Tifi
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Bomba!!! Baaardzo się cieszę. 
I jaka ona śliczna
I widzę, że siedzi na swoim kocyku
I jaka ona śliczna
I widzę, że siedzi na swoim kocyku
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
Jak ja się cieszę!!! 
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
Czas na update.
Koty razem jedzą, czasami śpią dosyć blisko, ale miłości nie ma.
Tifi nie chce się bawić z Bąblem, więc on ją czasem napada i są awantury, ale nic złego się nie dzieje, więc staramy się nie interweniować. Czasami coś powiemy, żeby się rozeszły, ale w zasadzie nie wiemy jak się zachować. Rozłączać czy nie?
Kota za to bardzo lubi bawić się sama i korzysta ze wszystkich zabawek.
Kolejny pozytyw - bez większych oporów dała sobie obciąć pazury.
My się strasznie baliśmy, a ona tylko coś gadała, ale siedziała spokojnie.
Jak większość domowych kotów, po pierwszym sygnale budzika, Tifi znajduje się na mnie, prosi o mizianki i śniadanko. W ogóle bardzo lubi łóżko i spędza na nim długie godziny.
Mamy mały problem z jedzeniem, bo Tifi zje tyle ile ma przed sobą, więc potrafi opróżnić obie miski, jeśli Bąbel nie pilnuje. Już od jakiegoś czasu dajemy Bąblowi jedzenie na szafce, bo Tifi nie wskakuje tak wysoko, ale i tak będzie trzeba ją trochę odchudzić.
Trochę zdjęć:
Księżniczka Teethless i Książę Ciemności
Zabawy
Wylegiwanko
Wspólne żarcie
Tifi często zastyga w pozycji, w której się myła i tak sobie siedzi
Koty razem jedzą, czasami śpią dosyć blisko, ale miłości nie ma.
Tifi nie chce się bawić z Bąblem, więc on ją czasem napada i są awantury, ale nic złego się nie dzieje, więc staramy się nie interweniować. Czasami coś powiemy, żeby się rozeszły, ale w zasadzie nie wiemy jak się zachować. Rozłączać czy nie?Kota za to bardzo lubi bawić się sama i korzysta ze wszystkich zabawek.
Kolejny pozytyw - bez większych oporów dała sobie obciąć pazury.
My się strasznie baliśmy, a ona tylko coś gadała, ale siedziała spokojnie.Jak większość domowych kotów, po pierwszym sygnale budzika, Tifi znajduje się na mnie, prosi o mizianki i śniadanko. W ogóle bardzo lubi łóżko i spędza na nim długie godziny.
Mamy mały problem z jedzeniem, bo Tifi zje tyle ile ma przed sobą, więc potrafi opróżnić obie miski, jeśli Bąbel nie pilnuje. Już od jakiegoś czasu dajemy Bąblowi jedzenie na szafce, bo Tifi nie wskakuje tak wysoko, ale i tak będzie trzeba ją trochę odchudzić.
Trochę zdjęć:
Księżniczka Teethless i Książę Ciemności
Zabawy
Wylegiwanko
Wspólne żarcie
Tifi często zastyga w pozycji, w której się myła i tak sobie siedzi
Prawo Oporności Na Polecenia
Koci opór jest proporcjonalny do ludzkiej chęci zmuszenia kota do czegokolwiek.
Koci opór jest proporcjonalny do ludzkiej chęci zmuszenia kota do czegokolwiek.
Fajnoooooooooooooo!!! Bardzo się cieszę, że Kota szczęśliwa i że całkiem dobrze się dogadują z Bąblem
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
Witam!
U nas bez zmian. Tifi nie chce pokochać Bąbla, ale za to kocha nas, a my ją.
Mam pytanko do Kri - próbowałam się ostatnio do Ciebie dodzwonić, ale bez skutku. Chciałabym się z Tifi wybrać do weta na ogólny przegląd i przy okazji chcę jej założyć książeczkę i w związku z tym chciałabym wiedzieć, kiedy kota była szczepiona i odrobaczana. Daj znać!
