Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani
Moderatorzy: crestwood , Migotka
puss
Posty: 303 Rejestracja: 07 maja 2007, 16:02
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: puss » 18 lis 2009, 13:22
Micia ma 15 tys. leukocytów, kreatyninę powyżej 1.5 i mocznik 480.
będzie leczona, miejmy nadzieję, że to nie jest pnn.
Ania Z
Posty: 3855 Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)
Post
autor: Ania Z » 18 lis 2009, 13:24
Kurcze
biedna Micia
i biedny Dziadek, pewno się martwi
mam jednak nadzieję że będzie dobrze
puss
Posty: 303 Rejestracja: 07 maja 2007, 16:02
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: puss » 18 lis 2009, 13:25
ja też mam taką nadzieję. zaoferowałam leki: Cystaid i Ipakitine, bo Micia ma też prawdopodobnie zapalenie pęcherza.
Dziadek się bardzo martwi, nawet towarzyszy w wizytach u weterynarza.
marinella
Posty: 9176 Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: marinella » 18 lis 2009, 13:45
może leki pomogą i bedzie dobrze
Trzymamy kciuki
pantea
Posty: 3958 Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje
Post
autor: pantea » 18 lis 2009, 14:58
Trzymam kciuki za koteczke!!!
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
anna57
Posty: 224 Rejestracja: 30 cze 2007, 1:27
Lokalizacja: Poznan
Post
autor: anna57 » 19 lis 2009, 13:00
Kasiu, ja mam Rubenal i Lespewet na zbyciu, jakby były potrzebne.
Ma duży mocznik, podawajcie jej 1/2 tabletki Famidyny na osłonę układu pokarmowego.
No i potrzymam kciuki, żeby stan był ostry...
Mogła się czymś przytruć?
Przy wysokich leukocytach powinien być antybiotyk podawany, wiesz, nie...
marinella
Posty: 9176 Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: marinella » 14 sty 2010, 1:00
Puss jak się miewa Mićka ?
puss
Posty: 303 Rejestracja: 07 maja 2007, 16:02
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: puss » 14 sty 2010, 9:21
Micia miewa się dobrze, tzn. nie ma pogorszenia jej stanu, ale też nie ma znacznego polepszenia. zrobiła się trochę humorzasta, np. nie można jej za długo głaskać, bo się nagle rzuca z zębami i pazurami na ręce człowieka.
puss
Posty: 303 Rejestracja: 07 maja 2007, 16:02
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: puss » 25 maja 2010, 19:52
wczoraj rano Micia odeszła za TM
pomimo leczenia, kroplówek, specjalnej karmy, jej stan się pogarszał.
Dziękujemy Wam za Micię. Zawsze pozostanie w naszych sercach [*]
ponieważ po Mitce pozostała straszna pustka w domu, dziadek poprosił żebym rozejrzała się za inną kotką dla niego, więc szukam.
Ania Z
Posty: 3855 Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)
Post
autor: Ania Z » 25 maja 2010, 20:39
dla Mici [']
u nas dużo kociaków, może któryś zapadnie w serce i pocieszy Dziadka
kiniek
Posty: 3501 Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kiniek » 25 maja 2010, 20:56
dobrze, że Micia miała swojego człowieka, który kochał ją całym sercem, szkoda, że tak szybko odeszła [']
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Katka
Posty: 2229 Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz
Post
autor: Katka » 25 maja 2010, 21:53
przykro.....ale dobrze, ze choć trochę miał ją kto głaskac.....
kaory
Posty: 1983 Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:
Post
autor: kaory » 26 maja 2010, 17:24
[']