje

generalnie ogromny z niego MIZIAK

fuerstathos · Post autor: **fuerstathos** » 08 lis 2009, 13:25

Witamy

Misiek nigdy nie był tak odważny jak Zośka (chociaż u niej to raczej ciekawość niż odwaga

) czy Maryśka. Ale nie wątpiłam, że się zaaklimatyzuje

Głaskanie uwielbiał, zresztą tak jak i dziewczyny.

Wyściskajcie go od nas