Dodaję parę fotek:
Rzadkie chwile pozornej bliskości, ech:
Śpioszek
U nas bez zmian. Tifi nie chce pokochać Bąbla, ale za to kocha nas, a my ją.
Mam pytanko do Kri - próbowałam się ostatnio do Ciebie dodzwonić, ale bez skutku. Chciałabym się z Tifi wybrać do weta na ogólny przegląd i przy okazji chcę jej założyć książeczkę i w związku z tym chciałabym wiedzieć, kiedy kota była szczepiona i odrobaczana. Daj znać!
Dodaję parę fotek:
Rzadkie chwile pozornej bliskości, ech:
Śpioszek
Prawo Oporności Na Polecenia
Koci opór jest proporcjonalny do ludzkiej chęci zmuszenia kota do czegokolwiek.
Koci opór jest proporcjonalny do ludzkiej chęci zmuszenia kota do czegokolwiek.
Jest cudowna - mój Stefcio burczymucha
Ewa wysłałam do Ciebie pw.
- mój Stefcio burczymucha Ewa wysłałam do Ciebie pw.
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
Wieści powetowe. 
W zeszłą niedzielę byłyśmy z kotą u weta. Spodziewałam się horroru podróżnego w postaci wycia i wypróżniania, ale chyba się z kotą porozumiałyśmy.
Kota siedziała sobie w transporterku zawinięta w kocyk i jeśli tylko smyrałam ją przez kratkę, to nawet nie pisnęła! Brak smyrania = wycie. Smyranie albo postawienie transportera na ławce przystankowej/krześle u weta = cisza.
Kota z macania i oglądania wygląda zdrowo, ale wetkę zaniepokoiło, że dużo pije, więc w poniedziałek wróciłyśmy na badanie krwi. P.S. Tifi ma podobno około 11 lat, więc wyznaczyłam jej "urodziny" na 21. sierpnia (odkąd jest u nas).
ALT, AST, mocznik, cukier i morfologia w porządku, ale niestety Kreatynina podwyższona (3,3). Od piątku kota przeszła na dietę Renalową + Ipekitine. Renal i prochy jej smakują, więc na szczęście nie muszę jej do niczego zmuszać. Za 3 tygodnie robimy kolejne wyniki i zobaczymy co dalej. Wetka proponowała kroplówkę, ale nie chciałam Tifi męczyć, a wetka nie nalegała, więc to chyba nie jest bezwzględnie konieczne. Co myślicie?
Poza tym to pani weterynarz i asystentki nie mogły się nadziwić, kiedy przy pobieraniu krwi kotka grzecznie siedziała, nawet nie pisnęła i tylko patrzyła mi w oczy. Całkiem skradła tym moje serce!!!
Na pierwszej wizycie pytałam o coś na uspokojenie mając w wyobraźni naszą świąteczną czterogodzinną podróż pociągiem do Wałbrzycha. Wetka odradzała, a ja już wiedząc, że mogę się z Tifi dogadać, nie będę jej niczym szprycowała tylko najwyżej smyrała przez 4 godxziny.
Znajoma kociara zasugerowała, że kreatynina może być podwyższona, kiedy utrudnione jest wchałanianie pokarmu z żołądka, np. przez zalegające kłąki. Słyszeliście o tym?
Serdecznie pozdrawiam i podziwiam całą fundację!
(forum czytam regularnie, chociaż nie zawsze się loguję)
W zeszłą niedzielę byłyśmy z kotą u weta. Spodziewałam się horroru podróżnego w postaci wycia i wypróżniania, ale chyba się z kotą porozumiałyśmy.
Kota siedziała sobie w transporterku zawinięta w kocyk i jeśli tylko smyrałam ją przez kratkę, to nawet nie pisnęła! Brak smyrania = wycie. Smyranie albo postawienie transportera na ławce przystankowej/krześle u weta = cisza. Kota z macania i oglądania wygląda zdrowo, ale wetkę zaniepokoiło, że dużo pije, więc w poniedziałek wróciłyśmy na badanie krwi. P.S. Tifi ma podobno około 11 lat, więc wyznaczyłam jej "urodziny" na 21. sierpnia (odkąd jest u nas).
ALT, AST, mocznik, cukier i morfologia w porządku, ale niestety Kreatynina podwyższona (3,3). Od piątku kota przeszła na dietę Renalową + Ipekitine. Renal i prochy jej smakują, więc na szczęście nie muszę jej do niczego zmuszać. Za 3 tygodnie robimy kolejne wyniki i zobaczymy co dalej. Wetka proponowała kroplówkę, ale nie chciałam Tifi męczyć, a wetka nie nalegała, więc to chyba nie jest bezwzględnie konieczne. Co myślicie?
Poza tym to pani weterynarz i asystentki nie mogły się nadziwić, kiedy przy pobieraniu krwi kotka grzecznie siedziała, nawet nie pisnęła i tylko patrzyła mi w oczy. Całkiem skradła tym moje serce!!!
Na pierwszej wizycie pytałam o coś na uspokojenie mając w wyobraźni naszą świąteczną czterogodzinną podróż pociągiem do Wałbrzycha. Wetka odradzała, a ja już wiedząc, że mogę się z Tifi dogadać, nie będę jej niczym szprycowała tylko najwyżej smyrała przez 4 godxziny.
Znajoma kociara zasugerowała, że kreatynina może być podwyższona, kiedy utrudnione jest wchałanianie pokarmu z żołądka, np. przez zalegające kłąki. Słyszeliście o tym?
Serdecznie pozdrawiam i podziwiam całą fundację!
(forum czytam regularnie, chociaż nie zawsze się loguję)
Prawo Oporności Na Polecenia
Koci opór jest proporcjonalny do ludzkiej chęci zmuszenia kota do czegokolwiek.
Koci opór jest proporcjonalny do ludzkiej chęci zmuszenia kota do czegokolwiek.
Jaka kochana! I nie wyła 
I qupy w transporterze nie zrobiła
Kot Cię lowe!!!
A jaka Kota stara!!! Szkok!!! A po czym wetka określiła wiek skoro zębów brak?
Bo taki kot wolnożyjący, to może mieć organizm starszy niż w rzeczywistości.
A data urodzin super mi się podoba. W dechę
Ewa, jak już będziecie po kontroli, to koniecznie daj znać co z jej zdrowiem.
Kissy dla Was Dziewczęta
I qupy w transporterze nie zrobiła Kot Cię lowe!!!
A jaka Kota stara!!! Szkok!!! A po czym wetka określiła wiek skoro zębów brak?
Bo taki kot wolnożyjący, to może mieć organizm starszy niż w rzeczywistości.
A data urodzin super mi się podoba. W dechę
Ewa, jak już będziecie po kontroli, to koniecznie daj znać co z jej zdrowiem.
Kissy dla Was Dziewczęta
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
Hej Krysiu,
W zasadzie, to wiek koty został chyba określony "na oko", ale czy to ważne... Przynajmniej mogę już obchodzić jakieś urodziny Tifi, a jak będzie mi dane przez pomyłkę obchodzić 25-te, to będę się tylko cieszyć!
Jak zrobimy nowe wyniki za ok. 2 tygodnie, to dam znać.
W zasadzie, to wiek koty został chyba określony "na oko", ale czy to ważne...
Przynajmniej mogę już obchodzić jakieś urodziny Tifi, a jak będzie mi dane przez pomyłkę obchodzić 25-te, to będę się tylko cieszyć!Jak zrobimy nowe wyniki za ok. 2 tygodnie, to dam znać.
Prawo Oporności Na Polecenia
Koci opór jest proporcjonalny do ludzkiej chęci zmuszenia kota do czegokolwiek.
Koci opór jest proporcjonalny do ludzkiej chęci zmuszenia kota do czegokolwiek.
